Pod koniec XVI wieku, gdy szogunat Ashikaga się rozpadł, Japonia zaczęła przypominać jedno wielkie pole bitwy. Rywalizujący wodzowie walczyli o dominację, ale spośród nich wyłoniły się trzy wielkie postacie, niczym meteory mknące po nocnym niebie. Ci trzej mężczyźni, podobni w swojej pasji do kontrolowania i zjednoczenia Japonii, byli uderzająco różni pod względem osobowości:
Nobunaga: pochopny, zdecydowany, brutalny.
Hideyoshi: skromny, subtelny, złożony.
Ieyasu: spokojny, cierpliwy, wyrachowany.
Ich rozbieżne filozofie od dawna były przywoływane przez Japończyków w sentencji znanej każdemu uczniowi:
A co jeśli ptak nie będzie śpiewał?
Nobunaga odpowiada: Zabij go!
Hideyoshi odpowiada: Spraw, żeby chciał śpiewać.
Ieyasu odpowiada: Poczekaj.
[ „ TAIKO : AN EPIC NOVEL OF WAR AND GLORY IN FEUDAL JAPAN ” Eiji Yoshikawa. ]
Współcześni opisywali, że zewnętrznymi cechami przypominał pomarszczoną małpę. Od dzieciństwa przylgnęło do niego przezwisko małpa, ponoć Nobunaga często go nazywał małpką lub łysym szczurem. Jednocześnie określano go mianem prawdziwego boga wojny bitewnych pól. Antagoniści i wrogowie szybko przekonali się, jak bardzo jest niebezpieczny i w żadnym wypadku nie wolno go lekceważyć. W młodych latach był bardzo rozrywkowy, łatwo nawiązywał przyjaźnie. Miał wrodzony zmysł do czytania i oceny charakterów innych ludzi, dzięki czemu potrafił doskonale manipulować.
Po wkroczeniu Nobunagi do Kyoto w 1568 roku Hideyoshi brał udział w kampanii przeciw klanom Asai i Asakura. W 1570 roku dowodził oddziałami Ody w bitwie nad rzeką Ane. Po pokonaniu rodzin Asai i Asakura w 1573 roku, Nobunaga rozdzielił ich ziemie. Hideyoshi dostał w zarząd trzy dzielnice na północy prowincji Omi. Prawdopodobnie wtedy przyjął nazwisko Hashiba. Początkowo zajął zamek Odani, wcześniejszą kwaterę główną klanu Asai. Następnie przeniósł się do pobliskiego Imahama, portowego miasta nad jeziorem Biwa, przemianowanego przez Nobunagę na Nagahama. Statki mogły przybijać bezpośrednio do zamkowej przystani. Jednym z powodów przeprowadzki było ułatwienie kontroli nad znajdującą się niedaleko fabryką broni palnej w Kunimoto założoną 20 lat wcześniej przez kupca z Osaki Matasaburou Tachibanę pod patronatem klanu Asai.
Z czasem stał się jednym z najważniejszych generałów Nobunagi. Przez następne kilka lat zdobył wiele doświadczeń na polach bitew. Pod totemem ze złotą tykwą dowodził w inwazjach na deltę Nagashimy i krwawej pacyfikacji ligi Ikko. W 1575 roku był jednym z głównych dowódców w zwycięskiej bitwie z armią Takedy pod Nagashino. W lecie 1575 poprowadził wraz z Akechim Mitsuhide desant morski na prowincję Echizen ogarniętą powstaniem ligi Ikko. Zdobył zamek i miasto Fuchu. Zgodnie z rozkazami Ody nie pozostawiano nikogo przy życiu. Gdy armia Nobunagi wkroczyła od południa do Echizen połączyli swoje siły i wspólnie spacyfikowali oddziały Ikko i ludność na opanowanych przez ligę terenach. Szacowano, że dławiąc powstanie w Echizen zabito 30 do 40 tys. ludzi. Następnie Hideyoshi i Mitsuhide weszli do prowincji Kaga z zadaniem rozbicia tamtejszych ośrodków Ikko. Zdobyli i spacyfikowali 3 ufortyfikowane świątynie Daishoji, Hinoya i Sakumi. Do końca 1575 roku południowa połowa Kagi przeszła całkowicie pod kontrolę Ody. Siły ligi Ikko w Echizen i Kaga zostały rozbite.
Rok 1576
Oda zlikwidował problemy na wschodzie, centralna Japonia była pod jego kontrolą. Co prawda od 5 lat nie mógł złamać sił Ikko w fortecach Ischiyama Honganji, ale morska i lądowa blokada Osaki skutecznie ograniczały możliwości ataku wrogich sił z tej strony. Liczył, że izolacja musi doprowadzić do wyczerpania zapasów i złamania obrońców głodem. Nie zagrożony od wschodu mógł skierować się na zachód.
Największą siłą zachodniej Japonii był klan Mori. Mori Terumoto z niepokojem obserwował ekspansję rosnącej potęgi Ody. Jego dziad Mori Motonari wybudował potęgę klanu. Objął kontrolą 7 prowincji, strefa wpływów rodziny Mori sięgnęła Harimy i Tajimy. Terumoto nie był tak ekspansywny jak dziadek, ale utrzymał jego zdobycze. Teraz nadciągał Nobunaga. Wrogie Odzie prowincje Harima, Tajima i Tamba stanowiły bufor przed granicami Mori, ale tamtejsi daimyo byli skonfliktowani między sobą, nie stanowili wspólnej siły, słabsi poddadzą się, a mocniejszych armia Nobunagi pokona. Wszystko co stawiało opór Odzie i mogło spowolnić jego marsz na zachód było Terumoto na rękę. 15 lipca flota piratów z Morza Wewnętrznego pokonała okręty Nobunagi strzegące dostępu do Osaki. Blokada morska została przełamana, armia ligi Ikko w Ishiyama Honganji dostała zaopatrzenie. Piratów zatrudnił Mori Terumoto włączając się w ten sposób do wojny z Odą.
Rok 1577
Na początku roku Hideyoshi i Akechi Mitsuhide dostali rozkaz poprowadzenia kampanii na zachód od Kyoto, przeciw klanowi Mori i zwolennikom byłego szogunatu. Akechi wszedł do północnej części prowincji Tamba, skąd miał ruszyć na prowincje Tango, Tajima i Inaba. Hideyoshi opanował południe Tamby, jego następnym celem była Harima.
W połowie roku Uesugi Kenshin zaatakował tereny Ody na wschodzie, wszedł do prowincji Noto i Kaga. Nobunaga ruszył z odsieczą, Hideyoshiemu powierzył dowództwo części armii interwencyjnej. Do bitwy doszło 23 września nad rzeką Tedori. Uesugi całkowicie zaskoczył Nobunagę, w nocy przeprawił swoje wojska przez rzekę i zaatakował frontalnie. Po stracie ponad tysiąca wojowników Oda wycofał armię do prowincji Omi. Hideyoshi wrócił kontynuować inwazję na Harimę.
W okresie Sengoku prowincją Harima władał silny klan Akamatsu. Jego kolejni przywódcy byli mianowani przez szogunat Aschikaga wojskowymi gubernatorami. Wszyscy silniejsi lordowie Harimy piastowali intratne stanowiska w szogunacie. Utracili je w 1568 roku po przejęciu Kyoto przez Nobunagę. Większość weszła w sojusze z klanem Mori lub poparła szoguna w walce z Odą. Nieliczni zawarli sojusze z Nobunagą. Pozycja klanu Akamatsu osłabła.
W październiku 1577 roku Hideyoshi wkroczył do Harimy i ruszył na północ w kierunku granic Tajimy. Do połowy listopada zajął zamki Iwasu i Takeda zwany zamkiem pływającym na niebie. Zapewniło mu to kontrolę północnej części prowincji. Widząc siłę Ody, klan Akamatsu postanowił poddać się Nobunadze. Sojusz zadeklarowali też wasale Akamatsu klany Bessho i Kodera. Wspólnie stanowili dużą siłę. Hideyoshi mógł czuć się bezpieczny.
Kluczowe dla ekspansji na zachód, w głąb ziem klanu Mori, były trzy zamki Miki, Himeji i Kozuki.
Kiedy wzniósł lewe ramię do kolejnego uderzenia pocisk japońskiego strzelca trafił go pod pachę. Jedne źródła mówią, że była to strzała łucznika, inne, że dostał postrzał z arkebuza.
Tylko trzech najbliższych oficerów dostrzegło upadek admirała, byli to kapitan okrętu Song Hui-rip, oraz Hoe i Wan, najstarszy syn i bratanek admirała Yi Sunsina. Ponoć umierający admirał zwrócił się do nich ostatnimi słowami :
Bitwa jest w decydującym momencie, włóżcie moją zbroję i bijcie w mój wojenny bęben. Nie ogłaszajcie mojej śmierci.
Zmarł chwilę później, miał 53 lata. Syn i bratanek przenieśli ciało admirała do kabiny. Yi Wan włożył zbroję wuja i do końca bitwy bił w bęben, żeby flota wiedziała, że okręt flagowy Admirała nadal walczy
Bitwa zakończyła się całkowitym zwycięstwem sprzymierzonych, z 500 japońskich okrętów około 200 zdołało powrócić do Busan. Ponoć w archiwach Joseonu zapisano, że niedobitki floty Shimazu były zajadle ścigane przez sprzymierzonych i tylko 50 okrętów zdołało uciec. Setki japońskich rozbitków dopłynęło do brzegu i szukało ratunku uciekając górami na wschodnie wybrzeże. Wielu żołnierzy z zatopionych i uszkodzonych statków uciekło na wyspę Namhae, gdzie znaleźli schronienie w opuszczonym Wajo. Chińczycy dowiedzieli się o tym, zdobyto fortecę, wszystkich pojmanych ścięto. Zabito również wszystkich Koreańczyków, uznano że kolaborowali z japońskimi okupantami.
Wszystkie siły japońskie, morskie i lądowe, przegrupowywały się do rejonu Busan. Opuszczano w pośpiechu fortece, oddziały sprzymierzonych zajmowały je, zabijano maruderów, przejmowano zapasy.
W trakcie obu inwazji stoczono 26 dużych bitew morskich. Koreańska flota dowodzona przez Yi Sunsina odniosła 25 zwycięstw. Jedyną wygraną przez japońską flotę była bitwa pod Chilcheollyang, admirał Yi siedział wówczas w więzieniu.
19 grudnia rozpoczął się ostatni etap ewakuacji sił okupacyjnych.
24 grudnia, w piątek, w wigilię Bożego Narodzenia, ostatnie oddziały inwazyjne opuściły brzegi Korei.
SKUTKI INWAZJI NA KOREĘ
KOREA
Królestwo Joseon z pomocą Chin oparło się inwazji, ale kraj wyszedł z niej niewyobrażalnie poraniony. Zniszczono większość pól i systemów irygacji, powierzchnia upraw w stosunku do 1592 roku spadła z 1,7 mln. do 30 tys. hektarów. Tereny przez które przeszła wojna splądrowano, spalono wsie i miasta. Te zniszczenia można było odbudować. Nikt nie mógł zwrócić życia setkom tysięcy wymordowanych, przywrócić zdrowia psychicznego ludziom traktowanym gorzej niż zwierzęta. Tylko w 1598 roku Japończycy wzięli około 38 tys. nosów i głów jako trofea.
Szacuje się, że około 100 tys. Koreańczyków sprzedano w niewolę portugalskim kupcom i wywieziono do europejskich kolonii na całym świecie. Do Japonii wywieziono około 200 tys. ludzi, prostych wieśniaków oraz wykwalifikowanych rzemieślników i naukowców, mieli pomagać w rozwoju i ekspansji japońskich produktów, przekazywać nieznane koreańskie technologie.
Za szczególnie cennych specjalistów uważano garncarzy. Dzięki zamiłowaniu japońskich daimyo do ceremonii picia herbaty sztuka garncarstwa była chyba jedynym elementem koreańskiej kultury który uszanowano. Shimazu Yoshihira przywiózł do Satsumy 70 rzemieślników, w tym garncarzy, którzy rozpoczęli produkcję ceramiki. Był to początek koreańskiej mniejszości narodowej na Kyushu.
Splądrowano świątynie i miejsca kultu, skradziono niezliczone ilości artefaktów i historycznych zabytków. Do dzisiaj wiele pamiątek kultury antycznej Korei pozostaje w japońskich muzeach i u prywatnych kolekcjonerów. Jest to nadal przedmiot sporu pomiędzy Koreą Południową i Japonią. Seul wyglądał jak wymarłe miasto. Zrujnowano pałac królewski, zniszczono rejestry gruntów i spisy ludności, co zablokowało pobór podatków i egzekwowanie obowiązku pracy. Szerzył się głód i choroby. Tragiczna sytuacja ludności, brak środków do życia, głód i choroby spowodowały szereg powstań chłopskich.
CESARSTWO MING
Inwazja stała się początkiem końca dynastii Ming. Chiny zainwestowały w wojnę z Japonią ogromne zasoby ludzkie i materialne. Wyczerpało to skarb państwa, osłabiło potencjał militarny i władzę cesarskich rządów. Powstał podatny grunt dla buntów chłopskich inspirowanych przez zantagonizowane frakcje dworskie. Na wschodzie Ming graniczyło z państwem Jianzhou Jurchens, dzisiejsza Mandżuria, zamieszkałym przez plemiona Dżurdżenów, które od wieków rywalizowały ze sobą i walczyły o strefy wpływów. Do czasu inwazji Jurchens było kontrolowane przez dynastię Ming. W 1582 roku na czele klanu Gioro z plemienia Suksuhu, później nazwanego Aisin Gioro, stanął Dżurdżen Nurhaci (1559 - 1626). Zaczął od podbicia graniczących z jego terenami plemion. Gdy wielki sąsiad słabł małe imperium Nurhaciego rozrastało się, stopniowo jednoczył Dżurdżenów, równocześnie skutecznie odpierał ataki Mongołów. Po inwazji nasilał ekspansję, w 1616 roku ogłosił się Hanem i założył dynastię Jin. Dwa lata później rozpoczął wojnę z ogarniętym wewnętrznymi rewoltami cesarstwem Ming. W 1636 roku jego syn Hong Taiji przemianował Jianzhou Jurchens w państwo Manchu, a dynastię Jin w dynastię Qing zwaną mandżurską.
Wojna domowa w Chinach nasilała się, w 1644 roku rebelianci wkroczyli do Pekinu. Ostatni cesarz Ming Hongzhen odebrał sobie życie. Wierni dworowi Ming generałowie zawarli sojusz z Manchu, wojska dynastii Qing pomogły pokonać rebelię i wkroczyły do Pekinu. Rozpoczął się ostatni etap przejmowania władzy w Chinach przez dynastię mandżurską. Zakończyło go podbicie ostatniego lokalnego reżimu zwolenników Ming w 1683 roku. Dynastia Qing będzie władać Chinami do 1911 roku.
JAPONIA
Japonia poniosła relatywnie najmniejsze straty. Wojna zaburzyła polityczną stabilizację do czego z pewnością przyczyniła się śmierć Hideyoshiego. Przygasła potęga klanu Toyotomi. Koszty finansowe inwazji były ogromne, ale zrekompensowały je zdobycze wojenne.
Konflikt całkowicie zawiesił polityczne i gospodarcze kontakty między Koreą a Japonią. Wznowił je po objęciu władzy Tokugawa Ieyasu. W negocjacjach pomiędzy Królestwem Joseon a szogunatem pośredniczył So Yoshitomo, daimyo wyspy Tsushima. Wiosną 1604 roku Tokugawa uwolnił 3 tys. jeńców. W 1608 roku Shogun Tokugawa Hidetada, syn Ieyasu, przyjął w Edo trzech emisariuszy króla Seonjo. W wyniku rozmów do Korei powróciły tysiące jeńców, została nawiązana ograniczona wymiana handlowa.
