POWRÓT GENROKU SHINTO

POWRÓT LORDOWIE WOJNY

Obrona Chihaya, Museum of Fine Arts Boston, Gyokuransai Sadahide 1847-1852

Kusunoki Masahige Obrona zamku Chihaya,  Museum of Fine Arts Boston, Ichijusai Yoshikazu ga 1847-1852

7 tys. ludzi księcia Morinagi zaczęło nękać oblegających partyzanckimi atakami, wcześniej napadali na szlaki dostaw dla oblegających. W miarę wyczerpania zapasów i powiększających się strat, coraz częstsze były przypadki dezercji z armii bakufu. Wielu z dezerterów ludzie księcia zabili w czasie ucieczki. Całe oddziały, które straciły dowódców i nadzór zatrudniających je klanów, przechodziły na stronę dotychczasowego wroga znajdując nowych panów. Siły bakufu drastycznie malały, a morale i siła wojsk cesarskich rosły.

Sytuacja szogunatu jeszcze mocniej skomplikowała się, gdy cesarz Go-Daigo uciekł z wyspy Oki. Sukcesy Kusunokiego odbudowywały autorytet cesarza i wiarę w jego siłę. Ilość zwolenników Go-Daigo zaczęła gwałtownie rosnąć, jego wojska wygrały kilka bitew z oddziałami Bakufu i ruszyły na Kyoto. Szogunat wysłał z rejonu Kanto dwie duże armie interwencyjne do stolicy, jedną poprowadził z Kamakury Ashikaga Takauji, drugą Nagaoshi Takaie.  W drodze oddział Nagaoshiego zaatakowały siły lojalne cesarzowi, generał został zabity, według wielu źródeł był to spisek zorganizowany przez Aschikagę, który dzięki temu objął dowództwo obu armii. Teraz dowodził bardzo dużymi siłami i postanowił rozegrać swoją grę. Spodziewał się upadku Hojo. Klan Ashikaga wywodził się z gałęzi klanu Minamoto osiadłej w mieście Ashikaga. Może Takauji postanowił sięgnąć po schedę klanu Minamoto i regentów Hojo? Może rozważał powtórkę scenariusza Tairy Kiyomoriego, podporządkowanie sobie cesarza i rządzenie w jego imieniu? Na pewno kierowała nim ambicja zagarnięcia władzy. Wiedział, że większość armii bakufu zaangażowana jest pod Chihaya. Ku zaskoczeniu wszystkich zdradził szogunat i w imieniu cesarza zajął Kyoto.

 

Na wschodzie Nitta Yoshisada, dotychczasowy generał szogunatu, też wystąpił przeciw Hojo, jego oddziały ruszyły na Kamakurę. Siedziba Bakufu była dobrze broniona. Od południa flota Hojo strzegła zatoki Sagami. Z pozostałych stron otaczały ją góry z ufortyfikowanymi przejściami. Nitta szybko przekonał się, że nie sforsuje gór, wszystkie próby przejścia zostały zablokowane przez obrońców Kamakury. Postanowił zdobyć miasto z zaskoczenia, od strony morza. Według legendy modlitwami zwrócił się o pomoc do smoka Ryojin, opiekuńczego boga morza. Rzucił mu z klifu dar, piękny złoty miecz.

Ryojin kontrolował pływy magicznymi klejnotami. Miał umiejętność przyjmowania ludzkiej postaci. Był ojcem pięknej bogini Otohime, która poślubiła księcia myśliwego Hoori. Pierwszy cesarz Japonii Jimmu miał być ich wnukiem.

Bóg wysłuchał modłów, wycofał wody w czasie odpływu dalej niż zazwyczaj. Nitta wszedł do Kamakury od zachodu, odsłoniętymi plażami, jego wojownicy zdobyli miasto i zamek. Hojo Takatoki, ostatni ze stojących na czele szogunatu regentów, został zmuszony do popełnienia samobójstwa. Jego syn Tokiyuki zbiegł ratując życie.

W historii Japonii ważne miejsce odgrywają legendy koloryzując prawdziwe wydarzenia. Ich motywy pojawiają się w sztuce. W rzeczywistości Nitta wykorzystał dar natury. Nadzwyczaj duży odpływ morza zmusił statki broniące zatoki do oddalenia się od lądu i odsłonił plaże.

 

Szogunat Kamakura upadł. Po niemal 150 latach od bitwy w zatoce Dannoura i śmierci cesarza Antoku władza miała na chwilę wrócić w ręce dworu cesarskiego.

 

Oblężenie Chihaya zakończyło się. Kusunogi Masahige wrócił do Kyoto. Go-Daigo nagrodził go za zasługi stanowiskami gubernatora prowincji Settsu i Kawachi, wyniósł do wysokiej 5 rangi. Jednakże bohater Chihaya pozostawał w cieniu Ashikagi i Nitty. Obaj widzieli w nim poważnego konkurenta na cesarskim dworze i zapewne bali się jego popularności. Prawdopodobnie podejrzewali, że ma ambicje podobne do ich własnych.

Ashikaga liczył na stanowisko szoguna, ale cesarz odmówił. Go-Daigo obawiał się, że podzieli los poprzedników z epoki Heian i zostanie marionetką klanu Ashikaga.

Pierwszy atak pokazał jak przerażającą redutę mają zdobyć oblegający. Klęska wynikała z nieznajomość wartości obronnej fortecy i zbytniej pewność siebie po niedawnym zdobyciu dwóch zamków. Napastnicy podeszli do murów chronieni tylko przez tarcze, obrońcy rozbijali je rzucając głazy i bale. Odkrytych raziły setki łuczników.

Według przekazów w ataku zginęło, lub odniosło rany, 5-6 tys. napastników. Do spisania ich nazwisk dwunastu pisarzy potrzebowało trzy dni. Po tej porażce nie ryzykowano kolejnego ataku. Podjęto przygotowania do dłuższego oblężenia.

