POWRÓT LORDOWIE WOJNY

Matsudaira był dzielnym i doświadczonym wojownikiem. W czasie oblężeń Osaki w latach 1614 i 1615 pokonał ponad 30 przeciwników ścinając im głowy w walce, czym zyskał ogromne uznanie w oczach szoguna Tokugawy Ieyasu. Pozwoliło mu to ściągnąć w szeregi wasali wielu znakomitych wojowników.

Gdy Musashi zawitał do Izumo lord Matsudaira zaprosił go do pojedynku ze swoim najlepiej walczącym wasalem. Ogród biblioteki wybrano na miejsce starcia. Wasal lorda uzbroił się w ośmiokątną długą, drewnianą włócznię Yari. Zajął pozycję naprzeciw schodów, które schodziły do ogrodu. Musashi powoli schodził po schodach ze swoimi dwoma drewnianymi mieczami. Gdy pozostały mu ostatnie dwa schody nagle przyjął obronną pozycję kierując czubki mieczy ku twarzy przeciwnika, który zdziwiony też przyjął pozycję obronną. Musashi wystrzelił atakiem uderzając w ramiona, a potem w głowę, zaatakowany upadł na ziemię.

Łatwość z jaką jego najlepszy wojownik został pokonany rozzłościła lorda. Powiedział, że teraz on będzie walczył, na co Musashi odpowiedział : To prawda, żeby zrozumieć strategię, najlepszą rzeczą jest osobista praktyka.

Otaczający lorda wasale usiłowali odwieść go od walki, on jednak wyciągnął swój drewniany miecz. Gdy zajął pozycję obronną spojrzał w oczy przeciwnika i natychmiast zaczął się wycofywać, aż dotarł do ściany. Jakby odpychała go jakaś siła emanowana przez Musashiego, który wolno za nim podążał. Sytuacja powtórzyła się kilka razy. W końcu Matsudaira zebrał swoją odwagę i zaatakował. Musashi zablokował atak, miecz przeciwnika uderzył w jego miecz i złamał się. Gwałtowność i siła zderzenia mieczy były takie, że oderwana część drewnianego miecza przebiła sufit.

Starcie to przekonało Naomasę o umiejętnościach Musashiego. Na jego prośbę Musashi pozostał w Izumie i przez pewien czas prowadził szkołę trenując grupę samurajów. Lord Matsudira i kilku jego wasali zostali uczniami Musashiego.

 

Według Kenjiego Tokitsu Musashi zastosował Cięcie Ognia i Skały, które w Księdze pięciu kręgów opisał w następujący sposób:

 

The Fires and Stones Cut means that when the enemy's long sword and your long sword clash together you cut as strongly as possible without raising the sword even a little. This means cutting quickly with the hands, body and legs all three cutting strongly. If you train well enough you will be able to strike strongly.”

 

Brak mi wiedzy o sztuce walki mieczem, ale wskazówki te tak rozumiem:

Cięcie Ognia i Skały oznacza, że gdy długi miecz wroga i twój długi miecz uderzają w siebie, musisz w swój włożyć tyle siły jak to jest możliwe, ale nie podnosząc miecza nawet o odrobinę. Oznacza to szybkie przygotowanie do cięcia przez zebranie siły rąk, nóg i ciała, w jedną skumulowaną siłę. Jeśli trenujesz wystarczająco intensywnie, będziesz w stanie mocno uderzyć.

 

Myślę, że Skałą był miecz Musashiego. W chwili gdy miecz przeciwnika uderzał, Musashi włożył energię i siłę całego ciała w swój miecz blokując cięcie. Ogniem nazwałbym siłę i energię z jaką miecz przeciwnika uderzył w blokujący atak, nieruchomy miecz Musashiego, kumulujący energię jego ciała. W ten sposób Matsudira sam złamał swój miecz uderzając nim jak w skałę.

Prawdopodobnie w tym czasie, Sado Nagaoka, pierwszy wasal lorda Hosokawa, zaczął go namawiać do zaproszenia Musashiego w szeregi wasali Hosokawy.

 

Rok 1639.

Musashi przebywał w Kokurze na Kyushu dokąd przyjechał generał Sado Nagaoka prowadząc sprawy lorda Hosokawa. Odwiedził mistrza, któremu wręczył zaproszenie od swego suwerena do przyjęcia stanowiska wasala. Musashi nie podjął decyzji. Hosokawa kontynuował starania.

 

Rok 1640.

Musashi zdecydował się przyjąć propozycję lorda Hosokawa. Pod koniec stycznia zamieszkał w Kumamoto na zachodzie Kyushu. Lord Hosokawa Tadatoshi zorganizował pojedynek, mający być treningową walką Musashiego z Ujii Magoshiro, mistrzem sztuki walki mieczem domeny Higo. Musashi odniósł kolejne zwycięstwo.

 

Rok 1641.

W lutym Musashi napisał dla lorda Hosokawy Hyoho Sanju go Kajo, 35 instrukcji o strategii. Opracowanie to będzie podstawą dla Księgi pięciu kręgów. Doskonalił sztuki kaligrafii, malarstwa i ceremonii picia herbaty.

W marcu Hosokawa Tadatoshi zmarł w wieku 56 lat. Osiemnastu wasali zdecydowało się odejść w śmierć za swoim suwerenem wybierając Junhsi.

Musashi rekomendował swojego trzeciego, adoptowanego syna Hirao Yoemona, na stanowisko mistrza miecza domeny Owari. Lordem Owari był Tokugawa Yoshinao, syn Tokugawy Ieyasu. Owari należało do najbogatszych domen w ówczesnej Japonii, a Hirao Yoemon był jednym z głównych wasali Owari. Hirao otrzymał stanowisko.

 

Rok 1642.

W wieku 58 lat Musashi zaczął chorować, cierpiał na częste ataki nerwobóli.

 

Rok 1644.

Mając 60 lat postanowił usunąć się w cień i oddać pracy, udał się na górę Iwato niedaleko Kumamoto. Rozpoczął etap życia pustelnika w jaskini Reigando. Miał tam niski stół na którym w październiku rozpoczął pisanie Księgi Pięciu Kręgów Gorin-no Sho. Taką wiadomość przekazał w liście do lorda Hosokawa Mitsuhity.

 

Rok 1645.

Nadal mieszkał w jaskini i pracował nad Gorin-no Sho. W lutym skończył dzieło swojego życia. Miał przeczucie nadchodzącej śmierci. W kwietniu napisał pożegnalny list do trzech najważniejszych wasali lorda Hosokawa, z którymi był szczególnie blisko związany.

Księgę Pięciu Kręgów dedykował i przekazał swojemu uczniowi Magonojo Terao. W 1667 roku kopię dzieła otrzymał Yamamoto Gennosuke. Oryginał Gorin-no Sho nie zachował się. Młodszy brat Magonoja Terao, Motomenosuke, dostał spisaną przez Musashiego kopię Hyoho Sanju go Kajo,Trzydziestu pięciu instrukcji dotyczących strategii.

12 maja rozdzielił wszystko co posiadał pomiędzy najbliższe mu osoby.