SUKCESJA PO HIDEYOSHIM ROK 1599
Przed śmiercią, ciężko chory Hideyoshi, wezwał swoich najważniejszych wasali. Chciał zapewnić przekazanie sukcesji i bezpieczną przyszłość małoletniemu synkowi. Ustanowił radę regentów, którzy mieli rządzić do czasu pełnoletności w imieniu Hideyoriego. W jej skład weszli Tokugawa Ieyasu, Meada Toshiie, Mori Terumoto, Ukita Hideie i Uesugi Kagekatsu. Utworzył też zespół pięciu Bugyo, administratorów, którzy mieli się zająć prowadzeniem spraw rodziny i zarządzaniem zamkiem w Osace. Zostali nimi Ishida Mitsunari, Natsuka Masaie, Maeda Gen-I, Mashita Nagamori i Asano Nagamasa. Na pełnej patosu uroczystości regenci i administratorzy złożyli przysięgę wobec pięcioletniego Hideyoriego i podpisali deklarację lojalności. Hideyoshi liczył, że będący zawsze blisko niego Maeda Toshiie, potężny daimyo prowincji Kaga, będzie gwarantem dotrzymania zobowiązania przez pozostałych. Hideyori został przekazany pod jego opiekę.
27 kwietnia zmarł Maeda Toshiie. Rada Regentów praktycznie przestała funkcjonować. Tokugawa zaczął gromadzić sojuszników, dołączali się wszyscy niechętni klanowi Toyotomi. Koalicję Tokugawy nazwano Armią Wschodu.
Jednocześnie powstała opozycyjna koalicja przeciwników Tokugawy, Armia Zachodu, z klanami Ukita, Kobayakawa, Mori, Uesugi oraz kilkoma daimyo ze wschodu Honshu. Stworzył ją Ishida Mitsunari.
Niemal wszyscy japońscy daimyo i samuraje podzielili się na dwie frakcje. Patrząc obiektywnie szybkie zdobycie całkowitej władzy przez Tokugawę było w najwyższym interesie Japonii. Tylko on mógł utrzymać pokój w kraju ogarniętym przez stulecia wojnami domowymi. Po śmierci Hideyoshiego był pierwszą siłą, miał doświadczenie wojenne, dużą armię i pieniądze.
ROK 1600 BITWA POD SEKIGAHARĄ, ROK 1615 ZMIERZCH KLANU TOYOTOMI
W sobotni ranek, 21 października 1600 roku, 160 tys. wojowników stanęło naprzeciw siebie szykując się do największej bitwy w historii Japonii. Miejscem starcia była mała pokryta wzgórzami równina koło miasteczka Sekigahara. Tokugawa prowadził przed bitwą zakulisowe negocjacje ze stronnikami Zachodu. W rezultacie zawarł dwa układy, które miały zaważyć na losach całej kampanii. Kobayakawa Hideaki zamierzał w czasie bitwy przejść na jego stronę ze swoimi dywizjami 16 tys samurajów. Kikkawa Hiroie, który miał poprowadzić atak 18 tys wojowników klanu Mori na tyły wojsk Wschodu obiecał wstrzymać się od walki.
Strategicznie Zachód był w znacznie lepszej sytuacji, natomiast rozmieszczone w dolinie Wojska Wschodu były narażone na okrążenie i atak ze wszystkich otaczających wzgórz. Szala zwycięstwa była w rękach Kobayakawy i Kikkawy.
Bitwa zaczęła się od ataku Li Naomasy, który poprowadził szarżę swoich czerwonych diabłów na przedpole linii obrony Ishidy Mitsunariego, za nim ruszyła dywizja Fukushimy Masanoriego. Zacięte walki trwały do południa, Tokugawa dwa razy przenosił swoje stanowisko dowodzenia do przodu, cały czas z niepokojem przyglądał się Kobayakawie, którego szeregi od początku stały nieruchome. Żadna ze stron nie uzyskała przewagi. Dobrze wróżył fakt, że linia wojsk Mori na zboczu drugiego wzgórza też czekała nie włączając się do walki.
Około południa zniecierpliwiony Tokugawa kazał ostrzelać przedpole dywizji Kobayakawy, co zmobilizowało go do wywiązania się z zawartego układu, w końcu wydał swoim 16 tys ludzi rozkaz ataku na oddziały Zachodu. Ostatni atut Mitsunariego też zawiódł, Kikkawa Hiroie nie wykonał rozkazu ataku na tyły walczących sił Tokugawy, nie włączył się do bitwy. Bierność jego oddziałów zablokowała możliwość ataku 10 tys wojowników trzech dywizji Chosokabe Morichiki, Ankokuji Ekeiego i Natsuki Masaiego. Sytuacja walczących oddziałów Ishidy dramatycznie pogorszyła się, gdy dowódcy zachodnich dywizji Wakizaka Yasuharu, Kuchiki Mototsuna, Ogawa Suketada i Akaza Naoyasu śladem Hideakiego zdradzili i uderzyli na lojalistów w kierunku stanowiska Mitsunariego.
Zdrady i strategia Tokugawy spowodowały, że odniósł druzgocące zwycięstwo. W ciągu następnych dni pojmano Ishidę i wielu dowódców Zachodu. Wszyscy zostali straceni w Kyoto, w starożytnym miejscu egzekucji przy korycie rzeki Kamo zwanym Rokujo-gawara. Z polecenia Tokugawy głowy zostały wystawione na publiczny widok na moście Sanjo-ohashi.
W Rokujo-gawara stracono przed nimi wielu przestępców politycznych skazanych za podniesienie ręki na majestat cesarskiego tronu, lub przeciw aktualnie rządzącym. Spotkali tutaj swój koniec Minamoto Tameyoshi i Taira Tadamasa po wojnie Hogen, Minamoto Yoshihira i Fujiwara Nobuyori po wydarzeniach Heiji, Tairę Yoshimune w wojnie Gempei, Saito Toshimitsu po Incydencie w Honnoji. Ishida Mitsunari, Konishi Yukinaga i Ankokuji Ekei byli kolejnymi skazańcami, po nich przyprowadzono jeszcze wielu na brzeg rzeki Kamo.
Bitwa pod Sekigaharą była przełomem w historii Japonii, zakończyła trwający ponad 600 lat okres wojen domowych. Dała one początek ery pokoju, a rodzinie Tokugawa pełnię władzy przez następne 250 lat. Prawdziwy pokój i koniec okresu Sengoku Jidai nastąpi 15 lat później, gdy Tokugawa, kontynuator dzieła Hideyoshiego zapoczątkowanego przez Nobunagę, zniszczy sukcesora swojego wielkiego poprzednika.
Toyotomi Hideyori dorastał do wieku męskiego na zamku w Osace. Utracił sukcesję po ojcu, Ieyasu obawiał się, że w przyszłości będzie chciał ją odzyskać. Hideyoshi miał wielu zwolenników wśród daimyo niechętnych Tokugawie, mogli oni zbudować koalicję wokół jego syna. W 1611 roku w Kyoto doszło do spotkania Ieyasu z Hideyorim. Inteligencja i maniery młodego samuraja wywarły na Tokugawie ogromne wrażenie. Czy wtedy zdecydował, że dalsze tolerowanie go jest zbyt dużym ryzykiem i postanowił pozbyć się potencjalnego konkurenta ?
Jedne źródła twierdzą, że Hideyori przygotowywał spisek przeciw Tokugawie. Według innych nie miał takiego zamiaru, ale został sprowokowany do samoobrony gdy stało się oczywiste, że szogunat chce go prewencyjnie wyeliminować.
W grudniu 1614 roku armia Tokugawy zaatakowała Osakę. Nie zdobyto twierdzy, w drugiej połowie stycznia 1615 roku podpisano rozejm. Latem, tego samego roku, wojska szogunatu znów zaatakowały, Osaka padła. Toyotomi Hideyori i jego matka Yododono popełnili samobójstwo, klan Toyotomi przestał istnieć. Jego historia trwała niecałe 80 lat, ale ukształtowała bieg dziejów Japonii.
Rankiem 26 października flagowiec Yi Sunsina stał na czele małej floty w najwęższym miejscu cieśniny. Gdy przeszkody i prąd stłoczyły japońskie statki admirał Yi zaczął masakrować je kulami armatnimi i okutymi stalą płonącymi strzałami z katapult. Stopniowo do walki włączyła się reszta jego małej floty. Zatopiono 30 ze 133 japońskich jednostek bojowych, 90 zostało poważnie uszkodzonych. Zginęła więcej niż połowa marynarzy i piechoty morskiej, ponad 8 tys. ludzi. Zginął dowódca japońskiej floty daimyo Kurushima Michifusa, był jedynym daimyo jakiego zabito w czasie obu inwazji.
Żaden z koreańskich statków nie został zatopiony, wszystkie zachowały zdolność bojową, stracono nie więcej niż dziesięciu zabitych, trzech ludzi zostało rannych. Admirał Yi Sunsin powiedział, że zwyciężył tylko dzięki łasce nieba. Bitwa przeszła do historii jako Cud w Myeongnyang. Rozbicie floty zaopatrzeniowej zatrzymało inwazję i przesądziło o jej losie. Wojska koalicji rozpoczęły ofensywę.
Rok 1598
Braki zaopatrzenia i posiłków, szczególnie dotkliwe w warunkach zimy, zmusiły armie Hideyoshiego do wycofania się na południowe wybrzeże, do przybrzeżnych twierdz. Linia obrony ciągnęła się na długości 200 km, od Suncheon do Ulsan. 26 stycznia wojska sprzymierzonych połączyły się pod Gyeongju w 50 tys. armię, odzyskano miasto zrujnowane przez okupanta. Portowe Wajo Ulsan było strategicznym punktem japońskiego oporu bronionym przez 10 tys. ludzi. 29 stycznia sprzymierzeni rozpoczęli oblężenie fortecy. Ustawiczne ataki nie dawały rezultatów, obie strony ponosiły ciężkie straty. 18 lutego flota japońska przełamała blokadę morską, na tyłach armii oblegającej Ulsan wylądowały oddziały z pomocą dla oblężonych. Wojska sprzymierzonych wycofały się po zaciętej bitwie. Zwycięstwo pod Ulsan nie zmieniło sytuacji. Brak zaopatrzenia i posiłków stawiał armię Hideyoshiego w rozpaczliwej sytuacji.
W maju okręty admirała Yi Sunsina wsparła flota przybyła z Chin. Rozpoczęto przygotowania do ostatecznego wyparcia inwazji z Korei.
Japońskie dowództwo straciło nadzieję na podbój Korei, rozpoczęto ewakuację wojsk na Kyushu. W czerwcu wycofano 70 tys. żołnierzy, 60 tys. pozostawiono. Uporczywe ataki mocno osłabiały siły okupacyjne. Japończycy tracili kontrolę nad okupowanym terenem.
18 września zmarł Toyotomi Hideyoshi. W lecie zachorował, jego stan pogarszał się. Tuż przed śmiercią nakazał zakończenie inwazji i całkowite wycofanie wojsk z Korei. Umarł spokojnie podczas snu. Śmierć wodza zachowano w ścisłej tajemnicy, informacja mogła bardzo skomplikować sytuację polityczną w Japonii i zaszkodzić negocjacjom zakończenia konfliktu w Korei.
W październiku sprzymierzeni rozpoczęli ostatnią ofensywę, która miała wyprzeć Japończyków z Korei. Trzy armie pod dowództwem generałów Ming uderzyły na 3 najważniejsze fortece Wajo Suncheon, Sacheon i Ulsan. Nie zdobyto żadnej z nich, co pokazało jak skuteczny jest japoński system fortyfikacji obronnych. Odparcie ofensywy sprzymierzonych nie zmieniło sytuacji.
W listopadzie rada regentów wysłała do dowództwa wojsk inwazyjnych rozkaz wycofania się, jednocześnie poinformowano o śmierci Hideyoshiego. Nie było rozkazów o warunkach wycofania się, jedynie wytyczna, że należy to zrobić zachowując na ile to możliwe twarz i honor. W Pusan, Sacheon i Suncheon szykowano okręty do ewakuacji. Nie prowadzono ogólnych negocjacji pokojowych, dowódcy poszczególnych odcinków frontu rozmawiali ze swoimi odpowiednikami po drugiej stronie. Chińscy generałowie nie chcieli dalszego rozlewu krwi, byli za umożliwieniem bezpiecznego opuszczenia Korei przez japońskie wojska. Koreańskie dowództwo w większości było za zadaniem jak największych strat wycofującym się. Najzacieklejszym wrogiem agresorów był admirał Yi Sunsin, nie wyobrażał sobie zaprzestania walki. Na tym tle doszło do ostrego konfliktu z dowódcą chińskiej floty.
Japończycy też byli podzieleni, Konishi Yukinaga, dowodzący armią w Suncheon, miał dość rozlewu krwi. Od dawna prowadził rozmowy pokojowe z chińskim generałem który blokował jego garnizon na lądzie. Wojennie nastawieni daimyo zgromadzili się wokół Kato Kiyomasy, który nie chciał porzucić zdobyczy uzyskanych w czasie inwazji. Paradoksalnie on pierwszy rozpoczął ewakuację wysyłając do Japonii okręty z łupami, pojmanymi koreańskimi rzemieślnikami, nadwyżkami koni i zaopatrzenia. Wajo Ulsan na wschodzie było w korzystnej sytuacji, Yi Sunsin skoncentrował swoją flotę na zachodzie blokując zatokę Gwangyang, drogę ewakuacji Konishiego Yukinagi z Suncheon i Shimazu Yoshihiro z Sacheon. Jastrząb Kato Kiyomasa mógł bezpiecznie odpłynąć do kraju, miał wolną drogę odwrotu morzem.
BITWA W CIEŚNINIE NORYANG, OSTATNIA WALKA ADMIRAŁA YI SUNSINA
15 grudnia 20 tys. żołnierzy z Wajo Sacheon, Goesong i Namhae weszło na pokłady 500 statków, dowództwo objął daimyo Shimazu Yoshihiro. Flota ruszyła na zachód, miała przepłynąć przez cieśninę Noryang, między lądem i wyspą Namhae, połączyć się z siłami Konishiego Yukinagi i wspólnie przerwać blokadę Yi Sunsina. Późnym wieczorem okręty zakotwiczyły w cieśninie Noryang.
Blokada sprzymierzonych stała u wejścia do zatoki Gwangyang. Flota Joseonu liczyła 82 ciężkie bojowe Panokseony. Siły Ming miały 6 największych wojennych dżonek, 57 dużych łodzi wiosłowych zaadaptowanych na jednostki bojowe i dwa koreańskie Panokseony, użyczone przez admirała Yi. Łącznie sprzymierzeni mieli 16 tys. marynarzy i żołnierzy.
Zwiadowcy i miejscowi rybacy informowali Yi Sunsina o ruchach nieprzyjaciela. Nocne zgrupowanie japońskich okrętów w wąskiej cieśninie stworzyło doskonałą okazję do niespodziewanego ataku. Gdy zapadła ciemność statki Korei i Chin ruszyły do zachodniego wejścia Noryang.
16 grudnia, w czwartek, o godz. 2 w nocy panokseony otworzyły ogień do kotwiczących statków. Japońską flotę ogarnął chaos, ciasna zatoka ograniczała manewrowość, szybko rosła liczba uszkodzonych i tonących jednostek. Yi Sunsin, stosując sprawdzoną taktykę, rozbijał flotę wroga artylerią strzelając z bezpiecznej odległości. Przedwczesna próba chińskich admirałów bezpośredniej walki na pokładach, zakończyła by się katastrofą, gdyby nie pomoc okrętów Yi Sunsina. Do świtu zatopiono lub przejęto ponad połowę japońskiej floty, sprzymierzeni uzyskali zdecydowaną przewagę. Walczono na całej długości cieśniny, w końcu okręty Shimazu Yoshihiry zaczęły wycofywać się i uciekać na południe, wzdłuż brzegów wyspy Namhae.