Następnym ruchem była próba odcięcia dopływu wody do zamku. 3 tys. żołnierzy dowodzonych przez głowę klanu Nagoya zostało wysłanych aby zmienić bieg strumienia płynącego do fortecy. Po pewnym czasie oddział strzegący strumienia nudząc się stracił czujność. Wtedy 300 wojowników Masahige zaatakowało ich i zmusiło do ucieczki, obrońcy wycofali się do zamku ze zdobytymi flagami. Następnego dnia pięć tysięcy wojowników klanu Nagoya próbowało zaatakować mury, aby odzyskać honor rodu, ale obrońcy spuścili na nich kilkadziesiąt pni drzew zabijając 400-500 atakujących. Reszta wycofała się.

Obrońcy Chihaya też byli znudzeni. Masahige chcąc zapewnić im rozrywkę postanowił oszukać oblegających. Kazał przygotować kilkadziesiąt manekinów które odziano w zbroje. W nocy umieszczono je na zboczu, niedaleko murów, częściowo osłonięte krzakami, ale widoczne dla napastników. Rankiem pięciuset ludzi, pozorując atak, wybiegło z zamku, zostawiając za plecami manekiny. Napastnicy uznali, że to wycieczka, atak obrońców i ruszyli na nich. Pięciuset wojowników Masahige wystrzeliło po kilka strzał i wycofało się do zamku. Goniący uznali, że manekiny to wojownicy rzucili się na nie, zbliżając do murów. Wtedy Masahige kazał spuścić na nich ciężkie głazy i bele drzew. Przekazy mówią, że zginęło 300 napastników, a blisko 500 zostało rannych.

Wydarzenia te miały miejsce przed 20 marca 1333 roku. W tym dniu dotarł rozkaz szoguna, Hojo Takatokiego, w którym nakazał, że nie będzie dnia bez walki. Związanie całej armii pod Chihaya było bardzo niebezpieczne dla szogunatu.

Sztab oblężenia postanowił zbudować przejście nad wąwozem chroniącym zamek. Pod osłoną nocy powstał drewniany most linowy o szerokości 5 i długości 65 metrów. Rankiem ponad 5 tys. wojowników zaatakowało. Kiedy na moście znalazły się tysiące ludzi obrońcy rzucili dzbany z oliwą i podpalili go płonącymi strzałami. Most z ludźmi stanął w ogniu, ogarnięty paniką tłum tłoczył się w ucieczce, liny szybko przepaliły się i konstrukcja runęła w głąb wąwozu. W tysiącach szacuje się zabitych kilkadziesiąt metrów niżej i tych, którzy odcięci na zboczu pod murami, zostali wybici przez łuczników.

Tosa Mitsunari (1646-1710) - Battle of Shimo-akasaka-jyou Castle

 

Kolejny atak również zakończył się niepowodzeniem, szturmujących zalano wrzątkiem, który wyeliminował około trzystu wojowników. Sztab zmienił taktykę oblężenia. Odcięto drogi zaopatrzenia i zniszczono akwedukt dostarczający wodę, zbudowano barykady i wieże wokół zamku, pozostało czekanie, aż obrońcom skończy się żywność.

Nie musieli długo czekać, w zamku nie było zbyt dużych zapasów, po 20 dniach oblężenia prawie nic nie było już jedzenia. 20 listopada 1331 roku, w zimną, wietrzną noc, oblegający Akasakę usiłowali ogrzać się skuleni w swoich namiotach. Nagle wielki płomień wystrzelił nad zamkiem. Samuraje Kamakury weszli do zamku, nie znaleźli nikogo żywego. Kiedy płomienie przygasły znaleźli ogromny dół wypełniony wielkim stose zwęglonych ciał. Ponoć nikt nie zdobył się na słowa pochwały dla honorowego czynu obrońców, za wyjątkiem jednego samuraja, który stwierdził : "Masashige zakończył życie! Choć był wrogiem, jego śmierć była chwalebna”.

Kusunoki znów przechytrzył przeciwnika. Po dwudziestu dniach oblężenia zrozumiał, że jeśli nie opuszczą fortecy zostaną zagłodzeni i zmuszeni do popełnienia seppuku. Uznał, że śmierć nie przyniesie pożytku cesarzowi. Załodze kazał przebrać się w zabrane wcześniej zbroje zabitych żołnierzy szoguna. Z ciał poległych towarzyszy i wrogów przygotowano stos pogrzebowy. Masahige przypuszczał, że na widok ogromnego ognia w fortecy atakujący uznają, że obrońcy popełnili zbiorowe samobójstwo. Nocą zapalono stos, załoga wymknęła się dwójkami lub trójkami, nie rozpoznani mieszali się w ciemnościach nocy z wrogimi wojownikami, przekradli się przez linie oblegających i zniknęli wśród otaczających gór. Książę Morinaga ukrył się w Yoshino.

 

Rok 1332

 

Go-Daigo i jego współwięźniowie spędzili resztę roku w niewoli w Rokuharze. W styczniu 1332 roku wymierzono kary. Niektórych ścięto, innych zesłano do różnych, odległych od cywilizacji miejsc. W kwietniu Go-Daigo został zesłano na wyspę Oki na morzu Japońskim. Wydawało się, że powstanie cesarza upadło, ale Książę Morinaga werbował właścicieli ziemskich i wojowników, a Masahige planował dalszą walkę.

W kwietniu Kusunoki zmartwychwstał całkowicie zaskakując Bakufu odbiciem fortecy Akasaka. Znów pokazał mistrzowską strategię. Przechwycił konwój zaopatrzenia dla załogi. Worki opróżniono z jedzenia i ukryto w nich broń. Jego ludzie przebrali się za konwojentów. Gdy dojeżdżali do zamku oddział wojowników Morinagi zamarkował atak na konwój. Strażnicy Akasaka byli przekonani, że wróg chce przejąć ich zaopatrzenie, w pośpiechu wpuścili wozy do zamku bez kontroli. Przebierańcy Kusunokiego rzucili się na nich nie pozwalając zamknąć bramy. Jednocześnie reszta sił zaatakowała z zewnątrz. Po krótkiej walce obrońcy zostali zmuszeni do poddania się.