 

W ostatnich dniach życia napisał Dokkodo, 21 wskazówek drogi samotnej wędrówki, które były podsumowaniem życia i filozofii Musashiego :

 

1. Akceptuj wszystko takim jakim jest.
2. Nie szukaj przyjemności dla siebie.
3. Pod żadnym pozorem nie bądź pod wpływem chwilowego uczucia
4. Pomyśl trochę o sobie i głęboko o świecie.
5. Nie bądź uzależniony od życiowych pragnień.
6. Nie żałuj tego, co zrobiłeś.
7. Nigdy nie zazdrość.
8. Nie zasmucaj się rozłąką.
9. Nieprzychylność i skarga nie są odpowiednie ani dla ciebie ani dla innych.
10. Nie daj się kierować uczuciem pożądania lub miłości.

11. W żadnych sprawach nie ma preferencji.
12. Bądź obojętny na to, gdzie mieszkasz.
13. Nie bądź łakomy dobrego jedzenia.
14. Nie trzymaj się posiadłości, której nie potrzebujesz.
15. Nie kieruj się zwyczajowymi przekonaniami.
16. Nie zbieraj broni ani nie używaj broni jeśli nie jest to konieczne.

17. Nie bój się śmierci.
18. Nie gromadź dóbr na starości.
19. Szanuj Buddę i bogów, ale nie licz na ich pomoc.
20. Możesz zrezygnować z własnego ciała, ale musisz zachować swój honor.
21. Nigdy nie schodź ze swojej drogi.

Za zasługi w stłumieniu powstania lord Ogasawara podniósł wynagrodzenie Ioriego o 1,5 tys. koku. Dochód 4 tys. koku potwierdzał pozycję pierwszego wasala. Inni wasale rzadko otrzymywali więcej niż 2 tys. koku, wojownik z dochodem większym niż 2 tys. koku był uważany za wzór perfekcji w swoich działaniach. Trudno znaleźć drugi przypadek tak szybkiego awansu w feudalnej hierarchii jaki osiągnął Iori. Trudno to pojąć, nawet jeśli Iori był wyjątkowo utalentowany.

Czy i jak Musashi mógł wspierać syna w jego błyskotliwej karierze? W oficjalnych dokumentach klanu Ogasawara nie pojawia się imię Musashiego. Jest chyba jedno wytłumaczenie. Zwyczaje i przywiązanie do tradycji odgrywały zasadniczą rolę w życiu ówczesnych elit. Pierwszy syn wybrany i adoptowany przez Musahiego, służył wiernie swojemu patronowi. Po śmierci suwerena spełnił święty obowiązek, popełnił seppuku i podążył w śmierć, aby nadal mu służyć. Drugi powinien być tak samo wiernym tradycji i godnym pełnego zaufania samurajem. Iori zawsze doskonale i z zapałem wykonywał powierzone obowiązki. Lord Ogasawara zapewne dostrzegł to docenił Ioriego.

 

Rok 1624

Musashi znów zaczął podróżować. Przez chwilę mieszkał w Edo, gdzie aplikował na stanowisko mistrza miecza u szoguna Tokugawy. Wniosek odrzucono ponieważ szogun miał już dwóch mistrzów miecza. Wyruszył w dalszą wędrówkę.

Jakiś czas później, został zaproszony przez Lorda Tokugawę Yoshinao, do Nagoya stolicy ówczesnej prowincji Owari. Yoshinao był 9 synem założyciela szogunatu Tokugawy Ieyasu. Poprosił Musashiego o odbycie pojedynku z jego dwoma wasalami uważanymi za najlepszych szermierzy. Z powodu obecności lorda Tokugawy, Musashi nie chciał skrzywdzić przeciwników okaleczając jakimś niefortunnym uderzeniem miecza, postanowił pokonać ich w bezkrwawy sposób. Walka odbyła się w Dojo, okrągłej sali do ćwiczeń. Przeciw pierwszemu przyjął pozycję obronną z dwoma skrzyżowanymi drewnianymi mieczami i powoli zaczął się ku niemu przesuwać. Adwersarz cofnął się, jakby odepchnięty energią bijącą od Musashiego i jego mieczy. Nie mogąc uciec od czubków mieczy skierowanych ku jego twarzy cofał się, bojąc się zaatakować i odkryć na cios przeciwnika. Kiedy oparł się o ścianę, zaczął się przesuwać wzdłuż całej jej długości aż przeszedł pełny obwód hali. Wtedy Musashi powiedział do lorda Tokugawy : Oto jest moja droga walki Panie.

Drugiego przeciwnika pokonał w identyczny sposób. Po tej konfrontacji o Musashim usłyszało całe Owari. Wielu wojowników chciało się szkolić u niego.

 

Rok 1630.

Musashi ponownie przybył do Nagoya. Idąc ulicą ujrzał wojownika, w którego sposobie noszenia zobaczył samego siebie. Przystanął, a wojownik spojrzał na niego. Przez chwilę obserwowali się nawzajem. Musashi zapytał : Czy nie jesteś Panem Yagyu Hyogonosuke ? W odpowiedzi usłyszał : Tak jestem, a czy ty nie jesteś Panem Miyamoto Musashi ? Yagyu Hyogonosuke był mistrzem sztuki walki mieczem stylem Yagyu Shinkage-ryu. Wcześniej nie spotkali się, ale sposób w jaki się poruszali i energia jaka od każdego z nich emanowała sprawiły, że rozpoznali się nawzajem. Zamiast zmierzyć się w pojedynku spędzili wiele godzin rozmawiając jak starzy przyjaciele w domu Yagyu. Zdarzenie to przedstawia się jako przykład wzajemnego szacunku i uznania pomiędzy największymi mistrzami sztuk walki.

 

Rok 1634.

Postanowił odwiedzić syna w Kokurze na północy Kyushu. Rok wcześniej Ogasawara Tadasane został daimyo prowincji Kokura i przeniósł się tam razem ze swoim pierwszym wasalem Miyamoto Iorim. Ogasawara serdecznie przyjął starego znajomego i nauczyciela. Jednym z wasali gospodarza był mistrz walki długą bronią drzewcową Takada Matabei, szkolił się w sztuce walki piką Yari w szkole Hozoin-ryu, tak jak Musashi. Zaprzyjaźnił się z Musashim, który pomagał mu doskonalić szermiercze umiejętności. Pewnego razu Ogasawara zaaranżował pojedynek dwóch fechmistrzów. Matabei nie chciał walczyć z Musashim, ale nie mógł odmówić suwerenowi. Zaczął starcie od gwałtownego ataku drewnianą treningową piką Jumonji Yari, Musashi zablokował atak, przełamał obronę przeciwnika i przeszedł do zwarcia, co oznaczało wygranie walki. W ten sam sposób wygrał drugie starcie. W trzecim powtórzył niemal wszystko, ale pozwolił żeby pika przeszła między jego nogami. Po zakończeniu starcia powiedział do widzów : Pika dotknęła mojej nogi, przegrałem tym razem, Takada Matabei jest prawdziwym mistrzem długiej piki !