Konishi Yukinaga od kilku dni był przygotowany do ewakuacji. Gdy wydawało się, że bitwa jest zakończona jego statki opuściły Suncheon i popłynęły cieśniną Gwangyang na południe. Admirał Yi zebrał rozproszone okręty i ruszył w pościg, chciał ostatecznym atakiem dobić uciekającego przeciwnika. Jego okręt flagowy płynął w pierwszej linii. Postać Yi Sunsina była z daleka widoczna, admirał stał wysoko na mostku i bił w bojowy bęben zagrzewając swoich żołnierzy do walki.
Chosokabe miał 40 tys. ludzi. Pomimo przytłaczającej przewagi przeciwnika i wbrew sugestiom doradców postanowił stawić opór. Dowódcy Hideyoshiego obok liczebnej mieli niebagatelną przewagę doświadczenia w prowadzeniu działań wojennych. Chosokabe musiał rozdzielić swoje siły. Sam obwarował się w zamku Shiraji na początku biegu rzeki Yoshino. Silnie ufortyfikowany zamek Ichinomiya z 9 tys. załogą bronił wejścia do prowincji Awa. Zlokalizowany był na wysokości 150 m. na grzbiecie góry Ryuouzan, przy szlaku prowadzącym w głąb wyspy, blisko ujścia Yoshinogawy do morza. Hashiba Hidenaga, przyrodni brat Hideyoshiego, przystąpił do oblężenia Inchinomiya na czele 40 tys. ludzi. Hidetsugu, siostrzeniec Hideyoshiego, poprowadził resztę armii w głąb Awa, w kierunku prowincji Tosa.
Ludzie Hidenagi odnaleźli źródło z którego zaopatrywany był Ichinomiya, wykonali podkop i odcięli dopływ wody do fortecy. Po 26 dniach oblężenia dowodzący załogą Tadatsumi Tani poinformował Chosokabe, że wobec przewagi wroga i braku wody nie jest w stanie kontynuować obrony. Otworzył bramy i poddał się Hidenadze.
Po otrzymaniu tej wiadomości Chosokabe Motochika zrezygnował z oporu i poprosił Hideyoshiego o rozejm. Ten zastosował nową politykę, potraktował pokonanego łagodnie. Chosokabe tkwił na obrzeżach polityki, nie stanowił zagrożenia, a mógł być w przyszłości użyteczny. W zamian za złożenie hołdu Hideyoshi darował mu życie, pozostawił prowincję Tosa i wasali. Wykazał tym dużą przebiegłość, zyskał wdzięcznego wasala i dał sygnał innym, że potrafi być łaskawy. Resztę ziem rozdzielił między swoich generałów.
Zajmując Shikoku wysłał mocny przekaz, jego armia jest niepokonana, w ciągu niecałego miesiąca podporządkował sobie 4 prowincje.
Miesiąc później, w sierpniu, dwór cesarski nadał Hideyoshiemu tytuł Kampaku, Imperialnego Regenta, reprezentanta dorosłego cesarza. Wywołało to ogromne zdziwienie i odbiło się szerokim echem w całym kraju. Dotychczas tylko potomkowie rodu Fujiwara mogli uzyskać tak wysoką pozycję, a Hideyoshi był synem chłopa. Żeby uciąć wszystkie dyskusje znalazł sobie nowego ojca, został adoptowany przez Konoe Sakihisę, wysoko postawionego na dworze cesarskim szlachcica. Rodzina Konoe była ważną gałęzią klanu Fujiwara.
Mając oficjalną legitymację do rządzenia krajem, zabrał się do administrowania z taką energią, z jaką prowadził wojny. Powołał zespół, który miał wprowadzać jego pomysły w życie. Jednym z pierwszych był powszechny spis gruntów, rozpoczęto go natychmiast i zakończono w 1597 roku. Będzie fundamentem scentralizowanej administracji kraju i systemu ściągania podatków. We wrześniu przyjął nazwisko Toyotomi, w dosłownym tłumaczeniu pełny hojności minister.
Do całkowitego zjednoczenia Japonii i realizacji dalekosiężnych planów pozostały do pokonania dwie poważne przeszkody. Pierwszą była wyspa Kyushu, opanowana przez klan Shimazu z prowincji Satsuma. Historia Shimazu sięgała 1190 roku. Byli potomkami starego rodu Minamoto, nazywano ich samurajami Satsumy. W 1550 roku rozpoczęli ekspansję na północ wyspy. Stopniowo podporządkowali sobie większość klanów. Teraz stanowili dużą siłę zdolną zagrozić Hideyoshiemu, a jego plany wymagały pełnej kontroli Kyushu. Wyspa była najlepszą bazą do inwazji na Koreę, potrzebował jej, żeby zrealizować swoje marzenia podporządkowania Chin i Indii.
Drugą przeszkodą był klan Hojo na wschodzie, który bronił swojej niezależności przed ambicjami Hideyoshiego i niebezpiecznie się umacniał.
ROK 1586 INWAZJA KYUSHU
Historię inwazji na Kyushu podaję według wersji Stephena Turnbulla, opisanej w The Samurai – A Military History. Znalazłem też kilka odmiennych relacji z tych wydarzeń.
Shimazu rozpoczęli przygotowania do podbicia Bungo i Buzen, ostatnich niezależnych prowincji Kyushu. Prowincje te od wieków kontrolował klan Otomo. W listopadzie Hideyoshi, na prośbę Otomo, zażądał od Shimazu Yoshihisy, głowy klanu, aby zaprzestał wrogich działań. Ten odmówił w obraźliwy sposób i jeszcze w tym samym miesiącu zaatakował.
Hideyoshi natychmiast zareagował. W grudniu do Bungo przypłynął z Shikoku pierwszy kontyngent inwazyjny. Daimyo Chosokabe Motochika i Sengoku Hidehisa mieli rozkaz wzmocnić obronę Funai, stolicy Otomo, nie angażować się w działania zaczepne i czekać na główne siły inwazyjne. Nie wykonali rozkazów, wbrew poleceniom ruszyli z wojskami Otomo wspomóc oblegany zamek Toshimitsu.
Japoński drzeworyt, Shimizu Muneharu, Utagawa Yoshiiku 1833-1904
Grobowiec w którym pochowano głowę samuraja Shimizu Muneharu
Zamek Tottori przed rozbiórką w 1879 roku i obecne ruiny.
Następnym ruchem Hideyoshiego była inwazja na wyspę Awaji. Stąd mógł wyjść desant na tyły jego armii, musiał się zabezpieczyć. Większość wyspy kontrolował klan Miyoshi, silny i prominentny w czasach szogunatu Ashikaga. Władał prowincjami Awa i Sanuki na pobliskim Shikoku, posiadał domeny na Honshu w prowincji Settsu. Teraz był mocno osłabiony. Prowincję Sanuki najechał i przejął klan Chosokabe z prowincji Tosa, domeny w Settsu zajął Oda Nobunaga. Północny kraniec wyspy kontrolował klan Mori z zamku Iwaya.
W grudniu Hideyoshi wylądował na Awaji, zajął wyspę praktycznie bez walki. Nieliczne oddziały, które postanowiły stawić opór, obwarowały się w górskiej fortecy Shirazu w centrum wyspy. Po krwawej bitwie zamek poddano, Hideyoshi rozkazał go zburzyć, nigdy nie został odbudowany. Nowym daimyo Awaji został jeden z wasali Hideyoshiego Sengoku Hidehisa. Ota Gyuichi, kronikarz Ody Nobunagi, napisał w swoich kronikach, że inwazja wyspy trwała 3 dni.
Zdobycie Tottori i opanowanie prowincji Inaba zamknęło pierścień w poprzek wyspy. Mori został osaczony. Ukita Naoie, daimyo prowincji Mimisaka i Bizen, blokował swojego wcześniejszego sojusznika aż do południowego wybrzeża. Dwa lata wcześniej dołączył do Hideyoshiego po zawarciu sojuszu z Odą. Najważniejsze było południe i prowincja Bitchu. Dalej było już tylko Bingo, które otwierało wejście do prowincji Aki, rodzinnych ziem i serca klanu Mori.
Bessho Nagaharu żegna się z życiem Japoński drzeworyt Ochiai Yoshiiku 1867
Pomnik Bessho Nagaharu na ruinach zamku Miki
Hideyoshi uszanował zobowiązanie Kurody i nakazał jego dotrzymanie. Mototsugu, znany również jako Matabei, został samurajem Kurody. Walczył w Korei i w bitwie pod Sekigaharą, gdzie wykazał się dużą odwagą. Do końca życia pozostał lojalny rodzinie Toyotomi. W 1614 roku opuścił klan Kuroda związany sojuszem z Tokugawą i poparł Toyotomi Hideyoriego, syna Hideyoshiego, w skazanym na porażkę powstaniu przeciw Tokugawie. Zginął pod koniec oblężenia Osaki w czerwcu 1615 roku. Na grobowcu Goto Matabeiego zawsze leżą świeże kwiaty. Stał się wzorem odważnego, rycerskiego i lojalnego samuraja.
W sierpniu 1580 roku, po 10 latach oblężenia, Ishiyama Honganji skapitulowała. Ukita Naoie, daimyo prowincji Bizen, zerwał sojusz z klanem Mori i dołączył do armii Hideyoshiego. W myśl traktatu wysłał do niego swojego syna Hideiego jako zakładnika. W zamian za to Oda zatwierdził jego pozycję daimyo prowincji Bizen i Mimisaki.
Hideyoshi zdobył pełną kontrolę nad Harimą i mocną pozycję wyjściową do ataku na prowincję Inaba, kolejny ważny punkt linii obrony klanu Mori.
Hideyoshi zdobywa Mount Inaba, drzeworyt, Tsukioka Yoshitoshi 1885
Oblężenie zamku Inaba
Sashimono ze złotą tykwą, totemy bojowe Hideyoshiego
We wrześniu 1567 roku wojska Ody w sile 5 tys. ludzi weszły do Mino i ruszyły na stolicę. Przyłączyło się do nich 3 największych wasali klanu Saito, zwanych Triumwiratem Mino. Oddziały Saito stawiały bezskuteczny opór. Armia Ody otoczyła górę Inaba. 13 września rozpoczęto oblężenie zamku. Widząc bezradność i zagubienie Saito Tatsuokiego, Takenaka Hanbei dokonał puczu, przejął dowodzenie zamkiem i jego garnizonem. Pozostawił Tatsuokiemu tytuły daimyo i głowy klanu, ale odebrał mu prawo wydawania rozkazów.
Ogromna armia, setki powiewających flag, widok niezliczonych oddziałów wroga zrobił duże wrażenie na obrońcach. Głównymi siłami dowodził Kuroda Kanbei, ataki prowadzono na główną bramę od południowej strony, Takenaka skutecznie je odpierał przez dwa tygodnie.
W tym czasie Hideyoshi wysłał zwiadowców w celu zdobycia informacji o słabych stronach obrony. Od jednego z wieśniaków dowiedział się o mało znanej ścieżce prowadzącej po północnym zboczu pod mury zamku. Podejście było tak strome, że obrońcy zignorowali je jako możliwą drogę ataku. Hideyoshi pod osłoną nocy przeprowadził rekonesans, po którym zaproponował Nobunadze, że poprowadzi tamtędy oddział dywersyjny, który przeniknie do zamku i otworzy bramę oblegającym. Oda zaaprobował plan. Był tak pewien sukcesu, że jeszcze przed atakiem spotkał się z najwyższymi oficerami i Triumwiratem Mino, na naradzie rozdzielił zadania jakie mieli wykonać po zdobyciu zamku.
Hideyoshi wybrał spośród swoich samurajów sześciu najlepszych, wyruszyli po zmroku 26 września. Noc była duszna i gorąca. Każdy miał tykwę z wodą, w kluczowym momencie, machając naczyniami, mieli dać oblegającym sygnał do ataku na otwieraną bramę. W świetle pełni księżyca wspięli się pod mury zamku. O świcie główne siły Kurody przystąpiły do ataku, jak zwykle na główną bramę, ściągając uwagę obrońców.
Rok 1584 Kampania Komaki i Nagakute
Konferencja w Kiyosu politycznie ulokowała Hashibę Hideyoshiego w roli władcy Japonii. Bitwa pod Shizugatake militarnie potwierdziła faktyczne przejęcie władzy. Klan Oda utracił swoją pozycję, jego świetność i znaczenie przeszły do historii. Z wielkiego rodu pozostał tylko osamotniony Nobukatsu odsunięty w cień wielkich. Hideyoshi postanowił ostatecznie usankcjonować swoją władzę, określić pozycję klanu Oda i przejąć wasali. Zaprosił Nobukatsu i jego trzech głównych generałów do zamku w Osace, gdzie mieli złożyć wasalny hołd. Generałowie przyjęli zaproszenie i złożyli przysięgę, młody Oda odmówił, nie przybył do Osaki. Żywił jeszcze nadzieję na odzyskanie zdobyczy ojca. Uznał czyn wasali za zdradę, 6 marca wszyscy zostali na jego rozkaz ścięci. Nobukatsu spodziewał się, że w odwecie Hideyoshi zaatakuje go. Poprosił Tokugawę o wsparcie. Co najdziwniejsze otrzymał je, zawarli sojusz. W ten sposób potężny daimyo, który tak długo zachowywał neutralność nie chcąc brać udziału w walce o tron Japonii, niespodziewanie wplątał się w bezsensowny konflikt.
Trudno znaleźć wytłumaczenie decyzji Tokugawy, jeszcze niedawno razem służyli Nobunadze. Nie było między nimi konfliktów. Nie wykazywał ambicji walki o władzę. Wyprowadził swój klan na bardzo wysoką pozycję, ale nie dorównywał sile Hideyoshiego, który miał największą armią i niszczył każdego, kto nie uznawał jego zwierzchności. Rozum nakazywał ostrożność i pozycję neutralną, jednak sojuszem z Nobukatsu zmusił Hideyoshiego do działania.
Hideyoshi urodził się synem chłopa, Kinoshity Yaemona, który zaciągał się jako wojownik Ashigaru, nazwano go Tokichiro. Służbę u Ody zaczął jako prosty nosiciel sandałów. Dzięki zdolnościom i ciężkiej pracy stał się drugą osobą po Nobunadze, a teraz jego następcą. Może to uwierało Tokugawę najbardziej, a może sentyment i poczucie obowiązku ochrony rodziny Nobunagi kazał mu wspierać jego syna.
W rezultacie doszło do zbrojnej konfrontacji, która trwała zaledwie nieco ponad dwa miesiące. Krótka wojna rozpoczęła się 15 marca bitwą koło Komaki, resztę starć stoczono w okolicach Nagakute, stąd nazwano ją Kampanią Komaki i Nagakute. Wojskami Hideyoshiego dowodził Ikeda Nobuteru, ona sam praktycznie nie opuszczał bazy w zamku Gakuden. Tokugawa osobiście dowodził najważniejszymi operacjami. Jego bazą był zamek Komaki. Konflikt zakończyła krwawa bitwa pod Nagakute, w której 18 maja Tokugawa pokonał armię Ikedy Nobuteru zamierzającego zaatakować Mikawę. Do zwycięstwa szczególnie przyczyniły się odziane w purpurowe zbroje wojska klanu Li, nazywane czerwonymi diabłami, dowodzone przez Li Naomasę. Początkowo Hideyoshi planował zaatakować zwycięską armię Tokugawy, ale ostatecznie zrezygnował z konfrontacji i wycofał swoje siły do Osaki, Tokugawa udał się w przeciwną stronę do Okazaki w Mikawie.