Po odbiciu zamku Akasaka Masashige zajął Kawachi i sąsiednią prowincję Izumi. Siedemnastego dnia piątego miesiąca (10 czerwca 1332) rozlokował swoje główne siły 2000 konnych samurajów w rejonie świątyni Tennoji, na południowym brzegu rzeki Yodo. Stamtąd miał już otwartą drogę do ataku na cesarską stolicę.

Wiadomość o sukcesach Masahige i ruchach jego wojsk szybko dotarła do Rokuhary, siedziby Szogunatu w Kyoto. Początkowo obawiano się, że Kusunoki planuje zaatakować Kyoto, ale wkrótce stało się jasne, że zatrzymał się na rzece Yodo. Rokuhara wysłała tam kontyngent 5 tys. jeźdźców. Dwudziestego dnia piątego miesiąca (13 czerwca 1331) armia Bakufu stanęła na północnym brzegu rzeki, tam rozbito obóz.

Masahige podzielił swoich 2 tys. ludzi na 3 siły, 300 jeźdźców rozlokował na południe od mostu Watanabe, mieli być przynętą, pozostałych ukrył w świątyniach Tennoji i pobliskiej Sumiyoshi, dalej na południe od rzeki. Nie chciał toczyć walki w otwartym polu z ponad 2 razy liczniejszym przeciwnikiem.

Rankiem dwudziestego pierwszego dnia (14 czerwca 1331) armia Bakufu stanęła się na północ od mostu Watanabe. skąd dostrzeżono po drugiej stronie rzeki mały oddział blisko 300 jeźdźców. Siły szogunatu ruszyły do ataku, część przez most, reszta forsowała nurt rzeki.

Sprytnym manewrem małego oddziału Kusunoki zwabił siły Bakufu na północny kraniec kompleksu Tennoji, gdzie jego konni samuraje wyjechali z ukrycia i wbili się klinami w oddziały wroga z trzech stron, w centrum frontu i oba skrzydła. Chcąc uniknąć okrążenia w rejonie utrudniających walkę konnicy zabudowań dowódcy sił szogunatu dali sygnał do taktycznego odwrotu, planowali wycofać się w kierunku rzeki, na otwarte pole, a później zawrócić i ruszyć do kontrataku. Taktyczny odwrót zamienił się w paniczną ucieczkę przed szarżującą ławą 2 tys. jeźdźców Kusunokiego, zakończoną masakrą wojowników Bakufu, stłoczonych przed mostem i na brzegu rzeki. Do Kyoto wróciła jedynie garstka z 5000 wojowników wysłanych przez Rokuharę.

Przez miesiąc mała armia Kusunogiego obozowała w kompleksach świątyni Tennoji i pobliskiej Sumiyoshi. W lipcu wycofała się przed mniejszymi, ale zaprawionymi w bitwach, elitarnymi siłami przysłanymi ze wschodu przez Kamakurę, którymi dowodził Utsunomiya Jibu no Tayu. Masahige nie chciał krwawej konfrontacji, która nadszarpnęła by jego i tak skromne siły.  Oddziały Bakufu zajęły tereny opuszczonej Tennoji. Natomiast Masahige rozlokował swoich ludzi na okolicznych wzgórzach otaczających świątynie, postanowił wywrzeć presję na oddziałach wroga, rujnując ich morale. Nocami rozpalano tysiące ognisk strażniczych na wzgórzach, każdej nocy ich ognie pojawiały się coraz bliżej  Tennoji sprawiając wrażenie zaciskającej się pętli. Strach i niepokój oczekiwania na niespodziewany atak niewidzialnego wroga stopniowo łamały zbiorowy zapał do walki krusząc morale oddziałów szogunatu. Pod koniec sierpnia Utsunomiya wycofał swoich ludzi do Kyoto, a Masahige ponownie zajął świątynie.

W międzyczasie rosła liczba stronników cesarza, samuraje w całej Japonii zaczęli buntować się przeciwko hegemonii szogunatu, bezsilnego wobec niewielkiej armii Kusunogiego. Jego sukcesy pomogły księciu Morinadze w zdobyciu nowych sojuszników, ale zmusiły przestraszone Bakufu do działania.

Pod koniec roku Takatoki zebrał dużą armię w Kamakurze i chociaż wcześniej rozkazał swoim wojownikom schwytać Masashige żywcem, teraz ustanowił nagrodę za jego głowę. Wojna Genko wchodziła w ostatni etap, cesarz Go-Daigo miał przywrócić władzę cesarskiej administracji, a władza Bakufu Kamakura miała runąć.

 

Masashige wycofał się na górę Kongo, tam postanowił poczekać na przybycie armii wschodnich. Przygotowując się do dalszej obrony wybudował nowy bastion Kami Akasaka. Wybrał bardzo korzystne miejsce, wzgórze otoczone z trzech stron głębokimi wąwozami, położne powyżej zamku Shimo Akasaka, gdzie tak sprytnie sfingował własną śmierć. Było to właściwie centrum pozycji obronnych, składających się z wielu mniejszych fortyfikacji na okolicznych wzgórzach. Zamek miał kilka wałów obronnych chronionych suchymi fosami, rozciągniętych nad zboczami 2 gór. Kompleks obronny tworzył literę „H”, łączył dwa szczyty i dzielącą je przełęcz. Od wejścia do wewnętrznych sekcji prowadziła wąska ścieżka z kilkoma bramami.