Po pojedynku Matabei powiedział : Mistrz Musashi jest prawdziwym Mistrzem, nie byłem w stanie nawet go dotknąć. Zachował się tak, jakbym wygrał jeden raz, dzięki temu ocaliłem twarz…

 

Rok 1637

Jesienią 1637 roku na półwyspie Shimabara, na zachodzie Kyushu, wybuchło powstanie chłopów chrześcijan i roninów, opisane w opowieści o życiu Ioriego Miyamoto. Rozpoczęło się oblężenie twierdzy Shimabara. Iori dowodził wojskami Ogasawary, Musashi walczył razem z synem i doradzał mu.

 

Rok 1638.

Po stłumieniu powstania Musashi znów ruszył w podróż. Prawdopodobnie wtedy odwiedził Izumo w prowincji Shimane i odbył pojedynek zaaranżowany przez lorda Matsudaira, który odbił się głośnym echem. Izumo należało do domeny Matsumoto, którą w 1638 roku przyznano lordowi Matsudaira Naomasie, wnukowi Tokugawy Ieyasu. Siedzibą lorda był zamek Matsumoto, zwany Czarnym Zamkiem.

SYNOWIE MUSASHIEGO

 

W czasie pobytu w Harimie Musashi adoptował dwóch synów. W 1617 roku pierwszego Miyamoto Mikinosuke. Drugiego Iori Miyamoto prawdopodobnie w 1624 roku. Co do tych dat występują rozbieżności u różnych historyków. Należy je przyjąć za prawdopodobne.

 

Mikinosuke Minamoto 1602 ? – 1626

 

W czasie podróży do Settsu w 1617 roku Musashi zatrzymał się karczmie w Nishinomiya. Chłopiec w wieku czternastu lub piętnastu lat zaopiekował się jego koniem. Musashi od razu spostrzegł, że młodzieniec jest niezwykle uzdolniony i rządny wiedzy, postanowił się nim zaopiekować. Po krótkim namyśle zapytał chłopca czy nie zechciałby zostać jego synem, powiedział że będzie dla niego dobrym lordem. Mikinosuke odrzekł, że to bardzo uprzejma oferta, ale ma starych rodziców. Pracuje aby ich utrzymać, gdyby odszedł z Musashim, skazałby rodziców na życie w nędzy. Dlatego odmówił bardzo dziękując. Musashi poszedł do domu Mikinosuke i spotkał się z jego rodzicami. Wyjaśnił im swoje plany opieki i wykształcenia syna, obiecał im dożywotnie wsparcie. Otrzymał zgodę na adopcję chłopca. Edukację przyszłego samuraja zaczął od szkolenia w sztuce walki mieczem.

Lordem Himeji był daimyo Honda Tadaoki, blisko związany z klanem Ogasawara. Prawdopodobnie w 1621 roku Musashi przedstawił mu adoptowanego syna. Charakter i historia chłopca tak poruszyły Hondę, że objął go swoją opieką. Tadatoki w 1616 roku poślubił Senhime, wnuczkę Tokugawy Ieyasu, wdowę po Hideyorim Toyotomi, tak więc chłopiec znalazł bardzo możnego i ustosunkowanego patrona.

 

Mikinosuke bardzo związał się z Tadaokim. Nowy patron wysłał go na nauki do Edo. W 1626 roku, 30-to letni daimyo Himeji zmarł nagle na gruźlicę. Na wieść o tym Mikinosuke natychmiast powrócił. Przyszedł do Musashiego na pożegnalną stypę ku czci swojego lorda. Wzniósł toast sake, mówiąc : Piję tą czarkę, aby pożegnać się z tobą, muszę iść w śmierć za moim patronem. Postanowił popełnić seppuku, aby służyć suwerenowi po śmierci. Taki czyn wasala, podążającego w śmierć aby mu nadal służyć swemu lordowi, nazywano Junshi. Junshi przynosiło chwałę i szacunek pozbawiającemu się życia. W 1663 roku szogun Tokugawa Ietsuna zakazał wojskowym dekretem tradycji Junshi.

 

Iori Miyamoto 1612-1678

 

Według Kenjego Tokitsu w 1624 roku Musashi adoptował drugiego syna i nadał mu nazwisko Iori Miyamoto. Ojciec chłopca był wasalem lorda Mogami w prowincji Dewa. Po śmierci suwerena, w 1614 roku, został bezpańskim roninem. Osiadł w miejscu o nazwie Pola Shohoji i zajął się rolnictwem.

W czasie wędrówki przez region Hitachi, podróżując przez Pola Shohoji, Musashi spotkał chłopca niosącego wiadro pełne kolorowych ryb, spytał, czy może kupić kilka. Chłopiec odparł, że może sprzedać tylko wszystkie razem z wiadrem. Musashi powiedział, że to za dużo dla niego, potrzebuje tylko kilka. Na to chłopiec odparł, że nie ma sensu być skąpym, zostawił wszystko i obrócił się. Musahi zaakceptował jego decyzję i zapłacił za wiadro ryb. Następnego dnia szedł przez dziką okolicę i zgubił drogę. Zaczęło się ściemniać, stracił nadzieję na znalezienie noclegu. Nagle w ciemności, u stóp wzgórz, dostrzegł światło. Poszedł ku niemu i znalazł małą chatkę. Kiedy zawołał, w drzwiach stanął chłopiec i spytał czego chce. Musashi odparł, że jest podróżnikiem, zgubił drogę i szuka schronienia na noc. Chłopiec powiedział, że to tylko mała chatka z dachem z trawy, nie ma jedzenia dla siebie, więc jak miałby zaopiekować się gościem? Dla podróżnika takiego jak ja wystarczy tylko dach nad głową odpowiedział Musashi. W tym momencie chłopiec rozpoznał Musashiego, zaprosił go do środka i poczęstował herbatą. Musashi spytał gdzie są rodzice chłopca i dlaczego mieszka sam. Chłopiec odparł, że rodzice nie żyją, a siostra wyszła za rolnika i mieszka kilkanaście kilometrów dalej. Poczęstował Musashiego miseczką ryżu z prosem po czym poszli spać. W środku nocy obudził Musashiego dźwięk ostrzonej stali. Pomyślał, że gospodarz współpracuje z bandytami. Gdy chłopiec zobaczył, że gość poruszył się, zapytał dlaczego nie śpi. Ten odparł, że obudził go dźwięk szlifowanego ostrza. Wtedy chłopiec powiedział mu, że jego ojciec zmarł dzień wcześniej. Grobowiec matki, w którym chce położyć ojca jest na wzgórzu za domem. Ojciec jest za duży i nie zdoła go tam zanieść. Postanowił więc przeciąć jego ciało na pół i zanieść do grobowca obie części.

Historia bardzo poruszyła Musashiego, pomógł zanieść i pochować zmarłego. Gdy wrócili chłopiec rzekł, że teraz został sam i Musashi może zostać u niego jakiś czas jeśli chce. Ten odparł, że zamiast tkwić tu może z nim pójść, wtedy będzie miał szansę zostać wojownikiem. Mogę podążyć za tobą wszędzie, ale jeśli masz plan zrobić ze mnie sługę do końca mojego życia to nigdzie nie idę - odpowiedział chłopiec. Pójdę tylko wtedy, gdy będę miał szansę zostać wielkim wojownikiem, noszącym włócznię i jadącym na grzbiecie konia. Jeśli nie, lepiej będzie dla mnie zostać tutaj. Musashi odpowiedział, że jeśli pójdzie z nim dostanie swoją szansę i spytał czy jest zdecydowany opuścić to miejsce. Chłopiec odrzekł, że tak, nie ma od siostry wiadomości od bardzo długiego czasu, więc nie musi jej informować. Podłożył pod chatkę ogień, paląc swoją przeszłość, i ruszył w drogę.