Kampania Komaki i Nagakute była dziwną wojną. Działania toczono na ziemiach klanu Oda. Domeny Ieyasu i Hideyoshiego nie ucierpiały. Żaden z nich nie podjął działań dla osiągnięcia ostatecznego zwycięstwa, tak jakby dbali o to, aby nie zrobić sobie wielkiej krzywdy. Ich zamki bazy Komaki i Gakuden dzieliła odległość 5 km. Obie armie stały tuż przed sobą, a do zasadniczej konfrontacji nie doszło. Arena działań znajdowała się na obszarze dzisiejszej aglomeracji miasta Nagoya. Odległość do miejsc bitew z baz Hideyoshiego i Ieyasu nie przekraczała 25 km, a więc kilka godzin szybkiego marszu. Wykorzystał to tylko Tokugawa pilnując, aby wojna nie przeniosła się na tereny jego Mikawy.
Kampania trwała niecałe ponad dwa miesiące, zginęło 40 tys. ludzi Hideyoshiego i 18,5 tys. Tokugawy. Układ polityczny nie uległ zmianie, paradoksalnie krótka wojna wzmocniła obie strony.
W czasie 3 miesięcy oczekiwania przeprowadzono kilka akcji, ale bez większego rozmachu. Miały one przerwać monotonię bezczynności. Oblężenie zakończyło się 4 sierpnia. Straty stron były znikome. Po poddaniu się Ujimasa Hojo i jego brat Ujiteru popełnili seppuku. Zakończyło to historię klanu Hojo sięgającą 1430 roku. Nazywano go Go Hojo, późniejsze Hojo. Rodzina ta oprócz nazwy nie miała nic wspólnego z potężnym klanem Hojo okresu Kamakura.
W obliczu klęski Hojo Ujimasa ułożył swój pożegnalny wiersz honorowej śmierci samuraja :
Jesienny wieczorny wietrze
rozwiej chmury gromadzące się nad czystym światłem księżyca,
rozwiej mgły zasnuwające nasz umysł.
Teraz odchodzimy,
cóż, co myśleć o tym?
Z nieba przybyliśmy,
a teraz możemy powrócić.
To przynajmniej jeden punkt widzenia.
W trakcie oblężenia stosunki między sprzymierzeńcami zacieśniły się. Hideyoshi zaproponował Tokugawie interes, zaoferował mu 8 prowincji klanu Hojo w zamian za ziemie klanu Tokugawa. Ieyasu zgodził się. Był to dla niego bardzo dobry układ, zdecydowanie powiększał majątek i zyskiwał ziemie łatwe do obrony, z jednej strony chroniło je morze, z drugiej góry. Odizolowane położenie Kanto pozwalało Tokugawie trzymać się z dala od głównego nurtu gier politycznych i zachować względną niezależność od Hideyoshiego. Ten natomiast zabezpieczył się odsuwając groźnego sojusznika daleko od Kyoto .
PO WOJNIE
Największym przegranym był klan Oda. Problem z Nobukatsu Hideyoshi rozwiązał z pozycji siły, mógł go zniszczyć, ale nie zrobił tego, zapewne z szacunku dla Nobunagi i jego historycznych zasług. Dał Nobukatsu wybór, albo spór rozwiąże armia, albo zostanie jego wasalem. Oda nie miał wyjścia, przed końcem roku złożył mu hołd. Ziemiami nieżyjących synów Nobunagi Hideyoshi nagrodził swoich nowych wasali, sojuszników i stronników Nobunagi, którzy go poparli. Prowincje Yamashiro, Kawatchi i Yamato pozostawił sobie. Nobukatsu pozostawił zamek Kiyosu i należące do niego dobra.
Z Tokugawą nie chciał tak postąpić, byłoby to ryzykowne i zbyt kosztowne. Ieyasu był drugą siłą w Japonii, wojna z nim osłabiłaby Hideyoshiego i wzmocniła jego wrogów. Zaczęto negocjować warunki sojuszu. Matka Hideyoshiego Omandokoro i siostra Asahi no Kata miały być dla Tokugawy gwarancją bezpieczeństwa i utrzymania pokoju. Gdy Hashiba wysłuchał szczegółowej relacji z bitwy pod Nagakute i wyczynach Li Naomasy przesłał mu osobiste gratulacje, wyraził podziw dla jego brawury, umiejętności dowódczych i wyszkolenia oddziałów. Teraz powierzył klanowi Li opiekę nad zakładnikami, okazując tym Naomasie szacunek i zaufanie. Następne miesiące Omandokoro i Asahi spędziły w luksusie i komforcie.
W sierpniu cesarz uhonorował Hideyoshiego powołując go do Daijo-Kan, Wielkiej Rady Stanu przy dworze cesarskim. Nadał mu wysoką funkcję Dainagona, Najwyższego Doradcy. Był to ważny krok w kierunku legalizacji rządów Hideyoshiego i potwierdzenie jego dominacji w Japonii.
DAIJO-KAN - Wielka Rada Stanu dworu cesarskiego :
Daijo-daijin - Kanclerz - Główny Minister
Sadaijin - Minister lewicy
Udaijin - Minister prawicy
Naidaijin - Minister Centrum
Dainagon – Najwyższy Doradca
Chunagon – Średni Doradca
Shonagon - Niższy Doradca
ROK 1585 SOJUSZ Z TOKUGAWĄ
Zabiegi dyplomatyczne doprowadziły do ważnego dla epoki Sengoku porozumienia. Wiosną Tokugawa udał się do Osaki przypieczętować sojusz. Złożył przyrzeczenie, że nie będzie występował przeciw Hideyoshiemu. Elementem sojuszu było małżeństwo Ieyasu z siostrą Hideyoshiego, zawarto je rok później. Istniał jednak poważny problem, Asahi miała męża Saji Hyuga no Kami. Znów dał znać o sobie kodeks honorowy i zwyczaje nieznane Europejczykom. Gdy rodzina zrozumiała, że Hideyoshiemu zależy na ślubie siostry z Tokugawą, jej mąż wybrał honorowe wyjście i popełnił seppuku. Nie chciał być przeszkodą w politycznie ważnym małżeństwie. W ramach porozumienia Hideyoshi adaptował Ogimaru, drugiego syna Tokugawy, znanego też jako Yuki Hideyasu.
W międzyczasie Hideyoshi zajął się likwidacją militarnej pozycji mnichów wojowników Negoroji i sekty Saiga Ikko w prowinicji Kii, których oddziały wspierały jego oponentów. W czasie kampanii Komaki i Nagakute zaatakowały siły Hideyoshiego w Osace pomagając Tokugawie. Mnisi specjalizowali się w walce arkebuzami Teppo, rusznikarze Negoro należeli do najlepszych w Japonii. Oddziały Hideyoshiego weszły do Kii 20 marca, 3 dni później zaatakowały kompleks świątyni Negoroji, spalono ją do fundamentów. Wszystkich, którym nie udało się uciec, zabito. Społeczność mnichów liczyła 30 do 50 tys. ludzi. Część uciekinierów z Negoroji i oddziałów Saiga Ikko schroniła się w zamku Ota nad rzeką Kii, którego lord Ota Munemasa wspierał sektę. Położenie uniemożliwiało podpalenie fortecy. Hideyoshi przeanalizował topografię okolic zamku i zastosował taktykę Mizuzeme, która sprawdziła się przy oblężeniu Takamatsu. Odcięto szlaki dostaw, wybudowano tamę długości 300 m, wody Kiigawy popłynęły w kierunku umocnień. Ulewne deszcze spotęgowały efekt. Po wyczerpaniu się zapasów załoga podtopionej fortecy poddała się. 50 samurajów popełniło seppuku, Hideyoshi rozkazał stracić członków ich rodzin. Wieśniaków, którzy walczyli w szeregach Ikko rozbrojono i odesłano do pracy w majątkach z których uciekli. Duża część ocalałych mnichów Negoro dołączyła do armii Tokugawy, stali się trzonem jego oddziałów strzelców.
Po spaleniu Negoroji w Kii Hideyoshi rozpoczął politykę łagodzenia stosunków z ośrodkami buddyzmu. Zezwolił na odbudowę świątyni Enryakuji na górze Hiei, spacyfikowanej i spalonej przez Nobunagę w 1571 roku. Pozwolił też na rozpoczęcie prac nad budową nowej świątyni Higashi Honganji w Kyoto. Miała ona zastąpić Honganji z Osaki, zburzoną do fundamentów przez Nobunagę. Zgodę na budowę nowej Honganji otrzymał Kenno Koju, syn i następca Kenno Kosy, prałata świątyni zniszczonej w Osace. W ten sposób Hideyoshi pokazał, że będzie bezwzględnie tępił wojujące z nim ośrodki buddyzmu i sekty takie jak Ikko-Ikki. Jednocześnie zamanifestował wsparcie dla pokojowo nastawionych ośrodków religijnego kultu.
Następnym celem stała się Shikoku. Wyspę kontrolował klan Chosokabe, ich rodzinna domena leżała w prowincji Tosa. Daimyo Chosokabe Motochika w ciągu 20 lat podbił całą wyspę. Był w opozycji do Hideyoshiego. W czasie Kampanii Komaki i Nagakute Hideyoshi wysłał na Shikoku zwiad w celu rozpoznania możliwości ekspansji na wyspę. Dowodził nim Sengoku Hidehisa, daimyo Awaji. Chosokabe zaatakował jego oddział i zmusił do wycofania się. Był to dla Hideyoshiego dobry pretekst, zażądał oddania prowincji Iyo i Awa. Chosokabe odmówił.
W czerwcu rozpoczęto inwazję. Była to jedna z największych operacji desantowych okresu Sengoku. Flota inwazyjna liczyła 703 statki i ponad 110 tys. ludzi. 60 tys. wylądowało w prowincji Awa, desant poprowadzili Hashiba Hidenaga i Hashiba Hidetsugu. W Sanuki wylądowało 23 tys. ludzi, dowodził nimi Ukita Hideie. Trzeci desant wszedł do prowincji Iyo, Mori Terumoto i jego nieodłączne Dwie Rzeki, Kobayakawa Takakage i Kikkawa Motoharu poprowadzili w głąb wyspy 30 tys. armię.
Kikkawa Tsuneie wśród ruin Tottori
Po śmierci Hojo w obozie pojawił się Date Masamune. Przybył złożyć hołd lojalności. Po krótkiej kampanii wszyscy daimyo północy poszli w jego ślady. W styczniu 1591 roku Hideyoshi władał całą Japonią. Zaczął się okres względnego spokoju, kończyła się epoka walczących prowincji.
Rok 1591
Tokugawa objął w zarząd ziemie klanu Hojo, na swoją nową siedzibę wybrał Edo w prowincji Musashi. Dawnymi ziemiami Tokugawy Hideyoshi obdarował swoich najbardziej lojalnych wasali: Asano Nagamasa otrzymał Kai, Kyogoku Takamoto objął Shinano, Ikeda Terumasa Mikawę, a Yamaouchi Kazutoyo dostał Totomi.
Podobnie jak Nobunaga Hideyoshi chciał po sobie pozostawić symbole siły i władzy. Rozbudowywał zamek w Osace, postawiony na miejscu zburzonego Ishijama Honganji. Stał się on największym kompleksem obronnym jaki kiedykolwiek wybudowano w Japonii. Wokół rozkwitało nowoczesne miasto Osaka, wielki ośrodek handlu, kultury i sztuki.
Trzeba powiedzieć, że Toyotomi Hideyoshi był prawdziwym człowiekiem renesansu. Stworzył warunki do rozwoju gospodarczego i kulturalnego. Powstawały nowe szlaki komunikacji, otworzył warunki do migracji. Rzemieślnicy i artyści osiedlali się w kwitnących ośrodkach Osaki, Kyoto i Edo.
W Kyoto rozpoczął budowę zamku Fushimi, znanego też jako Momoyama, w którym planował spędzić starość. Żeby pozyskać wysokiej jakości materiał do jego budowy zmobilizował armię 250 tys. robotników, którzy rozebrali pobliski zamek Yodo. Do nowego zamku wprowadził słynny przenośny pawilon herbaciarni, którego ściany i sufit pokryto złotą folią. Herbatę przygotowywano i podawano w złoconych naczyniach z użyciem pozłacanych akcesoriów. Gdy w 1594 roku trzęsienie ziemi zniszczy Momoyamę, Hideyoshi rozkaże odbudować zamek kilkaset metrów obok.
Nadzieje na zabezpieczenie stabilnej przyszłości dynastii Toyotomi rozwiały się we wrześniu, gdy zmarł jego jedyny syn 3 letni Tsurumatsu. Kolejnymi spadkobiercami byli przyrodni brat Hidenaga i bratanek Hidetsugu. Niestety Hidenaga zmarł niedługo po śmierci Tsurumatsu. W styczniu 1592 roku adoptował Hidetsugu, następnie zrezygnował z funkcji Kampaku i przekazał ją nowemu synowi, przyjmując tytuł Taiko, emerytowanego regenta.
Imperialne plany Hideyoshiego nabierały życia. Jeszcze w 1586 roku miał opowiadać Mori Terumoto o planach inwazji na Chiny. Rok później rozpoczął dyplomatyczne zabiegi w Korei, chciał uzyskać zgodę na bezpieczny korytarz dla przemarszu jego armii do granicy Chin. Koreańczycy początkowo w ogóle nie odpowiedzieli. Teraz dwukrotnie odrzucili żądania wydania zgody na przemarsz wojsk. Podejrzewali, że wpuszczenie tak ogromnej armii skończy się okupacją kraju, co było bardzo racjonalne. We wrześniu wydał rozkazy przygotowania inwazji na Koreę.
Historycy budują różne teorie o powodach inwazji na kontynent Azji. Jedna z nich mówi, że Hideyoshi chciał zwiększyć własne bezpieczeństwo osłabiając najsilniejszych daimyo wykrwawieniem ich w nowej wojnie. Biorąc pod uwagę, że trzon armii inwazyjnej miały stanowić wojska najwierniejszych wasali, na których opierała się siła jego władzy, można wątpić w takie przypuszczenia. Inna, niemniej popularna teoria, twierdzi, że chciał swoim wasalom zapewnić zajęcie i możliwość wykazania się, aby nie mieli czasu na spiskowanie przeciwko jego władzy.
Obie teorie mają pokrewne podłoże. Hideyoshi był bardzo przenikliwym i przewidującym analitykiem. Zapewne dostrzegał implikacje zmian do jakich doszło w kraju. Wiele pokoleń daimyo żyło w atmosferze wzajemnych wojen, przesiąknęło filozofią walki o poszerzenie swoich dziedzin. W tle tkwiła słaba władza szogunatu walczącego o utrzymanie się na powierzchni. Nagle nastał czas pokoju. Silna władza centralna zaczęła egzekwować prawo, ustalono strefy wpływów poszczególnych daimyo, przeprowadzano skrupulatny spis ziemi w całym kraju. Zaczęto wprowadzać ograniczenia w dostępie do broni, i tworzenia prywatnych armii, liczby zatrudnianych ashigaru, możliwości wynajmowania wojowników. Hideyoshi mógł się obawiać, że zew krwi tkwiący w wojowniczych samurajach może być zarzewiem spisków i lokalnych buntowniczych koalicji. Wskazanie zewnętrznego, wspólnego wroga, dawało wszystkim zajęcie do którego przywykli i odsuwało nudę.
Oczywiście głównym powodem mogła być niezaspokojona ambicja, zaraził nią wasali i dwór cesarski, który musiał zaaprobować operację. Sukces inwazji miał przynieść wszystkim ogromne korzyści.
Trzeba zauważyć, że druga siła Japonii Tokugawa Ieyasu, ani jego sąsiad Date Masamune, którzy byli potencjalnie największym zagrożeniem dla władzy Hideyoshiego, nie wzięli udziału w inwazji.