 

Ostatnim i najsilniejszym punktem obrony, miał być wybudowany powyżej Kami Akasaka, mocno ufortyfikowany bastion Chihaya na górze Kongo, na wysokości 1125 m. Miał być, obok Kami Akasaka, bazą wypadową dla nękania wojsk Bakufu. Okazał się największym sukcesem strategii Masashige, Chihaya miał zatrzymać i związać potężną armię szogunatu

Masahige wybrał miejsce doskonale przygotowane przez naturę do obrony. Od wschodu i zachodu twierdzę chroniły głębokie wąwozy rzek ze stromymi zboczami, od południa i północy strome, skaliste górskie szczyty. Chihaya składał się z wielu tarasów rozciągniętych na ponad 200 metrów, wzdłuż górskich grzbietów. Aby dotrzeć do zamku należało wspiąć się po 500 schodach. Kamienny mur obronny uzupełniały silnie umocnione fortyfikacje ziemne i kilkadziesiąt wież. Dodatkowym zabezpieczeniem były zwodzone mosty. Zgromadzono pnie ze ściętych grubych drzew i głazy dla rażenia atakujących. Przygotowano specjalne duże tarcze dla ochrony przed strzałami. Pamiętając zniszczenie akweduktu w Akasaka, Masahige wybrał dla fortecy miejsce mające własne źródła wody niemożliwe do odcięcia. Strateg doskonale przygotował się do spodziewanego oblężenia. Chihaya został wybudowany w niespełna rok. Mapa fortecy wykonana w XVII wieku pokazuje prawdopodobnie jej faktyczny kształt i otoczenie.

 

Rok 1333

 

Na początku roku szogunat zgromadził w rejonie Kyoto potężne siły. Niektóre źródła szacują ich liczebność na około milion, ale wydaje się to mocno przesadzone, wręcz niemożliwe. Siły Bakufu były jednak bardzo duże, ilość wojowników mogła znacznie przekraczać 100 tys. Podzielono ich na 3 armie. Wysłano je na trzy cele, Chihaya bronione przez Masahige, Yoshino siedzibę księcia Morinaga i Kami Akasaka, którego obroną dowodził brat Masahige, Kusunoki Masasue. Wszystkie zostały zaatakowane prawie w tym samym czasie z początkiem marca. Kami Akasaka upadł po 2 tygodniach, kiedy oblegający odcięli dostawę wody do fortecy. Masasue wycofał się do brata, do twierdzy Chihaya. Yoshino również szybko zostało zdobyte. Armie Bakufu ruszyły, żeby połączyć się pod Chihaya. Do połowy marca zgromadziły się tam prawie całe siły szoguna. Masahige miał 2 tys. wojowników.

Rok 1331

 

Przed 1331 rokiem klan Kusunoki władał małym lennem w prowincji Kawachi. Mongolskie najazdy osłabiły szogunat, kraj ogarnęły konflikty między sąsiadującymi klanami, zapanowała anarchia. W 1331 roku Go-Daigo postanowił wykorzystać sytuację i odebrać władzę szogunatowi Kamakura, dyktaturze wojskowej rządzącej Japonią po Wojnie Gempei. Zaczął poszukiwania stronników wśród wielkich rodów i mnichów buddyjskich.

Wiosną 1331 roku Fugiawara Sadafusa, jeden z trzech głównych doradców cesarza, ujawnił plany buntu Go-Daigo. Regent Kamakury Hojo Takatoki wysłał oddział do Kyoto, aresztowano kilku kluczowych spiskowców i przewieziono do Kamakury, gdzie zostali przesłuchani. Go-Daigo próbował zebrać siły, aby przejąć Rokuharę, ale zanim zdążył zmobilizować sojuszników Bakufu wysłało kolejny kontyngent do stolicy, który przeprowadził akcję aresztowań kluczowych zwolenników Go-Daigo. Wreszcie we wrześniu Kamakura wysłała do ​​Kyoto oddziały, które miały zatrzymać cesarza i wywieźć go na wygnanie. Siły te, składające się z dwóch posłańców i 3 tys. jeźdźców, dotarły do ​​Kyoto 22 dnia ósmego miesiąca (24 września 1331). Kolejne dwa dni przygotowywali się do spacyfikowania cesarskiego zaplecza sił. Wieczorem 24 dnia (26 września) książę Morinaga odkrył ich zamiary i wysłał wiadomość do ojca sugerując, aby Go-Daigo uciekł do południowej stolicy Nara, wysyłając jednocześnie zaufanego ministra w cesarskim przebraniu na górę Hiei. Przewidywał, że siły Bakufu zaatakują górę Hiei, prowokując wojowniczych mnichów Sohei do walki. Zwycięstwo mnichów Hiei zachęciłoby zwolenników cesarza do wsparcia jego sił i być może umożliwiłoby mu powrót do Kyoto i przejęcie kontroli nad miastem.

Cesarz zwołał krótką naradę ze swoimi starszymi doradcami. Uznano propozycję księcia za dobre rozwiązanie i 25 dnia ósmego miesiąca (27 września) Go-Daigo uciekł z Kyoto w przebraniu cesarskiej księżniczki udającej się w zwykłą podróż. Jego pierwotnym celem była świątynia Todaiji w Nara. Cesarz otrzymał tam obietnicę wsparcia, ale obecność oddziałów Bakufu zmusiła go do opuszczenia południowej stolicy. Po kilkudniowej podróży dotarł do klasztoru na górze Kasagi.

W międzyczasie, zgodnie z planem księcia Morinagi, jeden z najbliższych doradców Go-Diago, udający cesarza, wyruszył w stronę góry Hiei. Oddziały Bakufu ruszyły za nim co sprowokowało mnichów Sohei do walki. Mnisi z góry Hiei, niechętni Kamakurze, uderzyli na jej siły odnosząc zwycięstwo. Po bitwie oczywiście odkryto mistyfikację, ale zwycięstwo nad siłami Bakufu podważyło reputację militarnej siły szogunatu Kamakura i rzeczywiście zachęciło mnichów z klasztoru Kasagi i wielu wojowników regjonu Kyoto do wsparcia cesarza.

Wiadomość o powstaniu cesarza przeciw Kamakurze rozniosła się, przez kilka dni grupy samurajów i mnichów wojowników Sohei, niezadowolonych z rządów Bakufu, zaczęły przybywać na górę Kasagi, ale żaden znany daimyo nie stanął po stronie swego cesarza.