Musashi przedstawił syna lordowi Ogasawara. Szkolił go w sztuce walki mieczem, chłopiec szybko uczył się wszystkiego co powinien opanować aby zostać samurajem. Ogasawara wziął chłopca na służbę w 1626 roku. W 1632 roku, w wieku 20 lat, Iori został oficjalnym wasalem lorda Ogasawara. Otrzymał wynagrodzenie 2,5 tys. koku ryżu. Miara 1 Koku była wówczas zdefiniowana jako ilość ryżu wystarczająca dla wyżywienia jednej osoby przez rok, było to blisko 280 litrów o wadze około 150 kilogramów. Jeden Masu ryżu wystarczało dla nakarmienia jednej osoby przez jeden dzień.

Iori Miyamoto stał się jednym z najwyżej postawionych wasali, wojownikiem jakim zapragnął być 5 lat wcześniej, wykorzystał szansę. Był to niezwykły awans po zaledwie sześciu latach służby. Inni wasale musieli dużo dłużej służyć zanim otrzymali takie nominacje.

W 1633 roku lord Ogasawara przeniósł się na Kyushu. Został daimyo prowincji Kokura na północy wyspy, z dochodem 150 tys Koku. Iori oczywiście poszedł za swoim suwerenem.

Jesienią 1637 roku na półwyspie Shimabara, na zachodzie Kyushu, wybuchło powstanie. Brało w nim udział około 30 tys. buntowników, z czego dużą część stanowili chłopi wyznający chrześcijaństwo. Bezpośrednią przyczyną było podniesienie podatków dla sfinansowania budowy nowego zamku w Shimabarze, co wywołało niezadowolenie wśród lokalnych chłopów i roninów. Do buntu przyczyniły prześladowania religijne miejscowych chrześcijan. Powstańcy zdobyli zamek Hara. Do stłumienia buntu Tokugawa wysłał ponad 125 tys. żołnierzy. Wśród nich było 6 tys. ludzi Ogasawary. Dowodził nimi Iori któremu towarzyszył Musashi. Po długim oblężeniu, 15 kwietnia 1638, zdobyto zamek. Ścięto wszystkich buntowników i sympatyków powstania.

Rok 1621

Przeprowadził się do Himeji, otworzył tam szkołę sztuk walki. Na drzwiach umieścił napis Miyamoto Musashi, najlepszy adept miecza w Japonii.

Honda Tadamasa, ojciec lorda zamku Himeji daimyo Hondy Tadatokiego, wpadł we wściekłość gdy doniesiono mu o tym. Rozkazał, swojemu najlepiej wyszkolonemu samurajowi Miyake Gunbei, pokazać Musashiemu, że nie jest najlepszy. Gunbei brał udział w wielu bitwach, był doświadczonym, wytrawnym szermierzem, uważanym za najlepszego w całej prowincji.

Gunbei przybył do Musashiego wraz z trzema przyjaciółmi. Rozkaz mówił, że ma sprawdzić umiejętności Musashiego nie zabijając go. Gospodarz domyślił się celu wizyty i postanowił wyprowadzić przeciwnika z równowagi, kazał mu czekać ponad godzinę zanim wyszedł z dwoma drewnianymi mieczami przed chatę. Wściekły Gunbei powiedział : Jesteś źle wychowanym mężczyzną, kazałeś czekać mnie, jednemu z pierwszych wasali tego lenna, podczas gdy ty jesteś wojownikiem bez pana! Na co Musashi odpowiedział : Gdybym został poinformowany, że celem twojej wizyty było zmierzenie się w walce, przyszedłbym wcześniej. Byłem w środku i grałem w Go z gościem. Czy zechciałbyś wejść do ogrodu, zostawiam ci wybór broni, prawdziwy lub drewniany miecz, jak wolisz.

Gunbei wyciął z rosnącego w ogrodzie bambusa miecz, pamiętał że nie może zabić przeciwnika. Po krótkich wstępach Musashi powiedział, że jeśli chcą mogą go wszyscy zaatakować. Pewien siebie, rozzłoszczony Gunbei, stanął przed Musashim. Podniósł miecz nad głowę, podczas gdy Musashi przyjął obronną pozycję ze skrzyżowanymi mieczami przed sobą, po chwili napięcia, przesunął się w kierunku przeciwnika, który ciął mocno celując w głowę. Musashi zablokował cięcie rozdzielając miecze, błyskawicznie skrzyżował je i cofając się docisnął do ziemi miecz przeciwnika. Gunbei uwolnił miecz i ponownie zaatakował, atak został odparty w taki sam sposób jak pierwszy, Musashi cofnął się o krok i rozsunął miecze. Opierał się już o ścianę. Gunbei myśląc, że ma swoją szansę opuścił miecz do poziomu piersi i skoczył do przodu chcąc pchnąć przeciwnika. Musashi krzyknął, że nie to powinien zrobić, zablokował atak krótszym mieczem w lewym ręku, przykładając jednocześnie drugi do policzka Gumbei. Siła bezwładności sprawiła, że przeciwnik wpadł na miecz, zranił policzek i zalał się krwią. Musashi dał mu wszystko do opatrzenia rany i spokojnie polecił zatamować krwawienie. Gumbei zrozumiał, że daleko mu do poziomu Musashiego. Powiedział, że on i jego przyjaciele chcą zostać uczniami mistrza.

Jakiś czas później miał stwierdzić :

Gdy Musashi wychodził z dwoma mieczami w rękach, byłem ogarnięty uczuciem większego strachu, niż ten który czułem przed bitwą pod Sekigahara w momencie poprzedzającym starcie się obu stron, gdy dwie armie z głębokim i przerażającym spokojem stały naprzeciw siebie.

To wydarzenie sprawiło, że Musashi pozostał w Himeji przez kilka lat nie jako wasal lorda Hondy, ale jako jego gość. Obok szkolenia uczniów brał udział w projektowaniu rozbudowy miasta Himei, planowaniu ogrodów i kilku świątyń. Istnieją również inne opisy pojedynku, efekt we wszystkich jest taki sam, Musashi zwycięża. Znalazłem też informację, że za szkolenie uczniów zażądał od lorda Hondy 200 koku ryżu.

Część źródeł twierdzi, że walczył po stronie Toyotomich. Ponoć miało nawet dojść do pojedynku między Musashim i Tokugawą Ieyasu, a gdy Ieyasu poczuł możliwość porażki udało mu się przerwać walkę i zwerbować Musashiego na swoją stronę. Można mieć pewność, że historia ta została wymyślona, aby ukoloryzować obie postaci. Tokugawa miał wówczas 70 lat, był w złym stanie zdrowia i z pewnością nie mógł by stanąć do walki.