PIERWSZA INWAZJA KOREI 1592-1593
Korea nosiła nazwę Królestwo Joseon, władzę sprawowali królowie dynastii Joseon (1392-1910) z rodziny Yi. W owym czasie panował król Seonjo, Yi Yeon. Celem inwazji była aneksja Chin. Po Chinach planował podbój Indii. 23 maja pierwsza dywizja armii inwazyjnej wylądowała w porcie Busan. Do końca miesiąca wprowadzono na półwysep Korei 160 tys. ludzi.
Królestwo Joseon przeciwstawiło armię regularnych wojsk liczącą 85 tys. ludzi i 22 tys. ochotników, siły Chin w Korei nigdy nie przekroczyły 60 tys. żołnierzy. Tak więc armie lądowe obu stron były liczebnie zbliżone do siebie. Pod względem uzbrojenia, wyszkolenia i doświadczenia wojennego Japończycy zdecydowanie przewyższali przeciwnika.
Na morzu sytuacja była odwrotna, królowała nowoczesna, silnie uzbrojona w działa flota Korei, dowodzona przez admirała Yi Sunsina. Japonia miała okręty starego typu, słabo uzbrojone, w większości handlowe przerobione dla potrzeb wojny.
Wojska japońskie ruszyły na północ. 10 czerwca weszły do Seulu, ówczesnego Hanseong, tam rozdzieliły się i parły w górę półwyspu. Konishi Yukinada poprowadził armię wzdłuż zachodniego wybrzeża w kierunku granicy Chin. 20 lipca zajął Pyong-yang. Kato Kiyomasa ruszył wzdłuż wschodniego brzegu, dotarł do granicznej rzeki Yumen, 30 sierpnia zajął miasto Hoeryong i północ kraju. Wszedł nawet na krótko do Mandżurii, ówczesnego państwa Jianzhou Jurchens.
Po czterech miesiącach armie inwazyjne opanowały prawie całą Koreę. Wyjątkiem była południowo zachodnia część półwyspu, prowincja Jeolla. Wojskom japońskim nie udało się jej zająć, stała się punktem oporu i bazą działań floty Korei. Zorganizowano tam milicję nazwaną Armią Sprawiedliwych. Jej oddziały, razem z marynarką na morzu, zablokowały zaopatrzenie dla sił japońskich. Inwazja utknęła w miejscu i załamała się. Główną rolę odegrała koreańska flota. Po początkowych porażkach dowództwo sił morskich objął admirał Yi Sunsin. Jego zwycięstwa całkowicie wyłączyły japońską marynarkę co zablokowało najważniejszą drogę zaopatrzenia sił inwazyjnych morzem. Cesarz Chin obserwując błyskawiczne sukcesy inwazji uznał, że musi interweniować. Zajęcie Korei otwierało armii Hideyoshiego drogę do jego imperium.
Makieta Tsurumaru, Osprey Publishing, S.Turnbull "Toyotomi Hideyoshi"
Pętla zaciskała się. Koło stolicy wylądował płynący morzem desant 60 tys. ludzi, lądem z dwóch stron zbliżały się armie Hideyoshiego. Yoshihisa mógł długo bronić się w swojej twierdzy Tsurumaru, ale z głodem jeszcze nikt nie wygrał. Musiał podjąć decyzję, opór to rzeź wojowników i mieszkańców miasta, kapitulacja będzie utratą wszystkiego co klan Shimazu osiągnął przez 400 lat i z pewnością zakończy się uroczystą ceremonią seppuku. Postanowił oszczędzić życie ludzi, rozkazał złożyć broń i udał się na spotkanie z Hideyoshim.
Po raz pierwszy stanął z nim twarzą w twarz. Ujrzał niskiego człowieka, o zmarszczonej twarzy przypominającej oblicze małpy. Jednak niepozorna postać robiła ogromne wrażenie, swobodna postawa wielkiego wodza, przenikliwy wzrok i zdecydowanie budziły szacunek.
Toyotomi krótko przedstawił warunki: Yoshihisa pojedzie do Kyoto jako zakładnik, jego brat Yoshihiro stanie na czele klanu i obejmie władzę w Satsumie, Shimazu zachowają kontrolę nad Satsumą, Osumi i połową Hyuga. Tak hojne warunki kapitulacji przerastały wyobraźnię Yoshihisy, liczył tylko na zachowanie życia. Hideyoshi zyskał potężnego i wiernego wasala. Nie opłaca się niszczyć wartościowych ludzi.
Najlepsi generałowie Hideyoshiego zostali nagrodzeni dochodowymi domenami na Kyushu, skąd mieli bacznie przyglądać się działaniom Shimazu. Z początkiem lipca wojska inwazyjne wyruszyły do domów.
Kampania Kyushu była drugim największym przedsięwzięciem militarnym i logistycznym w Japonii epoki Sengoku Jidai, przewyższą ją tylko inwazje Korei. Hideyoshi znów dał pokaz siły wielkiego wodza i politycznej dalekowzroczności męża stanu. Podporządkował sobie Kyushu w niecałe pół roku praktycznie bez walki. Nie zniszczył przeciwników, ale złamał ich opór i zamienił w sojuszników. Liczebność sił inwazyjnych, wojowników i zaplecza, przekroczyła ćwierć miliona ludzi. Dwadzieścia tysięcy koni wiozło zaopatrzenie. Tylko wybitny strateg był w stanie zapanować nad organizacją tak potężnego przedsięwzięcia. O pozycji i sile Hideyoshiego świadczy też fakt, że udało mu się namówić nieufnych bogatych kupców z Sakai do sfinansowania operacji.
Podczas pobytu na Kyushu Hideyoshi pierwszy raz dostrzegł znaczenie religii chrześcijańskiej i konsekwencje do jakich prowadziła. Po pierwsze budowała pomost dla ekspansji barbarzyńców z południa niosących obcą kulturę, po drugie stanowiła grunt dla opozycji zarówno wśród niższych klas społecznych jak i rodów szlacheckich. Uznał, że praca misjonarzy ma destabilizujący wpływ i wydał edykt nakazujący im opuszczenie Japonii w ciągu 20 dni. Najwyraźniej ograniczył się do ogłoszenia zarządzenia, bowiem nie podjął wysiłków dla wprowadzenia go w życie.
Po rozwiązaniu problemu Kyushu i Shimazu przyszła kolej na zajęcie się klanem Hojo i niezależnymi prowincjami północnej Japonii. Większość z nich była podzielona na dużą ilość małych domen, rządzonych przez niewiele znaczące klany, które bez problemu mógł podporządkować. Nawet tak silni lordowie jak Date Masamune nie niepokoili Hideyoshiego. Za najpoważniejsze zagrożenie uważał Hojo. Wiedział, że Hojo Ujimasa, który kontrolował prawie cały obszar równiny Kanto, może stworzyć koalicję która stanie się problemem. Wiedział też, że rzucenie go na kolana skutecznie zniechęci do oporu krnąbrnych watażków. Nie spieszył się, powoli mobilizował siły.
W międzyczasie prowadził ożywione życie kulturalne w Kyoto i zacieśniał stosunki z cesarzem. Stał się wielkim mecenasem dworu. Organizował wspaniałe uczty z artystycznymi występami, wystawne ceremonie picia herbaty, recytował poezje. Hojnie dotował skarbiec dworu, finansował rozbudowę cesarskich posiadłości. Oczywiście była to czysta gra polityczna, w rezultacie stał się tak niezbędny dla cesarza, jak niezbędne mu było cesarskie poparcie.
Syn chłopa, niegdysiejszy nosiciel sandałów Ody Nobunagi stał się najpotężniejszym i jedynym władcą Japonii. Gryzło to wielu możnych z rodów o wielowiekowej historii, ale nie mieli nic do powiedzenia.
Lata 1588-1589
W czasie wojen ostatnich stu lat broń zalała kraj. Historia walki z ligą Ikko i mnichami pokazała jak trudnym przeciwnikiem są armie biedoty, prostych ludzi nie mających nic do stracenia. Chcąc ograniczyć możliwości powtórzenia się zmory, z którą przez blisko 20 lat walczyli z Nobunagą, postanowił rozbroić lud. Szesnastego roku Tensho, 8 dnia siódmego miesiąca, czyli 8 lipca 1588 roku, jako Kampaku wydał edykt nazwany Wielkim Polowaniem na Miecze. Ustalał on, że broń mogą nosić tylko wojownicy samuraje, wszystkim pozostałym posiadaczom nakazywał wydanie jej władzom. Edykt rozpoczynał się od stwierdzenia:
Wszystkim rolnikom we wszystkich prowincjach surowo zabrania się posiadania mieczy, krótkich mieczy, łuków, włóczni, broni palnej lub innych rodzajów broni. Jeśli zachowane zostaną niepotrzebne narzędzia wojny, pobieranie rocznego czynszu będzie trudniejsze i bez prowokacji można będzie wywołać powstanie.
Oświadczył, że zebrana broń zostanie przetopiona i przeznaczona na budowę posągu Wielkiego Buddy w Nara. Odpowiedzialnymi za wykonanie polecenia byli daimyo we wszystkich prowincjach.
Trzy lata później poszerzy Wielkie Polowanie na Miecze edyktem Zmiana Statusu. Pierwszy artykuł będzie stanowił, że wojownik który wróci do życia na wsi zostanie wykluczony ze stanu samurajskiego. Ashigaru pochodzili z chłopstwa i mieszczaństwa, też byli samurajami, ale najniższej rangi. Drugi artykuł zezwoli mieszkańcom wsi na osiedlanie się w miastach i zajęcie się handlem. Trzeci artykuł będzie zakazywał zatrudniania wojowników którzy opuścili swojego poprzedniego pana.
W ten sposób Hideyoshi zamknie drzwi do klasy samurajów wieśniakom i mieszczanom. Zlikwiduje stan Jisamurajów, czyli samurajów ziemi, którzy w czasie pokoju zajmowali się rolnictwem. Ashigaru będą musieli zadecydować, albo wracają do rolnictwa, albo zostają na stałe wojownikami i osiadają w posiadłościach swoich panów. Bardzo niepopularne edykty będą gwarantowały, że nie pojawi się następny Toyotomi Hideyoshi pochodzący z prostego ludu.
Rok 1590
Przyszedł czas zdyscyplinowania niepokornej północy. Pomimo obietnicy zachowania większości ziem Hojo Ujimasa nie zgodził się złożyć hołdu Hideyoshiemu. Być może liczył na sąsiedzką pomoc zaprzyjaźnionego Tokugawy, ale się przeliczył. Hideyoshi potrzebował wsparcia, poprosił o nie właśnie Tokugawę. Ten nie mógł odmówić. Po pierwsze był związany sojuszem zawartym po kampanii Komaki i Nagakute, po drugie uważał postępowanie sąsiada za wysoce nierozsądne, po trzecie nie potrzebował wojny z największą siłą Japonii.
W maju koalicja Hideyoshiego weszła na ziemie Hojo. Tokugawa prowadził armię 30 tys. ludzi. Wasale Hideyoshiego zaatakowali kilka przygranicznych zamków. On sam z Tokugawą otoczyli zamek Ujimasy Odawara w prowincji Sagami. Siły Hojo liczyły 40 tys. ludzi, Hideyoshi miał ponad 200 tys, oraz trzy duże okręty które mogły prowadzić ostrzał z morza. Zamek był potężnie ufortyfikowany. Ujimasa liczył, że oblegające wojska wykrwawią się w licznych szturmach, morale armii zrujnują problemy logistyczne z zaopatrzeniem w trudnym górzystym terenie i w końcu Hideyoshi odstąpi od oblężenia. Ten jednak nie zamierzał szturmować, odcięto drogi dostaw i czekano na skończenie się zapasów obrońcom. W liście do żony napisał :
Otoczyliśmy zamek Odawara ze wszystkich stron wielkim pierścieniem wojsk. Ufortyfikowaliśmy pobliską górę mocnym murem, nie pozwolimy ani jednemu wrogowi wyjść.
Oblężenie zamieniło się w nudne oczekiwanie. Wszystkich ogarnęło rozprężenie. Dla utrzymania morale i zaspokojenia potrzeb żołnierzy sprowadzono kupców, pozwolono na prowadzenie różnego rodzaju usług. Samurajów zabawiały konkubiny, prostytutki, muzycy, akrobaci i żonglerzy. Hideyoshi pozwolił dowódcom sprowadzić żony.
Rok 1587 Inwazja Kyushu.
W środę 20 stycznia wojska Otomo i kontyngentu z Shikoku starły się z samurajami Satsumy, nad rzeką Hetsugi, u stóp zamku Toshimitsu. Wojska Shimazu odniosły druzgocące zwycięstwo. Zginął 22 letni Nobuchika, syn i sukcesor Chosokabe Motochiki. Sengoku Hidehisa wycofał się jeszcze w czasie walki. Zdziesiątkowany kontyngent z trudem dotarł na wybrzeże i ewakuował się na Shikoku. Porażka odebrała obrońcom ducha walki, poddali się.
Kiedy Hideyoshi dowiedział się o samowolnych wyczynach jego generałów na Kyushu wpadł we wściekłość. Zdegradował Sengoku Hidehisę do prostego samuraja i pozbawił go dóbr. Chosokabe nie poniósł konsekwencji, śmierć najstarszego syna była najwyższą karą.
24 stycznia zwycięska armia Schimazu triumfalnie wkroczyła do Funai i bez walki przejęła stolicę. Chwilowo Kyushu należała do samurajów Satsumy.
W dniu bitwy o zamek Toshimitsu rozpoczęła się główna inwazja na Kyushu. W Buzen wylądowało 30 tys. ludzi klanu Mori. Jednocześnie w Usuki, na wschodzie Bungo, wylądowało 60 tys. ludzi dowodzonych przez Hashibę Hidenagę. Armie ruszyły na Funai z dwóch stron.
Shimazu ani myśleli mierzyć się z taką siłą, pośpiesznie opuścili północne prowincje kierując się na południe do prowincji Hyuga, gdzie obwarowały się w dwóch zamkach Takashiro i Sadowara. Armie Moriego i Hashiby ruszyły za nimi wzdłuż wschodniego brzegu wyspy, oblężenie zamków związało je na następne miesiące.
22 lutego w Chikuzen wylądował Hideyoshi z 30 tys. wojowników. Przejął dowodzenie inwazją. Znów pokazał dalekowzroczną przenikliwość. Założył, że lojalność sojuszników Satsumy opiera się na strachu i wielu przejdzie na jego stronę jeśli zobaczą w nim silną władzę, która zapewni warunki powrotu do dawnego życia w pokoju i sąsiedzkiej niezależności. Miał rację, lokalni lordowie zaczęli przechodzić na jego stronę, opornych zmuszał siłą, ale nie niszczył, okazywał łaskę, nie należało zabijać wartościowych ludzi, otrzymywali szansę na życie w świecie Hidyoshiego.
W połowie maja dotarł do Yatsushiro i Sashiki na zachodnim brzegu prowincji Higo. Tutaj zyskał niezwykle ważnych sprzymierzeńców, dołączyli do niego lordowie z przybrzeżnych wysp, ich statki zapełniły nabrzeża portów.
Armia Shimazu obwarowała się w Kagoshimie, stolicy Satsumy. Mając flotę nowych sojuszników Hideyoshi zdecydował się zaatakować z dwóch stron. Z Sashiki wypłynęło 60 tys. ludzi, statki popłynęły wzdłuż brzegu Kyushu do Satsumy, armia miała wylądować na tyłach Kagoshimy. Resztę, blisko 170 tys. ludzi, Hideyoshi poprowadził lądem. W jej szeregach były tysiące samurajów z całego Kyushu pałających chęcią zemsty za 30 lat doznanych upokorzeń.