 

Legenda głosi, że Go-Daigo miał sen na górze Kasagi, w którym schronił się przed burzą pod drzewem kamforowym, japońska nazwa drzewa to Kusunoki. Kiedy opowiedział swój sen mnichom, stwierdzili, że samuraj o takim imieniu mieszka niedaleko na południu, w prowincji Kawachi. Orzekli, że bogowie musieli w ten sposób objawić nazwisko wojownika, który będzie obrońcą i wsparciem cesarza.  Wezwany przez cesarza Kusunoki Masashige przybył na górę Kasagi, uznał wezwanie Go-Daigo do obrony cesarstwa za honorowy obowiązek i przysiągł poświęcić temu życie. Następnie wrócił do Kawachi, aby przygotować się do wojny. Bunt cesarza rozpoczął wojnę nazwaną Wojną Genko. 

 

Kusunoki Masahige zajął pozycję obronną w twierdzy Akasaka, zwanej też Shimo Akasaka, na górze Yoshino, na grzbiecie pasma rozciągającego się się od góry Kongo, na granicy prowincji Kawachi z Yamato. Wkrótce dołączył do niego syn cesarza książę Morinaga, zadecydowali, że będą kontynuować walkę.

W międzyczasie, w Kyoto, Kamakura zaczęła gromadzić siły. 1 października oddziały Hojo Tokitaki zaatakowały górę Kasagi i przez następne dziewięć dni bezskutecznie próbowały zdobyć górski, silnie ufortyfikowany klasztor.

11 października dotarła do Kamakury wiadomość, że Kusunoki Masashige opowiedział się po stronie cesarza i obwarował się w zamku Akasaka na północnym wschodzie góry Kongo w Kawachi.

20 października przestraszony regent Kamakury Hojo Takatoki szybko wysłał do Kasagi posiłki. Tego samego dnia, na rozkaz Takatokiego, krewny Go-Daigo, książę Kazuhito, został ogłoszony cesarzem w Kyoto. Kazuhito przyjął imię Kogon i został pierwszym cesarzem Dworu Północnego. W ten sposób każda strona miała teraz własnego cesarza, którego legitymację miała udowodnić siła zbrojna.

W nocy 31 października góra Kasagi została zdobyta. Go-Daigo zdołał uciec, ale został schwytany 1 listopada, w drodze do zamku Akasaka. Jego Cesarską Wysokość umieszczono w areszcie domowym w Rokuharze, siedzibie szogunatu w Kyoto. Dołączyło do niego kilkudziesięciu mnichów, arystokratów dworskich i cesarskich gwardzistów.

W listopadzie pod Akasaka nadciągnęły oddziały szogunatu w ogromnej sile, ponoć ponad 200 tys. ludzi. Wydaje się to znacznie przesadzone. Jeśli taka była liczebność armii wraz zapleczem pomocniczym, to wojowników było nie więcej niż 40% czyli 80 tys. co i tak było przytłaczającą ilością. Masahige miał w twierdzy 200 łuczników i 300 jeźdźców na pobliskich wzgórzach, którymi dowodził jego brat Shichiro. Od chwili zajęcia pozycji w Akasaka pracował nad taktyką agresywnej obrony. Do ściany twierdzy dobudował drugą, fałszywą ścianę, pokrytą grubym tynkiem z błota przywiązaną linami do właściwej. Sprawiała wrażenie słabej, łatwej do sforsowania. Kazał przygotować kadzie do grzania wrzątku, dużą ilość głazów i innych ciężkich przedmiotów dla rażenia atakujących.

Pierwszy otwarty atak przywitał zmasowany ostrzał łuczników, starcie zakończyło się masakrą napastników. Zabito i raniono około 1000 atakujących, reszta wycofała się w popłochu do obozu. Zdejmowano zbroje, opatrywano rannych, przygotowywano się do odpoczynku.

Na wzgórzach nad Akasaką czekał cierpliwie w ukryciu Shichiro, ze swoimi konnymi samurajami. Teraz nadeszła jego chwila. Początkowo jechali powoli w dół zboczy wzgórz zalanych mgłą. Ludzie Kamakury patrzyli na nich nie wiedząc, czy są sojusznikami, czy wrogami. Nagle, wykrzykując okrzyki wojenne, samuraje Shichira uderzyli szarżą z dwóch stron na obóz, wycinając wszystkich w zasięgu mieczy. Podczas bitewnego zamieszania do walki wszedł Masashige, jego 200 łuczników wylało się z trzech bram zamku zalewając chmurami strzał wrogów. Wojownicy Kamakury w panice uciekli aż do rzeki Ishi, około trzech mil od zamku. Drogę panicznego odwrotu pokrywały ciała zabitych i rannych, porzucony sprzęt, wśród których błąkały się konie bez jeźdźców.

Następnego dnia przypuszczono drugi atak, tym razem fala nacierających dotarła prawie na szczyt murów. Wtedy obrońcy odcięli liny i ciężka zewnętrzna ściana runęła grzebiąc napastników, rannych dobijano ciężkimi głazami. Szogunat stracił ponad 700 ludzi.

Rok 1331

Przed 1331 rokiem klan Kusunoki władał małym lennem w prowincji Kawachi. Mongolskie najazdy osłabiły szogunat, kraj ogarnęły konflikty między sąsiadującymi klanami, zapanowała anarchia. W 1331 roku Go Daigo postanowił wykorzystać sytuację i odebrać władzę szogunatowi Kamakura, dyktaturze wojskowej rządzącej Japonią od końca Wojny Gempei. Szukał stronników wśród wielkich rodów i wśród mnichów buddyjskich. Kusunoki uznał wezwanie Go Daigo do obrony cesarstwa za honorowy obowiązek i poparł go. Bunt cesarza rozpoczął wojnę nazwaną Wojną Genko.

Legenda głosi, że Go Daigo miał sen, w którym schronił pod drzewem kamforowym, japońska nazwa drzewa to Kusunoki. Sen ten objawił mu nazwisko samuraja, który będzie jego obrońcą i wsparciem.