Jeśli Musashi zaangażował się w konflikt, jak mówią stare kroniki, musiał poprzeć szogunat. Wiadomo, że miał bliskie relacje z wieloma wasalami Tokugawy. Po upadku klanu Toyotomi nie zniknął, jak wszyscy którzy uniknęli krwawych represji za poparcie zbuntowanych. W późniejszych latach Ogasawara i Hosokawa wspierali Musashiego, co było by bardzo dziwne jeśli Musashi walczył dla Toyotomich. Klany Ogasawara i Hosokawa były bardzo blisko związane z rodziną Tokugawa.

Po wojnie Musashi powrócił w rodzinne strony matki, do prowincji Harima, inaczej Banshu, na zachód od Osaki. Prawdopodobnie w tym czasie przestał szukać okazji do pojedynków, a większość z tych które odbył została stoczona na prośbę lordów dziedzin w których się zatrzymywał. Reputacja wyprzedzała go, zaczął być uważany za jednego z najlepszych szermierzy w Japonii.

 

Rok 1616.

Na zaproszenie lorda Ogasawara Tadasane zamieszkał w Akashi. Pozostał tam przez następne kilka lat. Nauczał sztuki walki mieczem i rzucania Shurikenem. Znając wszechstronne zdolności Musashiego Ogasawara poprosił go o pomoc w projekcie rozbudowy zamku Akashi.

Lata 1605 - 1606

Po pobycie w Nara wyruszył w podróż po Japonii jako Musha Shugyo - wojownik pielgrzym, aby nadal doskonalić umiejętności w pojedynkach. Zdecydował, że w prawdziwych pojedynkach będzie używał tylko drewnianych mieczy. Większość spotkań w tamtych czasach nie miała na celu odebranie życia przeciwnikowi, chyba że obie strony umówiły się na śmiertelną potyczkę. W każdym razie wiadomo, że w większości pojedynków, Musashi nie troszczył się o broń używaną przez swojego przeciwnika, co musi świadczyć o jego wyjątkowym mistrzostwie.

Zmarł 19 maja 1645 roku prawdopodobnie w swojej jaskini. Pochowano tam jego włosy. Ciało ubrane w zbroję zostało pochowane, zgodnie z jego życzeniem, niedaleko głównej drogi. Chciał móc pozdrawiać lordów Hosokawa w czasie ich podróży do Edo, które zgodnie z prawem musieli cyklicznie odbywać, aby stawić się przed szogunem.

Jaskinia Reigando została uznana świętym miejscem i włączona do ziem świątyni Iwato-dera. Przy wejściu utworzono miejsce medytacji dla pielgrzymów otoczone posągami bogów.

Zamek w Osace

Po starciu wyjechał z Kyoto. Udał się do świątyni Hozoin-ryu w Nara, aby uczyć się od mnichów Hozoin nowych sztuk walki. Przebywał tam około roku. Hozoin-ryu była tradycyjną szkołą nauczania walki włócznią. Została założona przez Hozoin Kakuzenbo Inei ok. roku 1560. Wcześniej Inei był buddyjskim mnichem świątyni Kofuku-ji w Nara, kochał sztuki walki, nauczał szermierki mieczem. Jednym z jego studentów był Daizendayu Moritadę, mistrz walki włóczniami. Moritada zaczął trenować Ineiego w umiejętności walki tą bronią. Mistrz miecza stał się ekspertem fechtunku długą Yari, Mówi się, że pewnego wieczoru Inei zobaczył półkolisty księżyc lśniący na stawie przecięty odbijającym się w wodzie drzewcem treningowej włóczni. Widok zainspirował go do stworzenia ostrza o kształcie krzyża. Przypuszczał, że taka konstrukcja będzie bardziej efektywna w walce. Z nowym typem włóczni, nazwanym Jumonji Yari, założył Hozoin-ryu.

Jumonji Yari

POWRÓT LORDOWIE WOJNY

Starcie nie trwało długo. Gdy Musashi wysiadł z łodzi zniecierpliwiony Kojiro wyciągnął miecz z pochwy i odrzucił ją. Musashi, z drewnianym Bokkenem w ręku, miał powiedzieć: Masz rację, już nie będziesz jej potrzebować, już ją straciłeś.

Na długą chwilę zamarli w bezruchu, później pobiegli obok siebie wzdłuż plaży. Gdy stanęli Musashi obrócił się tak, żeby za plecami mieć słońce świecące w oczy Kojiro. Nastąpiła eksplozja mieczy, cięcie Kojiro o milimetry chybiło głowę przeciwnika przecinając opaskę wiążącą włosy, Musashi z wyskoku uderzył swoim Bokkenem tak celnie, że Kojiro padł martwy z rozbitą czaszką. Ludzie Hosokawa ruszyli, aby pomścić zabitego, ale Sado Nagaoka powstrzymał ich.

 

Rok 1613.

Zatrzymał się w Nagoya. Trenował tam kilku uczniów. Wśród nich był Takemura, mistrz rzucania Shurikenem. Między treningami Musashi stawał się uczniem, pod okiem Takemury doskonale opanował nową sztukę walki.

W tym samym roku syn Hideyoshiego, Toyotomi Hideyori, zaczął tworzyć koalicję przeciwników Tokugawy. Po bitwie pod Sekigaharą utracił należną mu sukcesję, ale nadal cieszył się dużym autorytetem wśród byłych wasali ojca w większości niechętnych nowej władzy. Tokugawa widział w nim poważne zagrożenie, wokół Hideyoriego mogła się zjednoczyć nadal silna opozycja. Do końca nie wiadomo, czy Toyotomi zaczął gromadzić stronników w odruchu obrony, ponieważ Tokugawa postanowił go wyeliminować, czy też organizował powstanie żeby przejąć władzę.

 

Lata 1614-1615.

W grudniu 1614 roku wojska szogunatu zaatakowały Osakę. Po miesiącu oblężenia zawarto rozejm. W maju 1615 roku, Tokugawa zaatakował ponownie. 5 czerwca 1615 siedziba klanu Toyotomi została zdobyta. Hideyori z matką popełnili samobójstwo.

 

Rok 1612.

Sado zaproponował Musashiemu pojedynek z Sasaki Kojiro znanym jako Demon Zachodnich Prowincji. Sasaki słynął z tego, że posługiwał się mieczem z niewiarygodną prędkością i precyzją. Został uhonorowany przez lorda Hosokawę stanowiskiem głównego mistrza broni klanu Hosokawa. Jego ulubionym mieczem był Nodachi z ostrzem długości 90 cm. Podobno był w stanie wyciągnąć miecz z pochwy, w mgnieniu oka wykonać atak Tsubame Gaeshi i wsunąć miecz z powrotem za Obi. Tsubame Gaesshi, Wracające Cięcie Jaskółki, było techniką stworzoną przez Kojiro na podstawie obserwacji jaskółek. Było tak szybkie i precyzyjne, że mógł ciąć ptaka w locie. Polegało na dwóch gwałtownych cięciach w dół, po czym następowało błyskawiczne cięcie z dołu w górę ku tyłowi, a następnie pod kątem.