W niedzielę 6 czerwca pokonał 50 tys. samurajów Satsumy nad rzeką Sendai, było to pierwsze starcie jego armii od czasu lądowania. Pomimo prób oporu oddziałów Shimazu wojska inwazyjne sforsowały góry i podeszły do Kagoshimy. Dołączył do nich Hashiba Hidenaga prowadzący swoje siły wzdłuż wschodniego wybrzeża Kyushu.
W tym samym czasie wojska lewego skrzydła Hideyoshiego ruszyły w górę Enmyojigawy, po przeprawieniu się na drugą stronę zaatakowały prawą flankę przeciwnika.
Strzelcy ze wzgórza obsadzili brzeg rzeki i ogniem wsparli oddziały atakujące skrzydła armii uzurpatora za rzeką. Od rozpoczęcia bitwy minęły 2 godziny, wojownicy Akechiego walczyli dzielnie, ale atakowani zaciekle z trzech stron nie mieli szans, ogarnięci paniką zaczęli uciekać z pola walki.
Pokonany uzurpator z kilkoma ludźmi osobistej ochrony wycofał się do zamku Shoruji. Po nadejściu oddziałów Hideyoshiego Hosokawa Tadaoki poddał zamek. Akechi wymknął się i wyruszył w kierunku Kyoto. Po niecałej godzinie grupa dotarła do niewielkiej wioski Ogurusu. Tam wpadli w zasadzkę zorganizowaną przez bandytów, którzy polowali na uciekających po bitwie samurajów.
Bandyci byli hienami pobojowisk. Ściągali po walce w poszukiwaniu zbroi, broni i wszystkiego co nadawało się do sprzedania. Żerowali na ogarniętych paniką i poranionych samurach. Okrążali zbiega wieloosobową grupą, zabijali długimi bambusowymi włóczniami i grabili z wszystkiego co miało jakąkolwiek wartość.
Jadący konno Akechi został otoczony. Dowódca bandy, ponoć miał na imię Nakamura, wbił mu zaostrzoną bambusową pikę w brzuch. Zabójca Nobunagi spadł z konia martwy. Nazwano go później Trzynastodniowym Szogunem. Dlaczego? Zginął w dwunastym dniu po śmierci Ody.
Jak zwykle pojawiły się inne opowieści o śmierci Akechiego, miał zostać zabity przez pościg Hideyoshiego, zginął w walce podczas bitwy, jedna z wersji mówiła, że przeżył i rozpoczął nowe życie jako kapłan, pod imieniem Tenkai.
Hideyoshi przybył na pogrzeb Nobunagi w aurze mściciela i pretendenta do sukcesji po zabitym wodzu. Złożył na jego grobie głowę Akechiego, stał się główną postacią ceremonii. Teraz trzeba było wybrać nowego przywódcę klanu Oda i zadecydować kto przejmie władzę w Japonii.
16 lipca 1582 roku zaczęło się Kiyosu Kaigi, Konferencja w Kiyosu. Było to najważniejsze zgromadzenie polityczne ówczesnej Japonii. Minęły 24 dni od śmierci Ody Nobunagi i jego najstarszego syna Nobutady, od bitwy pod Yamazaki dwa tygodnie. Na pośpiesznie zorganizowane spotkanie wezwano członków klanu Oda, oraz jego najważniejszych wasali. Mieli zadecydować kto zostanie następcą Nobunagi, oraz rozdzielić domeny zabitych. Ważyła się przyszłość klanu Oda.
Lipiec w Kiyosu był gorący i wilgotny. Zamkowe miasto zatłoczyło się od okolicznych mieszkańców i przybyłych z wasalami samurajów. Panowało niezwykłe napięcie i zamieszanie spowodowane śmiercią władcy i niepewnością o przyszłość. Wszyscy czekali na ogłoszenie o podjętych decyzjach.
Większość była przekonana, że następcą Nobunagi zostanie wybrany jeden z jego synów Nobutaka lub Nobukatsu. Obaj mieli 24 lata, urodziły ich różne matki. Nobutaka przyszedł na świat 20 dni przed Nobukatsu, ale ponieważ jego matka, konkubina, miała niższe pochodzenie, został uznany za trzeciego syna, zatem sukcesję winien przejąć Nobukatsu mianowany drugim synem.
Nobukatsu był jednak uważany za niekompetentnego przywódcę, nie był popularny wśród generałów Nobunagi. Przyczyniła się do takiej opinii jego nieudana próba pacyfikacji klanów Ninja w prowincji Iga, gdzie 3 lata wcześniej całkowicie się pogubił. Najpierw pozwolił przeciwnikowi wyprzeć się z nowo wybudowanego zamku Maruyama, a później zaślepiony złością po porażce, bez przeprowadzenia rozpoznania, wszedł w zasadzkę. 4 tys. wojowników Shinobi urządziło masakrę jego 10-cio tysięcznej armii.
Nobutaka miał większe doświadczenie wojskowe, uważano go za mądrzejszego i bardziej zdecydowanego od brata. Ojciec powierzył mu dowodzenie armią, przygotowywał inwazję na Shikoku, walczył w bitwie pod Yamazaki.
Wśród przybyłych byli Oda Nobukatsu, Shibata Katsuie, Hashiba Hideyoshi i najważniejsi wasale klanu Oda. Zabrakło Tokugawy Ieyasu. Podobno Nobutaka został wykluczony ze spotkania.
Shibata Katsuie, pierwszy wasal, miał najważniejszy głos. Nominował Nobutakę, jako najlepszego kandydata na głowę klanu. Przekonywał, że ma doświadczenie wojskowe i odpowiednie predyspozycje. Był jego mentorem od czasu gdy poprowadził ceremonię Genpuku wprowadzającą chłopca w wiek męski. Wybór Nobutaki zapewniał mu najwyższą pozycję głównego wasala i doradcy, być może drogę do sięgnięcia po władzę.
Hashiba Hideyoshi zaskoczył wszystkich, przedstawił pod głosowanie kandydaturę wnuka Nobunagi Samboshiego, dwuletniego syna nieżyjącego Nobutady, prawowitego spadkobiercę. Było to zgodne z jego pochodzeniem i prawem dziedziczenia. Opiekunami, strażnikami i doradcami małoletniego mieli zostać Hideyoshi oraz wujowie Nobutaka i Nobukatsu. W ten sposób Hideyoshi stałby się de facto przywódcą rządzącym w imieniu młodego dziedzica, uzyskiwał decydujący wpływ na podejmowane decyzje.
Cztery dni później odbyło się głosowanie, na głowę klanu wybrano Samboshiego. Decyzja bardzo osłabiała pozycję Shibaty. Zaczął rodzić się podział między wasalami klanu na dwie frakcje.
W czasie obrad rozdzielono ziemie po zabitych i dobra Akechiego Mitsuchide. Nobutaka otrzymał większość prowincji Mino z Gifu, która była domeną zabitego Nobutady. Kontrolę nad zamkiem Kiyosu i należącą do niego domeną przejął Nobukatsu.
Na koniec odbyło się nabożeństwo żałobne, a następnie przeprowadzono ceremonię przekazania sukcesji lordowi Samboshiemu. Wszyscy rozjechali się do domów.
Shibata wrócił do swojego zamku Kitanosho w Echizen i rozpoczął budowę koalicji wokół Ody Nobutaki. Nobutaka wycofał się do Mino zabierając małego sukcesora i gromadził siły w Gifu. Poparł ich Takigawa Kazumasu, który rozpoczął przygotowania do wojny w swoim zamku Kameyama w Ise. Kontrolę nad zamkiem Kiyosu i jego domeną przejął Oda Nobukatsu.
Shibata mógł przeciwstawić się Hideyoshiemu. Miał zaprawioną w bojach armię, koalicja którą zgromadził dorównywała siłom oponenta. Wiedział, że jeśli na początku uda mu się odnieść sukcesy to przeciwnik zacznie tracić sojuszników.
ROK 1583. BITWA POD SHIZUGATAKE
Shibata z Nobutaką budowali koalicję. Bez powodzenia próbowali pozyskać Tokugawę. Oda Nobukatsu na razie zachował neutralną pozycję. Przyszła zima, śniegi zasypały Echizen, zaspy uwięziły armię Shibaty. Finał gry o tron Japonii miał rozegrać się wiosną.
W kwietniu puściły śniegi. Wojska Shibaty prowadzone przez Sakumę Morimasę przekroczyły północną granicę Omi, Katsuie pozostał w swoim zamku w Echizen. Oda Nobutaka chciał wspomóc Sakumę atakiem z prowincji Mino, ale Hideyoshi zablokował go z pomocą starszego Nobukatsu, którego namówił do udziału w oblężeniu Gifu argumentując, że młodszy brat jest dla niego główną przeszkodą w objęciu sukcesji po ojcu.
Armię Sakumy zatrzymała linia obrony przygotowana przez Hideyoshiego w zimie, w górach otaczających jezioro Yogo. Do końca maja toczono ciężkie walki wokół Iwasaki, Oiwa i Shizugatake. Gdy wydawało się, że zwycięstwo Sakumy jest pewne z niespodziewaną odsieczą przybył spod Gifu Hideyoshi. W decydującej bitwie na zboczach Shizugatake odniósł druzgocące zwycięstwo. Do Kitanosho wróciło 3 tys. ludzi z 20 tys. armii, która wyruszyła w kwietniu do Omi. 14 czerwca armia Hideyoshiego zdobyła Kitanosho, Shibata Katsuie odebrał sobie życie. Tydzień później Oda Nobutaka poszedł w jego ślady i popełnił seppuku. Podobno był do tego nakłaniany przez starszego brata i Hideyoshiego.
Śmierć Shimizu Muneharu była końcem oblężenia Takamatsu i początkiem potęgi Hideyoshiego. Zdawał sobie sprawę, że kto pokona i ukarze zdrajcę Akechiego zyska poparcie wasali nieżyjącego Nobunagi. Tylko Shibata Katsuie i Tokugawa Ieyasu dysponowali siłą i pozycją, które dawały szansę przejęcia sukcesji po Odzie. Shibata był związany wojną z klanem Uesugi w dalekim Etchu i nie mógł szybko zareagować. Armia Tokugawy była w Mikawie, a on sam, z niewielkim oddziałem, uciekał przed pościgiem Akechiego żeby nie podzielić losu Ody.
BITWA POD YAMAZAKI
Hideyoshi urządził pokazowe zajęcie zamku Takamatsu i zaczął działać. Podejrzewał, że Akechi będzie szukał wsparcia w rejonie Kyoto. Wysłał oddział Shinobi, który miał śledzić ruchy przeciwnika i przeciwdziałać próbom kontaktu z dworem cesarskim przez przechwytywanie emisariuszy i posłańców. Niezwykle forsownym marszem poprowadził armię w kierunku Kyoto. Z Takamatsu wyruszyli po południu, następnego dnia wieczorem dotarli do odległego o ponad 100 km. zamku Himeji. Trzeci dzień armia odpoczywała. Czwartego dnia znów przebyli ponad 100 km, po krótkim odpoczynku przeszli następne 20 i koło północy dotarli do miasteczka Tonda, gdzie spotkali się ze zwiadowcami. Według raportu Akechi Mitsuchide założył bojowy obóz nad rzeką Enmyoji pod wsią Yamazaki.
Do Hideyoshiego dołączył trzeci syn Nobunagi, Oda Nobutaka. Był niedaleko, przygotowywał inwazję na Shikoku, miał 14 tys. ludzi. Na wiadomość o śmierci ojca porzucił planowany atak.
W tym czasie zwiadowcy dostarczyli Akechiemu szokującą wiadomość, armia Hideyoshiego pojawiła się tuż obok, a jej liczebność dwukrotnie przekracza jego własne oddziały liczące blisko 16 tys. ludzi. Nie spodziewał się tak szybkiego przybycia przeciwnika. Postanowił spotkać się z Hideyoshim w otwartej bitwie pod Yamazaki, niedaleko zamku Shoruji, silnego punktu obrony Kyoto. Dowódcą zamku był Hosokawa Tadaoki, mąż córki Akechiego, generał nieżyjącego Nobunagi. Liczył na jego wsparcie. Oddziały rozmieścił wzdłuż wschodniego brzegu rzeki, naprzeciwko jedynego mostu. Na tyłach miał wioskę, pola ryżowe i rzekę Kobate. Przez większość roku rzeki były dużymi strumieniami, niedawne obfite deszcze znacznie powiększyły ich nurt. Opuszczone przez rolników domy i młyny ryżu zajęto na kwatery. Hideyoshi nadchodził z zachodu, przedpole z tej strony przewężało się, od południa ograniczała je rzeka Yodo, od północy zbocza 250 metrowego wzgórza Tennozan. Uniemożliwiało to liczebniejszemu przeciwnikowi rozwinięcie szerokiego szyku. Akechi spodziewał się ataku z początkiem dnia, za plecami jego oddziały będą miały wschodzące słońce oślepiające strzelców przeciwnika. Plan polegał na sprowokowania Hideyoshiego do przeprawy przez rzekę na grząski teren pól ryżowych. Liczył na to, że rwący nurt zmusi przeciwnika do przejścia przez most, który stanowił wąskie gardło. Wtedy jego wojska zaatakują nim przeprawi się cała armia. Wszystko zdawało się sprzyjać.
Hideyoshi dotarł w rejon Yamazaki wieczorem 1 lipca. Najpierw dobrze rozeznał sytuację. Pierwszym ruchem było zabezpieczenie wzgórza Tennozan. Pod osłoną ciemności Kuroda Kanbei poprowadził 2,5 tys. strzelców Teppo gumi. Zajęli wschodnie zbocze zalesionej góry naprzeciw mostu i linii oddziałów Akechiego. Z Yodogawą po prawej stronie i wojskami na wzgórzu chroniącymi jej lewe skrzydło, armia Hideyoshiego miała doskonałą pozycję obronną. W nocy wysłał grupę Shinobi za rzekę. Czarni wojownicy przeniknęli do obozu przeciwnika, podpalili zabudowania wioski i dojrzewające uprawy ryżu. Wywołało to ogromne zamieszanie w oddziałach Akechiego, strach przed nocnym atakiem postawił jego wojska na nogi odbierając sen i wypoczynek.
Rankiem, w sobotę 2 lipca, rozpoczęła się bitwa. Akechi spróbował przejąć inicjatywę, wysłał oddziały w górę rzeki Enmyoji, gdzie miały się przeprawić, zająć wzgórze Tennozan i oskrzydlić przeciwnika. Prawdopodobnie nie wiedział, że Hideyoshi uprzedził go. Gdyby orientował się w sytuacji jego ludzie uniknęli by masakry. 2,5 tys. strzelców Kurody obsadziło wszystkie szlaki wiodące w górę Tennozan. Podchodzące oddziały Akechiego zdziesiątkował zmasowany ogień arkebuzów Teppo, po czym strzelcy ruszyli do kontrataku. Odwrót zamienił się w paniczną ucieczkę w kierunku rzeki.
Wykorzystując koncentrację przeciwnika na walce u stóp wzgórza Hideyoshi wysłał 5 tys. ludzi wzdłuż rzeki Yodo, po sforsowaniu Enmyojigawy zaatakowali gwałtowną szarżą lewe skrzydło Akechiego.
Japoński drzeworyt, Tryptyk Oblężenie Takamatsu, Mizuzeme. Utagawa Yoshitsuya 1822-1866
Hideyoshi ulokował kwaterę dowodzenia na wzgórzu Ishii, na wschód od fortecy, skąd kierował operacją. Przygotowane wcześniej łodzie podpłynęły do murów, rozpoczęto ataki, ostrzeliwano obrońców salwami z karabinów i dział. Odizolowana wodą załoga nie miała żadnej możliwości przejęcia inicjatywy, ani ucieczki.