Był jednym z największych strategów w historii Japonii. Bezinteresowność i lojalność Masahige wobec cesarza przeszły do legendy. Historia pokazuje tylko sześć lat jego życia od roku 1331 do śmierci w 1336 roku. Reszta jest owiana tajemnicą.

W uznaniu jego zasług cesarz Go-Daigo przyznał klanowi Kusunoki zaszczytny herb rodowy, chryzantemę płynącą na wodzie, Kikusui Mon. Chryzantema była symbolem zarezerwowanym dla rodów cesarskiej krwi. Go-Daigo oświadczył, że wsparcie Masahige utrzymywało go na powierzchni w taki sam sposób jak strumień chryzantemę.

Nitta pomijany i marginalizowany w szogunacie Kamakura, też mógł marzyć o osiągnięciu wysokiej pozycji. Klan Nitta nie poparł Minamoto w Wojnie Gempei, toteż jego członkowie nie mieli prestiżu w Bakufu, nie powierzano im nobilitujących stanowisk. Natomiast Ashikaga wiele znaczyli w Kamakurze, obsadzano ich na czele znaczących urzędów. Dwóch generałów klanu Hojo od lat dzielił konflikt. Nitta robił wszystko, aby utrudnić realizację planu Ashikagi.

 

Lata 1334-1335

 

Pokój był krótkotrwały. W 1335 roku do Kamakury wrócił Tokiyuki, syn zmarłego regenta Hojo. Po śmierci ojca uciekł do prowincji Shinano. Zgromadził tam spore siły i postanowił odzyskać władzę. Wkroczył do siedziby rodu i zmusił Ashikagę Tadoyoshiego do ucieczki.  Ashikaga Takauji włączył do swojej armii wyparte z Kamakury siły Tadayoshiego i ruszył na wojska Hojo. Wygrał dwie duże bitwy i we wrześniu 1335 zajął Kamakurę. Jedne źródła twierdzą, że Tokiyuki został zabity, inne podają, że cesarz usłuchał jego próśb i ułaskawił go, a później Tokiyuki miał walczyć w cesarskich szeregach aż do śmierci z rąk Aschikagi.

Takauji nie chciał wrócić do Kyoto twierdząc, że w Kamakurze czuje się bezpieczniej. Próbował przeciągnąć Nittę na swoją stronę. Kiedy okazało się, że ten nie porzuci cesarza, Ashikaga ogłosił, że przejmuje pod kontrolę Kozuke, macierzystą prowincję Nitty. To przekroczyło miarę. Go-Daigo ogłosił go zdrajcą i wezwał wszystkich do zniszczenia Ashikagi. W grudniu syn Go-Daigo książę Takanaga i Nitta poprowadzili ekspedycję karną. Zostali jednak pokonani w bitwach pod Sanoyamą i Mishimą. Otworzyło to wojskom Ashikagi drogę do Kyoto.

 

Rok 1336

 

23 lutego wojska Ashikagi wkroczyły do stolicy. Cesarz ukrył się u mnichów wojowników Sohei w świątyni Enryakuji, na wznoszącej się nad Kyoto górze Hiei. Takauji przybył dwa dni później. Okupacja trwała krótko. Lojalny cesarzowi generał Kitabatake Akiie zebrał armię i z pomocą mnichów Sohei po czterech dniach walk wyparł rebeliantów ze stolicy.

Ashikaga wycofał się i udał na Kyushu, aby gromadzić zwolenników. 14 kwietnia, w bitwie nad zatoką Hakata, odniósł zwycięstwo nad wojskami klanu Kikuchi, który od wieków popierał władzę cesarza i dominował na wyspie. Pokonując Kikuchi przejął kontrolę nad Kyushu. Obietnicami nadań ziemskich i nominacji uzyskał wsparcie wojsk czterech silnych miejscowych rodów, co znacznie wzmocniło koalicję popierających go wcześniej ośmiu klanów. Natychmiast ruszył na Kyoto. Nie mógł zwlekać, ponieważ pozostawione przez niego na Honshu garnizony były mocno naciskane przez siły Go-Daigo. Po kilku tygodniach przeprawił wojska i ruszył na stolicę, część armii poszła lądem, część popłynęła morzem.

W obliczu nieuchronnego ataku Nitta i większość doradców naciskali, żeby wszystkimi siłami wydać ostateczną bitwę najeźdźcom i jednym uderzeniem skończyć wojnę. Kusunoki Masashige, mistrz strategii obronnej, był przeciwny takiemu rozwiązaniu ze względu na przewagę liczebną wojsk Ashikagi i duże ryzyko porażki. Ponoć sugerował cesarzowi zabicie Nitty, zawarcie pokoju i spełnienie ambicji Ashikagi. Go-Daigo postanowił walczyć. Jego decyzja często jest oceniana jako błąd nieudolnego wodza, ale była realistyczna. Wycofanie się w góry i długotrwała obrona opóźniłyby tylko nieuniknione. Większość znaczących klanów była już po stronie Ashikagi, lub skłaniała się do poparcia go. Taktyka obronna sprawiłaby, że z czasem ilość sojuszników cesarza zaczęłaby się zmniejszać i szanse na zwycięstwo spadłyby do zera.

 

Kusunoki przyjął rozkaz cesarski. Przekonany o nieuchronnej klęsce spotkał się ze swoim 11-sto letnim synem Masatsurą. Wychowywany w duchu lojalności i oddania cesarzowi, nakazał mu powrót do rodzinnego Kawachi, życie w odwadze i lojalności wobec cesarza, niezależnie od wyniku nadchodzącej walki. Powiedział, że idzie stoczyć bitwę z której nie zamierza wrócić aby żyć dalej. Spotkanie odbyło się w świątyni Sakurai i jest słynnym motywem często spotykanym w sztuce.