Walkę stoczoną 13 kwietnia 1612 roku upamiętnia pomnik stojący w miejscu pojedynku na wyspie Ganryujima, wówczas Funashima. Wyspa znajduje się w cieśninie Kamon, między Honshu a Kyushu. Odosobnione miejsce pozwalało uniknąć ewentualnej zemsty wyznawców Musashiego w przypadku jego przegranej. Kojiro był samurajem, Musashi nigdy nie miał suwerena. Hosokawa, Nagaoka i Kojiro przybyli na wyspę z wieloma ludźmi. Musashi przypłynął tylko z wioślarzem. Wiedząc o dumie Kojiro z jego miecza, podczas przeprawy wyciął z zapasowego wiosła drewniany miecz Bokken. Żeby bardziej zdenerwować przeciwnika, spóźnił się 3 godziny z przybyciem na wyspę.

Technikę jaką pokonał Shishido Musashi nazwał San Shin To - Miecz o trzech umysłach. Jeden umysł kręci krótszym mieczem, aby zwrócić uwagę przeciwnika na prawą rękę. Drugi umysł przygotowuje rzut krótszym mieczem mający poprzedzić zasadniczy atak. Trzeci umysł ściąga uwagę przeciwnika na długi miecz trzymany w lewej ręce.

 

Ponoć jeszcze w tym samym roku został wyzwany przez Muso Gonnosuke, ale inne źródła podają późniejsze daty pojedynku. Pojedynek odbył się w Akashi, w prowincji Harima. Gonnosuke był mistrzem miecza, założył szkołę znaną jako Shinto Musoryu. Przetrwała do dzisiaj. Podobno do tego czasu Gonnosuke nie przegrał pojedynku, pokonał najlepszych japońskich szermierzy. Niektórzy historycy twierdzą, że pokonał go tylko ojciec Musashiego, Shinmen Munisai.

Gonnosuke miał drewniany miecz długości 4 Shaku, ok. 120cm. Musashi uzbroił się w polano. Pojedynek zakończył się szybko, Musashi za pomocą polana zmusił przeciwnika do wycofania się pod ścianę, gdzie Gonnosuke otrzymał błyskawiczny cios w czoło i upadł. Wstrząśnięty swoją klęską zaszył się w klasztorze, gdzie rozważał przyczyny porażki, medytował i pracował nad nowymi technikami. Miał nadzieję, że pozwolą mu one pokonać Musashiego. Mimo nowych technik w następnym pojedynku z Musashim poniósł porażkę.

 

Rok 1611.

Musashi zamieszkał w Kyoto, zaczął studiować Buddyzm Zen w świątyni Myoshinji. Poznał tam samuraja Sado Nagaoka, wasala daimyo Hosokawy Tadaokiego. Tadaoki był potężnym panem, który za zasługi w bitwie pod Sekigahara otrzymał domenę w środkowo zachodnim Kyushu. Znajomość ta zaowocuje w przyszłości przyjaźnią i życzliwością ustosunkowanego Sado.

Rok 1607.

Musashi zawędrował do Edo. Stoczył tam jeden ze swoich najsłynniejszych pojedynków. Przeciwnikiem był Shishido Baiken, ekspert walki Kusarigamą, znany awanturnik.

Kusarigama była rodzajem sierpa osadzonego na okutym trzonku długości 30-40cm, do drugiego końca trzonka przytwierdzano dwumetrowy łańcuch zakończony ciężką kulą lub innym obciążnikiem. W ręku mistrza był to bardzo niebezpieczny oręż. Pozwalała na odległość zablokować lub wyrwać broń przeciwnika, łańcuch mógł skrępować nogi. Trzonek z ostrzem wojownik miał w lewej dłoni, prawą trzymał łańcuch kręcąc kulą. Rzut mógł być wykonany w każdej chwili, ale cios ostrzem tylko z bezpośredniej odległości.

Musashi wiedział, że straci życie jeśli nie zwycięży. Stanął przed Shishido skoncentrowany na prawej ręce kręcącej kulą, gdy kula wystrzeli, łańcuch błyskawicznie owinie jego rękę, Shishido przyciągnie go i zada cios ostrzem. Obrócił się bokiem, lewą rękę z długim mieczem wysunął do przodu, prawą uniósł kręcąc w koło nad głową krótszym Wakizaschi. Przeciwnik obserwował obie ręce rozproszony. Shishido pierwszy raz spotkał się z taką obroną, nie wiedział, że jest to przygotowanie do ataku lewą ręką poprzedzonego rzutem krótkim mieczem trzymanym w prawej. Gdy cofnął się zdezorientowany, Wakizaschi wbiło się w jego pierś, Musashi doskoczył i długim mieczem ciął z góry, Shishido padł martwy. Uczniowie zabitego chwycili za broń i rzucili się na Musashiego. Jego gwałtowny kontratak wywołał panikę. Napastnicy uciekli, a Musashi spokojnie odszedł.

Po ciężkim zranieniu brata, przywództwo szkoły objął Yoshioki Denshichiro. Wyzwał Musashiego, żądając rewanżu za brata. Pojedynek odbył się również w Kyoto na zewnątrz świątyni Sanjusangen-do. Denshichiro jako broni używał żelaznej sztaby z pierścieniami i kulami połączonymi łańcuchami. Musashi przybył znów mocno spóźniony. Szybko rozbroił i pokonał Denshichiro.

Druga porażka rozwścieczyła rodzinę Yoshioka, głową szkoły został 12-letni Yoshioka Matashichiro. Zażądano następnego pojedynku, który miał się odbyć poza Kyoto, w pobliżu Świątyni Ichijo-ji. Postanowiono ostatecznie wyeliminować przeciwnika. W pobliżu świątyni ukryto oddział uzbrojony w arkebuzy i łuki. Musashi złamał swój poprzedni zwyczaj opóźniania przybycia, przyszedł kilka godzin wcześniej. Z kryjówki obserwował organizowanie pułapki. Zaatakował z zaskoczenia, walczył dwoma mieczami. Zabił Matashichiro i przebił sobie drogę ucieczki przez pierścień kilkudziesięciu zwolenników Yoshioki. Był to początek stylu Niten-ichi-ryu, Dwa nieba jako jedność. Po śmierci Matashichiro szkoła Yoshioka w Kyoto upadła.

Gdy Musashi wychodził z dwoma mieczami w rękach, byłem ogarnięty uczuciem większego strachu niż ten, który czułem przed bitwą pod Sekigahara w momencie poprzedzającym starcie się obu stron, gdy obie armie z głębokim i przerażającym spokojem stały naprzeciw siebie .

 

Większość informacji o Musashim zaczerpnąłem z książek Kenji Tokitsu Miyamoto Musashi - His Life and Writings orazThe Complete Book of Five Rings. Pomimo, że napisał je ten sam autor daty i fakty z życia Musashiego wielokrotnie rozmijają się. Jego dzieje ubarwiły legendy.

 

Jedna z takich opowieści opisuje zdarzenie z jego wczesnej młodości, gdy wędrował szukając doświadczeń.