W międzyczasie Mori Terumoto przyprowadził swoją armię, oddziały zajęły pozycje po południowej stronie rzeki. Mori miał liczebną przewagę, ale nie zaatakował. Rozpoczął negocjacje o kapitulacji i sojuszu z Odą, chciał uratować życie załogi. W zamian zaproponował oddanie połowy swoich ziem. Hideyoshi postawił warunek, Shimizu Muneharu musi popełnić seppuku. Mori odmówił, negocjacje przerwano, wznowiono ataki.
INCYDENT W HONNOJI ZMIENIA SYTUACJĘ
W połowie czerwca Akechi Mitsuchide dostał rozkaz wzmocnienia armii Hideyoshiego. Wyruszył z zamku Azuchi rozpocząć przygotowania. Nobunaga też opuścił Azuchi i ruszył do Kyoto z małym oddziałem 100 ludzi ochrony. Po przybyciu zajął jak zwykle kwatery w buddyjskiej świątyni Honnoji. W nocy z 20 na 21 czerwca Akechi wyprowadził swoje wojska z zamku Kameyama, pozorując wyjście na front zachodni. Zmienił kierunek, zawrócił i ruszył do odległego o około 10 km Kyoto. Nad ranem jego oddziały otoczyły Honnoji, podpaliły zabudowania i zaatakowały mieszkańców. W sytuacji bez wyjścia Oda Nobunaga odebrał sobie życie. Dwa dni później, w czwartek, obchodziłby 42 urodziny. Po śmierci ojca zaatakowano kwaterę jego syna Nobutady. Napastników było zbyt wielu, Oda Nobutada również odebrał sobie życie. Po zabójstwie Akechi poprowadził oddziały do zamku Azzuchi, potrzebował pieniędzy żeby wynagrodzić swoich ludzi. Siedzibę Nobunagi splądrowano i ograbiono z cennych przedmiotów. Opuszczono zamek nie niszcząc go. Kilka dni potem Azzuchi spalono i zrównano z ziemią, podobno na rozkaz Nobukatsu, drugiego syna Ody Nobunagi. Inna wersja mówi, że było to dzieło szabrowników. Z symbolu potęgi Nobunagi pozostały kamienne fundamenty. Nigdy nie odbudowano zamku.
Po zabiciu Nobunagi Akechi nie miał wyjścia, żeby utrzymać się przy życiu musiał wyeliminować Hideyoshiego i Tokugawę. Natychmiast wysłał posłańca do Mori Terumoto z informacją o śmierci Ody i propozycją wspólnego uderzenia na armię Hideyoshiego. Jednocześnie wysłał pościg z rozkazem zabicia Tokugawy. Przewidywał, że uzyska poparcie dworu cesarskiego i mając imperialny mandat łatwo zgromadzi sojuszników. Ponoć ogłosił się szogunem.
Jego ambitny plan szybko się rozsypał. Tokugawa uratował głowę. Informację o zamordowaniu Ody i o tym, że wisi nad nim wyrok śmierci dostał w Sakai koło Osaki. Był w beznadziejnej sytuacji na terenie kontrolowanym przez oddziały Akechiego. Towarzyszył mu tylko niewielki oddział przybocznych. Kilka miesięcy wcześniej dał bezpieczny azyl Ninja ocalałym z pogromu w prowincji Iga. Teraz pomógł mu Hattori Hanzo, głowa klanu Hattori, członka społeczności Shinobi z Igi. Jego ludzie wezwali sygnałami dymnymi Shinobi ukrytych w górach. W krótkim czasie zgromadzili 300 osobowy oddział, który przeprowadził Tokugawę przez prowincję Yamashiro i góry prowincji Iga na wybrzeże Ise, skąd statkiem popłynął do rodzinnej Mikawy.
Ludzie Hideyoshiego pojmali posłańca przekradającego się do oddziałów klanu Mori. Po przeczytaniu znalezionego listu świat Hideyoshiego zawalił się. Całe życie spędził służąc sprawie Nobunagi. Zawdzięczał mu wszystko co osiągnął, stał się drugim człowiekiem w Japonii. Teraz stracił cel i sens życia. Kuroda Kanbei pomógł mu się odnaleźć, uświadomił, że Nobunaga należy do historii, ale dzieło zjednoczenia Japonii nie jest zakończone. Hideyoshi pojął, że przyszedł jego czas, jeśli chce uratować siebie i imperium budowane przez Odę musi przejąć władzę. Otrząsnął się, odnalazł cel, zaczął działać. Wiadomość utrzymano w sekrecie, Mori nie mógł dowiedzieć się o śmierci Ody przed upadkiem Takamatsu. Hideyoshi wiedział, że dopóki forteca nie upadnie, Terumoto nie skapituluje i nie zawrze sojuszu. Przyspieszył bieg wypadków, wysłał emisariuszy do Shimizu, dał mu słowo, że jeśli podda Takamatsu i popełni seppuku jego rodzina i załoga fortecy pozostaną przy życiu, a klan Shimizu zachowa swoje dobra i pozycję. Wobec tragicznej sytuacji obrońców, szerzących się chorób i braku nadziei na ocalenie Shimizu zgodził się.
Mori zaakceptował decyzję wasala i wznowił negocjacje. Hideyoshi nie przeciągał rozmów, mógł naciskać na głębokie ustępstwa, ale czas naglił. Zgodził się na nowe propozycje Terumoto, który usztywnił się, oddawał już nie połowę swoich ziem, ale tylko zajęte dotychczas przez Hideyoshiego prowincje Hoki i Bitchu. Zrzekł się też pretensji do prowincji Mimisaka. Zawarto pokój i podpisano sojusz. Hideyoshi wysłał Shimizu sake i żywność na pożegnalną ucztę. Ostatni wieczór lord Takamatsu spędził ze swoimi samurajami. Napisał pożegnalny poemat śmierci :
Przyszedł czas przenieść się z naszego życia do nieba.
To najwspanialsza chwila żeby zapisać nasze imiona i dumę na zawsze,
Jak mech rosnący wokół starych sosen...
Następnego dnia, wraz z trzema najwierniejszymi samurajami, odwiedził Hideyoshiego. Po spotkaniu wypłynął na jezioro. W łodzi, na oczach obu armii, dokonał ceremonii seppuku. Miał 45 lat. Jego towarzysze też odebrali sobie życie.
Rok 1582
Pięć lat wcześniej, w 1577 roku, Nobunaga rozpoczął inwazję zachodnich prowincji. Akechi Mitsuchide miał poprowadzić ekspansję w kierunku północnego wybrzeża, ale utknął w prowincji Tamba. Walczył bez większych sukcesów. Natomiast na południu Hideyoshi cierpliwie i konsekwentnie przełamywał kolejne punkty oporu, pokonywał lub wasalizował lokalnych daimyo. Wojna z klanem Mori stała się praktycznie jego prywatną wojną. Nobunaga, zaangażowany w centrum Japonii i na wschodzie, ograniczał się do wysyłania posiłków jeśli Hideyoshi znalazł się w trudnej sytuacji.
W marcu armia Hideyoshiego rozpoczęła oblężenie zamku Takamatsu. Twierdza miała strategiczne znaczenie, jeśli Takamatsu padnie, Bitchu przejdzie pod kontrolę Hideyoshiego i tylko prowincja Bingo będzie go oddzielała od Aki.
Armia Hideyoshiego liczyła 20 tys. ludzi, jego sojusznik klan Ukita przyprowadził 10 tys. Lordem Takamatsu był Shimizu Muneharu, dowodził garnizonem 3 tys. ludzi. Przewaga oblegających była więc przytłaczająca, ale otoczony rozległymi bagnami zamek stanowił bardzo trudny cel do zdobycia. Prowadziły do niego tylko dwie wąskie groble. Moczary i torfowiska uniemożliwiały użycie kawalerii, podejście oddziałów strzelców i piechoty z drabinami, czy podprowadzenie machin oblężniczych.
Hideyoshi rozpoczął od próby przekupienia Shimizu, obiecał mu całą prowincję Bitchu w zamian za poddanie zamku. Ten odmówił lojalny wobec klanu Mori. Kolejne próby szturmu na mury zamku kończyły się niepowodzeniem.
Mori Terumoto od początku konfliktu z Odą zachowywał ostrożną, zachowawczą taktykę. Wspierał obrońców Ishiyama Honganji i inne punkty oporu na drodze Hideyoshiego, ale unikał otwartego starcia w polu. Teraz w obliczu bezpośredniego zagrożenia musiał zareagować.
W kwietniu Hideyoshi dostał informację, że Mori zebrał armię 40 tys. wojowników i wkrótce wyruszy z odsieczą. Stawiało go to w bardzo trudnej sytuacji. Poprosił Nobunagę o posiłki, ale ten wysłał wcześniej na wschód prawie wszystkie wojska którymi dysponował. W rejonie Kyoto pozostały tylko oddziały Akechiego Mitsuhide w sile 13 tys. ludzi i 100 samurajów osobistej ochrony Ody, która zazwyczaj liczyła około 2 tys. ludzi.
Dowódcy sugerowali odstąpienie od oblężenia, Hideyoshi był jednak zdecydowany zdobyć Takamatsu. Znów znalazł niekonwencjonalny sposób na pokonanie obrońców. Pomysł dał Kuroda Kanbei, jego nowy wasal, doradca i doskonały strateg. Zauważył, że zamek posadowiono zaledwie kilka stóp ponad poziomem bagien, a cała ich powierzchnia znajduje się w niecce. Od północy i wschodu otaczały ją góry, a od zachodu i południa teren wypiętrzał się ku rzece Ashimori. Kuroda zaproponował taktykę Mizuzeme, ataku wodą, zaczerpniętą z chińskich traktatów o wojennej strategii. Polegała ona na zebraniu wód chroniących fortecę i użyciu ich do zatopienia umocnień. Hideyoshi zaakceptował pomysł. Należało wybudować wał ziemny zamykający nieckę od strony rzeki, zmienić bieg Ashimorigawy i zalać dolinę razem z zamkiem.
20 tys. ludzi przystąpiło do pracy. Powstała tama wysokości 8 i szerokości 24 metrów. Według Stephena Turnbulla, angielskiego historyka, miała niecałe 2 km długości. Japońskie źródła piszą o 3, nawet 4 km. W każdym razie wał spełnił swoje zadanie. W ciągu kilku dni powstało jezioro o powierzchni 200 hektarów, planowi sprzyjała pora deszczów. Woda wdarła się do zamku zalewając niższe poziomy. Ze starych rycin wynika, że tylko korony murów obronnych i wyżej położone budynki pozostały suchymi miejscami. Turnbull pisze, że w miarę podnoszenia się wody tereny zamku stały się jedynym miejscem ucieczki dla szczurów i węży z całej doliny.
Rok 1581
W maju armia Hideyoshiego wkroczyła do Inaby. Kluczowym dla obrony prowincji był zamek Tottori, władał nim sojusznik klanu Mori daimyo Yamana Toyokuni. Mori Terumoto, nie chcąc utracić następnego przyczółka, a może nie ufając Yamanie, wysłał znaczne siły dla wzmocnienia obrony Tottori. Oddziałami wsparcia dowodził Kikawa Tsuneie. Toyokuni wiedząc o sukcesach Hideyoshiego w Harimie, nie miał zamiaru oddawać życia w obronie interesów rodu Mori. Po przybyciu oddziałów Kikawy zbiegł z zamku i przeszedł na stronę Hideyoshiego. Tottori od dawna przygotowywano do obrony. Hideyoshi postanowił ograniczyć straty i wziąć zamek głodem. Okrążył go, odciął wszystkie drogi dostaw, dla pewności wykupił cały zapas ryżu w prowincji i cierpliwie czekał. Gdy skończyły się zapasy żywności obrońcy zjedli konie i wszystkie inne żywe stworzenia, potem gotowali zupy z mat tatami, na koniec próbowali żywić się trawą, podobno doszło do przypadków kanibalizmu. Po 200 dniach, W niedzielę 21 listopada, Kikawa Tsuneie kazał otworzyć bramy, poddał zamek i dokonał ceremonii seppuku. Hideyoshi polecił dostarczyć żywność głodującym obrońcom, wielu zmarło z powodu gwałtownego przejedzenia się.
Amago Katsuhisa, Japoński drzeworyt sygn. Utagawa Yoshiiku, XIX w.
Lata 1578-1580
Wydawało się, że Harima praktycznie bez walki znalazła się pod kontrolą sił Hideyoshiego. W lutym sytuacja poważnie skomplikowała się. Bessho Yoshichika, wuj Bessho Nagaharu, zmienił zdanie. Nie mógł znieść sytuacji w jakiej się znalazł. Zawarł układ z Nobunagą, arystokratą, głową szanowanego klanu, a faktycznie musiał podporządkować się władzy i poleceniom Hideyoshiego, syna chłopa. Namówił siostrzeńca do wypowiedzenia sojuszu. Bessho Nagaharu posłuchał wuja, obwarował się w zamku Miki, zgromadził ogromne zapasy żywności i dobrze przygotował się do obrony.
Hideyoshi musiał zdobyć Miki, nie mógł ruszyć na zachód mając tak poważne siły za plecami. Forteca była z trzech stron otoczona rzeką, wybudowano ją w miejscu stwarzającym doskonałe warunki do obrony. Rozpoczął od zajęcia pobliskich zamków, żeby zablokować możliwość wspierania załogi Miki. Większość wypartych z nich oddziałów zasiliła szeregi Bessho Nagaharu. Siły Hideyoshiego utknęły, rozpoczęło się długotrwałe oblężenie.
Wiadomo było, że Mori Terumoto zrobi wszystko, żeby odzyskać Kozuki i wspomóc obrońców Miki. W maju jego oddziały wkroczyły do Harimy i rozpoczęły oblężenie Kozuki. Hideyoshi chciał ruszyć na pomoc, ale według Nobunagi Miki był ważniejszy i rozkazał kontynuować oblężenie. Po trzech miesiącach Amago Katsuhisa uznał, że nie zdoła się utrzymać i zaproponował poddanie zamku pod warunkiem darowania życia jego ludziom. Mori przystał na taki układ. 6 sierpnia Katsuhisa kazał otworzyć bramy zamku i odebrał sobie życie, klan Amago zniknął z mapy politycznej Japonii.
Oddziały Hideyoshiego bezskuteczne atakowały Miki. Bessho Nagaharu do końca 1578 roku i przez cały następny rok bronił się, wiążąc armię Hideyoshiego. Sytuacja obrońców robiła się jednak coraz trudniejsza. Okręty Nobunagi zablokowały pomoc klanu Mori, którego statki dostarczały zaopatrzenie załodze Miki. Zapasy skończyły się. Obrońcy byli w rozpaczliwej sytuacji, zaczęli żywić się zupą gotowaną z mat podłogowych tatami. W styczniu 1580 stało się jasne, albo Nagaharu zacznie rozmowy o poddaniu twierdzy, albo jego ludzie umrą z głodu. Negocjacje powierzył najbardziej zaufanemu dowódcy Goto Motokuniemu. Przedstawicielem Hideyoshiego był Kuroda Kanbei. Kapitulacja miała być bezwarunkowa, dowódca zamku musiał odebrać sobie życie. Kuroda obiecał Goto, że ocali jego syna Mototsugu i wychowa chłopca razem z własnym potomkiem. W niedzielę, 2 lutego 1580 roku, Besso Nagaharu popełnił seppuku, razem z nim odebrał sobie życie Goto Motokuni. Większość pozostałych przy życiu obrońców poszła za przykładem dowódców ginąc honorową śmiercią samuraja.
Lordem Himeji był młody Kuroda Kanbei, bardzo uzdolniony strateg. Zagrożony agresywną ekspansją sąsiada Akamatsu Masahide zawarł sojusz z Nobunagą. Zamek Himeji stał się bazą Hideyoshiego.