Bitwę stoczono w piątek 5 lipca 1336 roku nad rzeką Minato. Naprzeciwko 35 tys. wojowników Ashikagi stanęło blisko 17 tys. żołnierzy wojsk cesarskich. Różne źródła podają inne liczebność obu armii, ale zachowują proporcję dwukrotnej przewagi rebeliantów.

Pożegnanie w Sakurai, sygnatura Kazan 1940-1950

Japoński wiszący zwój, zbiory własne

Kusunoki Masakatsu w bitwie z głową pokonanego wroga. Japoński drzeworyt, sygnatura Yoshitora, 1840 - 1880, zbiory własne

Kusunoki Masatsura, The Tale of Heike, japoński drzeworyt, sygnatura Chikanobu Toyohara 1898, Artelino Gallery

Rodzina Kusunoki pozostała wierna cesarzowi. Wnuk Masahige, Masakatsu, również walczył w cesarskich szeregach. W końcu widząc beznadziejność ciągłego przelewu krwi i otaczającej go śmierci postanowił uciec od świata. Dostał od cesarza pozwolenie, aby zostać mnichem wojownikiem. Zaczął studiować Buddyzm i grę na bambusowym flecie. Nazwał siebie Komuso, mnich pustki. Stworzył rodzaj sekty wędrownych mnichów Komuso grających na bambusowym flecie Shakuhachi. Podążał z miejsca na miejsce prowadząc praktyki medytacji przy muzyce Shakuhachi, za grę dostawał jedzenie i datki. Elementem wiary Masakatsu było zasłonięcie całej głowy i twarzy głębokim plecionym kapeluszem Tengai, co symbolizowało wyrzeczenie się uciech życia, rezygnację z własnego ego i bezosobowość. Nie wolno go było zdejmować w żadnych okolicznościach publicznego przebywania. Komuso nie mogli używać parasola, bez względu jak silny padał deszcz.

 

W epoce Edo liczba i znaczenie Komuso bardzo wzrosły. Stopniowo stali się niewygodni i nałożono ograniczenia ich funkcjonowania. W epoce Meiji Komuso zostali zdelegalizowani.

Mapa Chihaya, XVII w. (printerest.com)

Pożegnanie w Sakurai,  sygn. Kaho 1940-1950, ręcznie malowany na jedwabiu zwój wiszący, zbiory własne

Armią cesarską dowodził Nitta Yoshisada. Większość oddziałów umieścił na wschodnim brzegu rzeki i wzdłuż brzegu morza. Kusunoki Masahige otrzymał rozkaz zajęcia pozycji po drugiej stronie rzeki. Stał na czele jazdy liczącej 700 samurajów. Siły Shoni, Ashigaki Tadayoshiego i Shiby zaatakowały jego oddział z 3 stron.

 

W tym czasie Nitta zorientował się, że od południa i wschodu na ląd wychodzą desanty Ashikagi i Hosokawy. Nie podjął walki, wydał rozkaz wycofania się z pola bitwy, ponoć chciał chronić osobę cesarza przewidując klęskę. Kusunokiego i jego 700 samurajów okrążyły wszystkie siły wroga. Bili się prawie 6 godzin, ale nie mieli szans. Gdy już nie mogli kontynuować walki Masashige i jego brat Masasue zginęli honorową śmiercią samuraja, popełnili seppuku. W ich ślady poszła reszta z żyjących towarzyszy.

 

Według kroniki wojennej Taiheki, tuż przed ich śmiercią Masashige zwrócił się do Masasue i powiedział :

Mówi się, że ostatnia myśl w tym życiu determinuje dobro lub zło następnej inkarnacji, dziewięciu poziomach istnienia, czy chciałbyś się odrodzić ? Na co Masaue zaśmiał się i odpowiedział:

Moim pragnieniem jest odradzać się raz po raz przez siedem żyć w tej samej egzystencji, aby zniszczyć wrogów dworu !

Masashige miał się z nim zgodzić odpowiadając słowami :

Chciałbym mieć siedem żyć, aby móc oddać je za mojego cesarza.

 

Przeciwny bitwie Masahige wykonał cesarski rozkaz. Wiedział, że zginie, ale nie wycofał się. Przez długie godziny, małym oddziałem wiązał walką ogromne siły rebeliantów. Nitta, który naciskał na bitwę, uciekł na widok wroga. Dysponując całą armią miał duże szanse pokonać oddziały desantowe Ashikagi, w czasie gdy resztę jego wojsk blokował Kusunoki. Nawet nie spróbował, podobno wrócił, ale było już po bitwie.

 

Go-Daigo z wojskami Nitty znów schronił się na górze Hiei u mnichów Sohei. Bezskuteczne próby zdobycia góry trwały do października. Cesarz zgodził się na rozejm, wrócił do Kyoto i przekazał regalia cesarskie Ashikadze, po czym wycofał się do Yoshino koło Nara. Jeszcze w tym samym 1336 roku Ashikaga osadził na tronie syna 96 cesarza Go-Fushimi, 14 letniego Yutahito, jako cesarza Komyo. W 1338 roku nowy cesarz mianował go szogunem. Rozpoczęła się epoka władzy Szogunatu Ashikaga.

 

Go-Daigo nie skapitulował, ogłosił z Yoshino, że przekazał fałszywe regalia, nadal posiada autentyczne, więc on jest panującym cesarzem. Posiadanie regaliów było wówczas bardzo istotne dla uznania intronizacji prawowitego cesarza. Jego dwór nazwano Sądem Południa, a konkurencyjny dwór cesarza Komyo Sądem Północy. Rozpoczęło to erę Sądów Południa i Północy, okres wojny domowej między zwolennikami Go-Daigo i rodami popierającymi marionetkowego cesarza Komyo za którym stała siła szogunatu Ashikaga.

 

W sierpniu 1338 roku Nitta Yoshisada zginął w bitwie z wojskami szogunatu, przy próbie zdobycia zamku Kuromaru. Według legendy konia Nitty powaliła strzała, upadając przygniótł nogę jeźdźca unieruchomiając go. W obawie przed hańbą pojmania generał wyjął miecz i obciął sobie głowę, jego najwierniejsi samuraje popełnili seppuku. Wokół postaci które odegrały istotną rolę w historii Japonii często powstawały nieprawdopodobne legendy ubarwiając ich życie, a szczególnie okoliczności śmierci.