 

Na początku swojej drogi szukał mistrza. Wędrując usłyszał o żyjącym w górach mnichu pustelniku, starym mistrzu miecza. Odnalazł go. Mając na koncie kilku pokonanych samurajów, z powątpiewaniem przyglądał się powolnemu, pomarszczonemu staruszkowi z motyką w ręku. Taki śmieszny, zmęczony życiem człowieczek nie mógł być mistrzem.

Pewny siebie po odniesionych zwycięstwach, arogancko starał się w dyskusji udowodnić, że ma rację. W pewnej chwili, w emocji, chwycił za rękojeść miecza. W mgnieniu oka żelazna motyka wbiła się przy jego twarzy w drewniany słup konstrukcji dachu. Zdumiony Musashi zbladł. Pierwszy raz został pokonany i to przez zmarszczonego wiekiem staruszka.

Myślisz, że jesteś taki dobry, bo zabiłeś wojowników?  - zapytał pustelnik,

Ja zabiłem wielu na wojnach i w pojedynkach. Już nie pamiętam ich imion i twarzy. Nauczyłem się, że ludzie są słabi. Ambicja, pycha, arogancja, brak skromności i pokory gubią ich. Najwięksi samuraje mają słabości, poznając je łatwo przewidzieć ich ruchy. Przestało mnie to bawić. Szukałem czegoś więcej. Przybyłem w te góry, zbudowałem chatkę i walczę z ziemią .

Wiesz dlaczego ? 

Głośno krzyknął i wbił motykę w ziemię. Podniósł ją. Wytarł ziemię z ostrza i powiedział - Bo ziemi nie można pokonać !

 

Tydzień przed śmiercią spisał 21 wskazówek "Dokkodo"Drogi samotnej wędrówki. Było to podsumowanie jego życia i filozofii :

Autoportret ok. 1640 rok

Muzeum Shimada, z Wikipedia

1. Akceptuj wszystko takim jakim jest.

2. Nie szukaj przyjemności dla siebie.

3. Pod żadnym pozorem nie bądź pod wpływem chwilowego uczucia

4. Pomyśl trochę o sobie i głęboko o świecie.

5. Nie bądź uzależniony od życiowych pragnień.

6. Nie żałuj tego, co zrobiłeś.

7. Nigdy nie zazdrość.

8. Nie zasmucaj się rozłąką.

9. Nieprzychylność i skarga nie są odpowiednie ani dla ciebie ani dla innych.

10. Nie daj się kierować uczuciem pożądania lub miłości.

11. W żadnych sprawach nie ma preferencji.

12. Bądź obojętny na to, gdzie mieszkasz.
13. Nie bądź łakomy dobrego jedzenia.
14. Nie trzymaj posiadłości, której nie potrzebujesz.
15. Nie kieruj się zwyczajowymi przekonaniami.
16. Nie zbieraj broni ani nie używaj broni jeśli nie jest to konieczne.

17. Nie bój się śmierci.
18. Nie gromadź dóbr na starości.
19. Szanuj Buddę i bogów, ale nie licz na ich pomoc.
20. Możesz zrezygnować z własnego ciała, ale musisz zachować swój honor.
21. Nigdy nie schodź ze swojej drogi.

 

MIYAMOTO MUSASHI

 

Lata 1584 - 1595

Urodził się 19 maja 1584 w prowincji Harima (Banschu), w wiosce Miyamoto Sanomo. Otrzymał imię Bennosuke. Wkrótce po urodzeniu chłopca matka Musashiego zmarła. Ojciec, Hirata Munisai, ożenił się po raz drugi z młodą Yoshiko. Był mistrzem sztuk i mistrzem miecza. Gdy Musashi miał 3 lata Yoshiko rozwiodła się, opuściła wioskę i udała się do swojej rodziny. Przygarnął ją Masumi Masahisa, mający już dwóch synów, przybrany syn wuja Yoshiko. Wkrótce ożenił się z nią. Chcąc zadbać o przyszłość chłopca oddała go pod opiekę wuja imieniem Dorin, mnicha świątyni Shoreian. Masumi i Dorin zapewnili chłopcu wykształcenie. Widać, że macocha miała więcej serca dla Bennosuke niż jego ojciec. Podobno imię Musashi przyjmie w hołdzie dla legendarnego Mushashibo Benkei, przyjaciela i sługi życia Minamoto Yoshitsune. Kenji Tokitsu nie wspomina o tym w swojej książce.

Niejasne są losy ojca Musashiego Munisai. W 1589 roku na rozkaz suwerena zabił swojego ucznia Gekinosuke Honiden. Jedne źródła mówią, że zmarł 3 lata później, inne temu przeczą.

 

Rok 1596.

Od wczesnej młodości trenował szermierkę, był silnym i niezwykle uzdolnionym uczniem. W wieku 13 lat stoczył pierwszy pojedynek, jego przeciwnikiem był Arima Kihei, doświadczony wojownik, mistrz walki mieczem i piką szkoły Shinto Ryu. Kihei podróżował, szukał pojedynków z różnymi przeciwnikami, aby doskonalić sztukę walki. Kiedy dotarł do wioski Hirafuku, powiesił tabliczkę z publicznym wyzwaniem Ten kto chce ze mną walczyć niech napisze swoje imię i datę pojedynku na tej tablicy.

Młody Musashi, był już dobrze wyszkolonym uczniem sztuki walki. Zobaczył wyzwanie gdy wracał do świątyni z lekcji kaligrafii. Napisał pod nim : Miyamoto Bennosuke, mieszkaniec Shoren-in, będzie jutro walczył. Nie powiedział o tym nikomu. Posłaniec Kiheiego przybył do świątyni Dorina, gdzie mieszkał Musashi z wiadomością, że pojedynek z Bennosuke został przyjęty. Wuj przeraził się, próbował stanąć do pojedynku w imieniu siostrzeńca argumentując to jego młodym wiekiem. Kihei odparł, że dla oczyszczenia jego honoru Musashi musi przeprosić go publicznie w miejscu pojedynku. Kiedy nadszedł czas spotkania, Dorin zaczął przepraszać za chłopca. Kihei siedział na krześle otoczony swoimi uczniami. W tym momencie Musashi krzycząc zaatakował go drewnianym bokkenem. Kihei wyprowadził cięcie krótkim wakizashi, Musashi zrobił unik, miecz przeciął powietrze, wtedy chłopiec złapał go za ramię, podciął nogi i powalił. Gdy Kihei próbował wstać otrzymał cios bokkenem między oczy, umarł, wymiotując krwią.

Nie możemy oceniać wydarzenia naszymi kryteriami jako aktu awanturnictwa, czy bandytyzmu. W ówczesnej Japonii takie pojedynki były normalną praktyką, traktowaną z najwyższym honorem.

 

Rok 1599.