Zamkiem Miki władał daimyo Bessho Nagaharu, którego klan zadeklarował sojusz z Odą.
Lordem Kozuki, ostatniego bastionu broniącego drogi na zachód, był Akamatsu Masanori, sojusznik klanu Mori. W grudniu siły Hideyoshiego okrążyły Kozuki. Akamatsu Masanori odmówił poddania zamku. Rozpoczęło się oblężenie. Hideyoshiego wspierały oddziały Kurody Kanbeiego i Amago Katsuhisy.
Klan Amago był starym klanem, jego historia sięgała końca XIV wieku. W wyniku wojny z klanem Mori i rodzinnych konfliktów znalazł się na krawędzi upadku. W 1554 roku ojciec i dziadek urodzonego rok wcześniej Katsuhisy zostali zamordowani przez jego wuja. Chłopca wychowali buddyjscy mnisi. Po osiągnięciu dojrzałości podjął próbę odbudowy świetności klanu. Udało mu się zjednoczyć pozostałości rodziny i stworzyć małą armię. Rozpoczął walkę o odzyskanie rodzinnych ziem. Liczył na to, że sojusz z Nobunagą pomoże mu osiągnąć cel.
Na pomoc oblężonym ruszyły z zachodu, z prowincji Bizen, wojska klanu Ukita sprzymierzonego z klanem Mori. Po ciężkich walkach zostały zmuszone do wycofania się. Hideyoshi wznowił ataki na Kozuki. Mimo zaciekłej obrony forteca upadła. Akamatsu Masanori odebrał sobie życie, w walkach zginęło ponad 1000 obrońców. Część źródeł twierdzi, że obrońcy przerażeni gwałtownością ataków zabili swojego dowódcę. Głowę Masanoriego przekazali oblegającym błagając o litość. Hideyoshi, wstrząśnięty zdradą i złamaniem honorowego obowiązku lojalności, rozkazał ukrzyżować wszystkich pozostałych przy życiu. Utrzymanie zdobytego zamku powierzył Amago Katsuhisie.
Grupa Hiedeyoschiego przeniknęła do zamku, podpalili magazyn prochu i pobliski budynek. Eksplozje i pożar wywołały przerażenie załogi. Wyczerpani obrońcy byli przekonani, że ich tyły zaatakowane zostały przez liczne oddziały wroga. Ludzie Hideyoshiego sprawiali upiorne wrażenie. Wymazani krwią biegli przez główny dziedziniec, cięli okrwawionymi mieczami zabijając każdego kto stanął im na drodze. Garnizon zamkowy ogarnął kompletny chaos, część obrońców biegła do północnych umocnień stawić czoło nieistniejącemu atakowi, inni rzucali broń poddając się.
Kiedy ludzie Hideyoshiego dotarli do bramy, kilku wspięło się na mur i przywiązanymi do włóczni tykwami dali sygnał, że są na miejscu i otwierają wrota. Piechota Kurody wdarła się do zamku. 27 września 1567 roku zamek Inabayama padł. Lordowie prowincji Mino poddali się Nobunadze.
Przystąpiono do remontu i modernizacji zamku, nadano mu nową nazwę Gifu. Rok później Nobunaga przeniesie tam swoją główną siedzibę z Komaki i rozpocznie historyczny marsz na Kyoto. Gifu będzie jego rezydencją i kwaterą główną do 1575 roku, kiedy to przeprowadzi się do nowo wybudowanego zamku Azuchi. Zamkowe miasto Inoguchi również zostało przemianowane na Gifu. Forteca stanowiła doskonały przyczółek do ekspansji na zachód, w kierunku Kyoto i do północnych prowincji regionu Hokuriku.
Saito Tatsuoki przeżył bitwę. Istnieją dwie wersje jego losów. Według pierwszej opuścił zamek w noc poprzedzającą ostateczny atak i uciekł rzeką Sunomata. Według drugiej po upadku zamku poddał się, a Nobunaga pozwolił mu odejść. Znalazł schronienie w prowincji Echizen u Asakury Yoshikage. Zginął 15 sierpnia 1573 roku w bitwie pod Tonezaką, w starciu wojsk Asakury z ekspedycją Ody Nobunagi na Echizen.
Pozycja Hideyoshiego znacznie wzrosła. Nobunaga docenił jego sukcesy i umiejętności dowódcze, mianował lordem trzech dzielnic w północnej części Mino. Kiedy powierzył mu dowództwo polowe Hideyoshi kazał umieścić na swoich bitewnych banerach złotą tykwę. Miało to przypominać decydujący udział w zdobyciu Inabayamy. Takenaka Hanbei, dowódca garnizonu i doradca Saito, dotrzymał obietnicy i złożył hołd wasalny Odzie.
Sunomata Ichiya
Lata 1564 – 1575
W 1564 roku Nobunaga wysłał Kinoshitę Tokichiro do Mino z zadaniem uzyskania poparcia lokalnych klanów dla planowanego usunięcia Saito i przejęcia kontroli nad prowincją. Misja powiodła się, Tokichiro zdołał zbudować silną koalicję, która miała wesprzeć armię Nobunagi. Główny wasal i doradca Saito, lojalny mu Takenaka Hanbei, odmówił zdradzenia suwerena, ale obiecał, że w razie zwycięstwa Ody podporządkuje mu się. Mając zapewnione wsparcie kilku lokalnych klanów Tokichiro zaczął w 1567 roku przygotowywać inwazję na Mino. Bazą do ataku miał być wybudowany przez niego zamek Sunomata, nad rzeką Sai, niecałe 9 km od Inabayamy. Forteca otrzymała przydomek Zamek Jednej Nocy, Sunomata Ichiya. Podobno główną konstrukcję wybudowano w ciągu jednej nocy. Nobunaga docenił działania Kinoshity, powierzył mu dowództwo Sunomaty i nadał imię Kinoshita Hideyoshi.
Lata 1558 – 1560
W 1558 roku wstąpił na służbę Ody Nobunagi jako Kinoshita Tokichiro, zostałjąc nosicielem sandałów Ody. Wykazywał duże zdolności, szybko zaczął awansować. Pierwszy raz odznaczył się w bitwie pod Okehazamą w 1560 roku, gdzie Oda ostatecznie pokonał klan Imagawa. Po wyeliminowaniu Imagawów Nobunaga rozpoczął ekspansję na prowincję Mino, domenę wrogiego klanu Saito. Wojna z sąsiadem trwała już dwadzieścia lat, od czasu kiedy daimyo Mino Saito Dosan zaczął najeżdżać Owari. Krwawy spór zakończył pokój zawarty w 1548 roku przypieczętowany ślubem młodego Nobunagi z córką Dosana. Stolicą prowincji było miasto Inoguchi, nad którym wznosiła się góra Inaba z wybudowanym na szczycie zamkiem Inabayama, siedzibą Saito Dosana. Saito Yoshitatsu, przybrany syn Dosana, wystąpił przeciw ojcu i przejął władzę w klanie. Dosan zginął w bitwie w 1556 roku. Yoshitatsu wznowił agresywną politykę przeciw Nobunadze. Po śmierci Yoshitatsu w 1561 roku głową klanu i daimyo Mino został jego 19 letni syn Saito Tatsuoki. W przeciwieństwie do ojca i dziada był mało uzdolnionym, chwiejnym i słabym władcą. Jego głównym doradcą był Takenaka Hanbei, wieloletni wasal klanu Saito, niezwykle uzdolniony strateg. Tatsuoki większość decyzji podejmował kierując się jego opiniami.
Urodził się w wiosce Nakamura, w Owari. Był synem chłopa o imieniu Kinoshita Yaemon, drwala wynajmującego się jako aschigaru i Omandokoro znanej później jako Tenzuiin. Zachowało się niewiele informacji o jego życiu przed 1558 rokiem. Podobno jako niemowlę otrzymał imię Hiyoshimaru, Dar Słońca. Mogło to być wymyślone później, gdy budowano mit o boskiej inspiracji jego narodzin. Ojciec zmarł gdy syn miał siedem lat. Matka wyszła ponownie za mąż, chłopca wysłano do buddyjskiej świątyni, gdzie nauczył się czytać i pisać. Pracował u różnych rzemieślników, ale żadna profesja nie wciągnęła go. Prawdopodobnie konflikt z ojczymem był powodem opuszczenia domu w poszukiwaniu innej drogi życia. W wieku 15 lat rozpoczął służbę dla klanu Imagawa. Uczył się szermierki, czytał dzieła chińskich klasyków o sztuce wojennej. Porzucił służbę i uciekł do prowincji Owari.
Zaczynał karierę jako Kinoshita Tokichiro. Później był znany jako Kinoshita Hideyoshi, Hashiba Hideyoshi aby w końcu przybrać imię Toyotomi Hideyoshi.
TOYOTOMI HIDEYOSHI 1536-1598
Jedna z trzech najpotężniejszych postaci okresu Sengoku Jidai. Jego historia jest opowieścią, jak syn chłopa został najpotężniejszym człowiekiem w średniowiecznej Japonii wielkich arystokratycznych rodów.
Rok 1593
Na początku stycznia 40 tys. kontyngent cesarza Ming wszedł do Korei i połączył się z oddziałami króla Seonjo. Dowództwo przejął chiński generał Li Rusong. Wspólne siły liczyły 60 tys. żołnierzy. Po kilku dniach walk odbito Pyongyang. Naciskani przez wojska koalicji Japończycy wycofali się do Seulu. Morale i kondycja oddziałów inwazyjnych były w tragicznym stanie. Gnębiły je głód, choroby, ciągłe ataki przeciwnika, chłód i zimowe deszcze, brak zaopatrzenia. Chińscy dywersanci przeniknęli do Seulu i spalili magazyny niszcząc resztki zapasów żywności.
Chińczycy zagrozili zwiększeniem liczebności armii do 400 tys. ludzi i zażądali wycofania japońskich wojsk na południe. Hideyoshi musiał ulec. Armia z północy wróciła do Seulu, 6 maja siły Kato i Konishiego opuściły miasto, w połowie maja dotarły na wybrzeże w okolice Busan.
Dużą część japońskich dywizji ewakuowano na Kyushu. Zawarto rozejm. Chińczycy wycofali się do Chin, pozostawili kontyngent 16 tys. ludzi. Pas południowego wybrzeża pozostał w japońskich rękach. Kontrolę nad pozostałą częścią półwyspu przejęła koreańska armia. Rozpoczęto rozmowy o warunkach zawarcia pokoju.
ROZEJM 1594 - 1596
Działania wojenne w Korei zawieszono. Admirał Yi Sunsin kilka razy prowokował konflikty, ale dowódcy japońskich okrętów zachowali zimną krew. Zaczęto umacniać pozajmowane zamki przebudowując obronne fortyfikacje według japońskich zasad. Już w czasie pierwszej inwazji rozpoczęto od podstaw budowę kilkunastu zamków według najnowszych japońskich trendów, prace trwały w czasie rozejmu i drugiej inwazji. Nowe i przebudowane fortece nazwano Wajo, w sumie powstało ich 30 od Suncheon na zachodzie do Ulsan na wschodzie. Japońska linia obronna Wajo liczyła 200 km.
Zawieszenie broni trwało 2 lata. Rozmowy z dworem Ming o warunkach pokoju zakończyły się całkowitym fiaskiem. Negocjatorzy i doradcy obu stron wyciągnęli absurdalne wnioski o możliwościach i zamiarach przeciwnika. Chińscy przekonali cesarza Ming, że bez problemu podporządkuje sobie niewielki kraj osłabiony przez wojnę. Delegacja cesarza miała przekazać Hideyoshiemu następujące warunki: cesarz Ming uzna go za króla Japonii i swojego wasala, oraz nada mu przywilej prowadzenia handlu z Chinami.
Doradcy Hideyoshiego przekonali go, że Chiny przestraszone potęgą militarną Japonii, chcą pokoju i zaakceptują jej cesarza jako suwerena dynastii Ming. Hideyoshi wystąpił więc z pozycji zwycięzcy. Córka cesarza Ming miała zostać żoną cesarza Japonii, południowe prowincje Korei będą przyłączone do Japonii, zostaną przywrócone normalne stosunki handlowe między Chinami i Japonią, wraz z córką cesarza Ming przybędą do Kyoto, jako zakładnicy, syn króla Korei i kilku wysokich rangą urzędników .
Przy tak fundamentalnie różnych stanowiskach nie było mowy o wypracowaniu układu satysfakcjonującego obie strony.
DRUGA INWAZJA KOREI 1597-1598
Rok 1597
Na początku roku wznowiono działania wojenne. Armia Hideyoshiego nadal okupowała południowe wybrzeże Korei. Celem pierwszej inwazji była aneksja Chin, a później Indii. Druga inwazja miała okrojony program, plan Hideyoshiego obejmował tylko podbój Korei. Tym razem siły zbrojne Korei były dużo lepiej przygotowane do obrony.
W pierwszych miesiącach japońska kampania nie miała rozmachu. Ograniczała się do lokalnych działań zaczepnych w prowincji Gyeongsang, oddziały inwazyjne nękały i osłabiały obronę przeciwnika.
Od początku inwazji japońskie okręty ponosiły same porażki. Flota Yi Sunsina panowała na morzu, Hideyoshi postanowił wciągnąć ją w pułapkę. Szpiedzy dostarczyli fałszywych informacji o ruchach japońskich okrętów. Kiedy przekazano je Admirałowi Yi wraz z rozkazem natychmiastowego ataku, uznał informacje za mało wiarygodne i poprosił o czas na sprawdzenie ich. Wcześniej przeciwnicy wmanewrowali admirała w dworskie intrygi. Odmowa rozkazu była pretekstem do pozbawienia Yi Sunsina stanowiska i uwięzienia go. Flotę objął jego główny antagonista admirał Won Kyun.
28 sierpnia doszło do bitwy pod Chilcheollyang. Won dał się wciągnąć w pułapkę, ze 169 okrętów stracił 156. Zginął wraz z większością dowódców, marynarzy i piechoty morskiej. Ocalało jedynie 13 okrętów admirała Bae Sola, który uciekł gdy rozpoczęła się bitwa. Flota Korei przestała istnieć. Yi Sunsina zrehabilitowano, został przywrócony na stanowisko dowódcy resztek królewskiej marynarki.
Japończykom udało się to, czego nie mogli dokonać w czasie pierwszej Inwazji, armie Hideyoshiego wkroczyły do prowincji Jeolla. 26 września zdobyto Namwon, z 4 tys. obrońców ocalała niecała setka. Wkrótce zdobyto Hwangseoksan, 30 września Japończycy zajęli Jeonju, stolicę Jeolli.
16 października zaatakowano Jiksan, po całodziennej bitwie Chińczycy oddali fortecę i wycofali się. Wydawało się, że droga do Seulu stoi otworem. Potrzebne było tylko zaopatrzenie i posiłki. Po zniszczeniu koreańskiej floty Japończycy byli przekonani, że panują na morzu. Na początku października armada z zaopatrzeniem dopłynęła do wybrzeży Korei i skierowała się na Morze Żółte, 133 okręty wojenne i 200 statków handlowych. Opór mogło im stawić tylko 13 okrętów bojowych, ale dowodził nimi Yi Sunsin.
Admirał znalazł miejsce dające szanse w bitwie z tak licznym wrogiem, cieśninę Myeongnyang. W ciasnym przesmyku, z silnym zmiennym prądem, mogła uczestniczyć w bezpośredniej walce tylko mała grupa statków. Pod wodą ustawiono zasadzki które miały wprowadzić chaos w szykach japońskiej floty.
© 2015 - 2025 | All Rights Reserved | © Krzysztof Pietrek | Wszelkie prawa zastrzeżone
dannoura1185@op.pl