 

Ashikaga Takauji i Nitta Yoshisada byli ambitnymi politycznymi graczami. Pierwszy osiągnął cel, został szogunem, rządził przez następne 20 lat, do 1358 roku. Zapisał się w historii jako wielka, ale kontrowersyjna postać. Był bezwzględny w swoich działaniach, w 1352 roku rozkazał otruć konkurującego z nim brata Tadayoshiego. Polityka Aschigaki utrzymywała w kraju stan ciągłej wojny domowej.

 

Nitta Yoshisada zapłacił za swoje ambicje życiem i niesławą tego, który uciekając przed bitwą skazał na śmierć Kusunokiego Masahige. Po latach Kusunoki został uznany za wzór wiernego samuraja, symbol lojalności cesarzowi, aż do poświęcenia życia w jego służbie. Co prawda stając u boku cesarza zdradził swojego pierwszego suwerena, klan Hojo i szogunat Kamakura, więc koś może powiedzieć, że wzorem samuraja raczej nie był, ale jest kwestią filozoficznych rozważań, który obowiązek był przeważający. 

 

W 1660 roku pewien rolnik uprawiający pole w pobliżu zamku Kuromaru znalazł hełm Kabuto, podarował go daimyo domeny Echizen Matsudairze Mitsumichiemu. Konstrukcja hełmu wskazywała, że ​​należał on do wojownika wysokiej rangi. Orzeczono, że musiał należeć do Nitty Yoshisady. W 1870 roku cesarski gubernator Echizen Matsudaira Mochiaki, zbudował w miejscu odnalezienia hełmu świątynię shinto Fujishima. Była to jedna z piętnastu świątyń Przywrócenia Kenmu, zbudowana przez rząd Meiji w celu upamiętnienia wydarzeń z okresu ery Kenmu 1333-1336, wojny o przywrócenie władzy cesarskiej i obalenie szogunatu. Polityka Restauracji Kenmu miała promować lojalność wobec japońskiej rodziny cesarskiej. Kabuto Nitty Yoshisady jest przechowywane w świątyni jako cenny relikt kultury.

 

Kusunoki Masahige nie mieszał się do rozgrywek politycznych i walki o władzę. Był wojownikiem, który na wezwanie cesarza stanął u jego boku. W czasie szogunatu Tokugawa, gdy filozofia neokonfucjańska stała się ideologią państwową, zbudowano legendę Kusunokiego patriotycznego bohatera, zwanego Nanko lub Dai Nanko, uosobienie lojalności, odwagi i oddania cesarzowi. W 1872 roku, w miejscu jego śmierci, również wybudowano świątynię mającą wspomóc politykę Restauracji Kenmu.

Początek epoki Showa, był okresem umacniania nacjonalistycznej, imperialnej Japonii. Kusonoki stał się dla propagandy państwowej cennym symbolem samuraja wiernego cesarzowi bez względu na okoliczności, 600 lat po śmierci ogłoszono go patronem pilotów kamikaze. Mit który wybudowano musiał być potężny, skoro rozpalał młodych pilotów do samobójczych ataków ku chwale cesarza.

 

EPILOG

 

LATA PO ŚMIERCI KUSUNOKIEGO MASAHIGE

 

Epilogiem tragicznej opowieści o sześciu latach życia cesarskiego generała jest historia jego syna Masatsury, z którym żegnał się przed swoją ostatnią bitwą nakazując lojalność wobec władcy. Dwanaście lat po śmierci ojca Masatsura miał audiencję u cesarza Go-Murakamiego, który przed całym dworem pochwalił lojalność klanu Kusunoki. Wcześniej cesarz Go-Daigo nagrodził go za wierną służbę dając za żonę piękną damę dworu pochodzącą z możnego rodu. Masatsura był jednym z najważniejszych generałów dowodzących wojskami Sądu Południa. Uczestniczył w kilku zwycięskich kampaniach.

Na początku lutego 1348 roku armia Sądu Północy ruszyła z ofensywą przeciwko Sądowi Południa. Celem było Yoshino, siedziba cesarza Go-Murakami, syna Go-Daigo zmarłego w 1339 roku. Siłami szoguna dowodzili generałowie Ashikagi, bracia Ko Moroyasu i Moronao. Byli bardzo skuteczni w służbie Bakufu przez brutalność i bezwzględność, stare przekazy określają ich mianem złoczyńców. Masatsura poprowadził Armię Południa naprzeciw siłom wroga, towarzyszył mu brat Masatoki. W poniedziałek 4 lutego 1348 roku doszło do bitwy pod miasteczkiem Shijonawate. Szans na zwycięstwo nie było, Ko Moroyasu miał olbrzymią przewagę, ale Kusunoki musiał dać cesarzowi czas do ewakuacji. Walczył w pierwszej linii, ponoć starł się z Moroyasu i zdecydowanie przeważał, ale gdy miał mu ściąć głowę został trafiony strzałami. Ciężko ranny popełnił razem z bratem seppuku. Miał 22 lata.

 

W przeddzień bitwy medytował w świątyni Nyoirinji na Mount Yoshino, gdzie doznał przeczucia zbliżającej się śmierci. Zainspirowany tą wizją wyrył na drzwiach świątyni poświęconej cesarzowi Go-Daigo swój wiersz śmierci, który przetrwał do dziś :

 

Mam przeczucie nie wrócę.
Więc wśród nazwisk tych którzy zginęli z łukiem zapisuję własne .

Nitta Yoshisada składa w darze złoty miecz, sygn. Kougetsu 1961, wiszący zwój, zbiory własne

Kusunoki Masahige przed pałacem cesarskim w Tokio.

© 2015 - 2025  |  All Rights Reserved | © Krzysztof Pietrek | Wszelkie prawa zastrzeżone

dannoura1185@op.pl