W wieku 15 lat opuścił wioskę. Rozpoczął wędrówkę w poszukiwaniu pojedynków, będzie w nich rozwijał i doskonalił swój własny styl walki dwoma mieczami. W zachodniej Japonii spędził kilka dni w wiosce skonfliktowanej z sąsiednią, powodem był spór o dostęp do wody dla nawadniania pól ryżu. Sąsiedzi przygotowywali zbrojny atak. Sołtys poprosił go o pomoc. Musashiemu było to na rękę, mógł nabyć kolejne doświadczenie w walce, zapłacić nią za pobyt i wyżywienie. Postawił jeden warunek, wieśniacy muszą zostać w domach, sprawę załatwi sam. Ruszył do bramy wsi z drewnianym mieczem w ręku. Po drodze drugą rękę uzbroił w złamane wiosło. Przed bramą stała grupa mężczyzn z drewnianymi mieczami i rolniczymi narzędziami. Napastnicy rzucili się na niego. Zaczął walczyć intuicyjnie, po obaleniu ciosami kilku ludzi, zdał sobie sprawę, że wiosłem w lewej ręce parował ich ciosy, a drewnianym mieczem, trzymanym w prawej ręce, uderzał. Walka dwoma „mieczami” dała mu wygraną. Napastnicy szybko zorientowali się, że nie pokonają go i uciekli.

Być może wtedy przypomniał sobie doświadczenie z dzieciństwa. Każdego dnia mnich recytując poranną i wieczorną modlitwę uderzał w bęben z dużą szybkością dwoma długimi pałkami, przestępując z nogi na nogę. Musashi skojarzył skuteczność szybkości wywoływania dźwięków z uderzeniami dwóch mieczy przez poruszającego się płynnie wojownika.

 

Rok 1600.

W sierpniu wziął udział w bitwie o zamek Gifu. Miesiąc później walczył w bitwie pod Sekigaharą, ponoć w szeregach wojsk popierających upadający szogunat Ashikaga. Nie jest jednak do końca jasne po której stronie stanął. 21 października 1600 roku starły się 2 armie Wschodnia pod dowództwem Tokugawy Ieyasu w sile 130 tys. wojowników i Zachodnia dowodzona przez Ishidę Mitsunariego licząca 80 tys. żołnierzy. Szalę zwycięstwa przechyliło przejście na stronę Tokugawy części wojsk armii Zachodu. Wywołało to panikę, Mitsunari Ishida jako jeden z pierwszych uciekł z pola walki. Kilka dni później został pojmany i wraz z kilkoma innymi dowódcami Zachodu publicznie stracony. Jeśli Musashi walczył po przegranej stronie, to potrafił przetrwać trzy okropne dni, podczas których ścigano i masakrowano niedobitki pokonanej armii. Zginęło ponad 60 tys. ludzi. Bitwa pod Sekigaharą stała się przełomem w historii Japonii. Tokugawa Ieyasu odniósł całkowite zwycięstwo które dało rodowi Tokugawa panowanie w Japonii przez następne 250 lat i ostatecznie zakończyło trwający ponad 500 lat okres wojen o władzę.

 

Rok 1604.

Miał 20 lat gdy po raz pierwszy przybył do Kyoto. Odbył tam serię pojedynków z mistrzami szkoły Yoshioka. Ojciec Musashiego, Munisai, również walczył przeciwko mistrzowi szkoły Yoshioka i wygrał 2 z 3 walk przed shogunem Ashikaga Yoshiaki, który nadał mu tytuł Bezkonkurencyjny pod niebem. Szkoła Yoshioka była najważniejszą spośród ośmiu głównych szkół walki w Kyoto. Legenda głosi, że szkoły zostały założone przez ośmiu mnichów, których nauczał legendarny mistrz wojenny mieszkający na świętej Górze Kurama. Istnieją różne relacje z pojedynków. Dokumenty rodziny Yoshioki twierdzą, że odbyła się tylko jedna walka którą zwyciężył Musashi, zapewne chciano złagodzić opis porażki jaką ponieśli jej członkowie. Musashi wyzwał Yoshioka Seijuro, mistrza szkoły. Seijuro przyjął wyzwanie. Pojedynek odbył się w północnej części Kyoto 8 marca 1604 roku. Musashi przybył bardzo spóźniony, co mocno zirytowało Seijuro. Zgodnie z umową miał nastąpić tylko jeden atak. Ruszyli na siebie, Musashi wyprowadził celny cios w lewe ramię przeciwnika i zmiażdżył je.

Grobowiec Miyamoto Musashi

Miyamoto Musashi  z drewnianymi mieczami

drzeworyt sygn.  Utagawa Kuniyoshi XIX w.

Czarny Zamek Matsumoto

Zamek Himeji nazywany Zamkiem Białej Czapli

Zamek Akashi

Kusarigama

Hozoin Inei, drzeworyt sygn.  Tsukioka Yoshitoshi, 1891

Nie był samurajem, większość życia niezależny nikomu nie służył, nie miał suwerena. Nie był Bugeisha - doskonale wyszkolony najemny wojownik. Nie można go też nazwać samotnym roninem.

 

W języku japońskim istnieje określenie Sensei 先生 rozumiane dzisiaj jako nauczyciel, mistrz w swojej dziedzinie. Wikipedia tłumaczy znaczenie znaków kanji 先生 - person born before another    lub   one who comes before . Myślę, że ich dawny sens oddaje określenie Mistrz który wyprzedził swoją epokę. Najwybitniejszym dodawano przedrostek Dai - Wielki. 

 

Dzisiaj nazwano by go awanturnikiem. W Japonii jest symbolem poświęcenia, pokory i ciężkiej pracy. Samotny, bez domu, pielgrzym szukający doskonałości w każdej dziedzinie. Mistrz miecza obdarzony tytułem Bezkonkurencyjny pod Niebem. Stoczył ponad 60 pojedynków. Liczba ta nie obejmuje walk w bitwach końca epoki Sengoku Jidai i początku Edo. Nigdy nie został pokonany.

 

Stworzył szkołę walki dwoma mieczami stylem Niten-ichi-ryu - Dwa nieba jako jedność. Napisał Gorin-no Sho, Księgę Pięciu Kręgów, traktat o sztukach walki, o właściwym stanie ducha i umysłu, o znaczeniu mentalnego zdominowania przeciwnika w trakcie starcia. Był architektem, malarzem, poetą, mistrzem kaligrafii, rzemieślnikiem wyrabiającym tsuby.

W wieku 15 lat rozpoczął wędrówkę wojownika pielgrzyma Musha Shugyo, w poszukiwaniu doskonałości w sztuce walki mieczem. Szukał okazji do pojedynków. Gdy rosnąca sława zaczęła go wyprzedzać pojedynki szukały Musashiego. Mistrzowi szermierki pragnęli się z nim zmierzyć.

 

W wieku 20 lat zdecydował, że w pojedynkach będzie używał tylko drewnianych mieczy.

 

Dochodząc 40 lat zakończył wędrówkę Musha Shugyo, przestał szukać pojedynków. Pozostawał coraz dłużej w jednym miejscu, ucząc walki mieczem. Lordowie domen zapraszali go do siebie, prosili o zaprezentowanie umiejętności w pojedynkach z ich najlepszymi samurajami.

W jednym z pojedynków pokonał doskonałego wojownika, doświadczonego na polach wielu bitew. Pokonany poprosił Musashiego, aby przyjął go do grona uczniów. Jakiś czas później miał powiedzieć :

MIYAMOTO MUSASHI  1584 - 1645 

 

Mistrz walki mieczem. Artysta wielu sztuk, filozof i myśliciel. Człowiek, który wyprzedził swoją epokę. Pielgrzym poszukujący doskonałości.