Bitwa pod Nagashino   PROLOG

Yumi gumi ashigaru uzbrojeni w łuki, mieli zasypywać szeregi szarżującego wroga gradem strzał i zadać jak największe straty zanim doszło do bezpośredniego starcia. Łucznicy byli najmniej liczni, szkolenie było długotrwałe, wymagało wielu lat praktyki, wypracowania masy mięśniowej ramion i dużej wytrzymałości. Yumi gumi miał bardzo dużą liczbę strzał, 100 sztuk lub więcej.

Yari gumi  byli najliczniejsi wśród ashigaru. Przyjmowali na siebie uderzenie kawalerii pikami z drzewcami o długości do 6 metrów.

Teppo gumi ashigaru uzbrojeni w arkebuzy pojawili się w połowie XVI wieku.

 

Teppo Tanegashima

 

Pierwsze arkebuzy trafiły do Japonii w 1543 roku. Początkowo nie dostrzeżono ich skuteczności, ponieważ prawdziwą siłę broni palnej stanowiło użycie jej w dużej ilości, a pierwsze oddziały Teppo gumi miały małą liczebność. Oda Nobunaga jako pierwszy przekonał się o możliwościach nowej broni na własnej skórze w walkach z mnichami ligi Ikko Ikki z Ishijama Honganji w Osace. Jako pierwszy postanowił zastosować arkebuzy na dużą skalę. Teppo był prosty w budowie i łatwy w obsłudze. Nie wymagał długiego okresu szkolenia strzelca, jak w przypadku wykształcenia dobrego łucznika. W porównaniu z japońskim łukiem miał dużo większą skuteczność rażenia. Efektywny zasięg zabijania kulą z Teppo wynosił 50 metrów gdy cel miał na sobie standardową zbroję, a maksymalny zasięg rażenia 500 metrów. Japoński bojowy łuk Shigeto miał dużo mniejsze możliwości. Źródła mówią o zapisanym rekordzie zasięgu strzały blisko 385 m. Efektywność śmiertelnego rażenia nie mogła dorównać kuli Teppo. Stary opis mówi o skuteczności strzały :

Jeśli cel znajduje się powyżej 30 metrów, zapomnij o przebiciu jakiegokolwiek rodzaju zbroi […] nawet noszenie grubej kurtki może uratować życie jeśli jesteś poza tym zasięgiem […] Twój cel powinien być bliżej, najlepszy zasięg mieści się w odległości 15 metrów, ale nawet na 20-25 metrach wciąż możesz mieć szanse.

W jednym aspekcie Shigeto przewyższał Teppo, była to szybkostrzelność. Bardzo dobrze wyszkolony strzelec Teppo gumi mógł wystrzelić najwyżej dwie kule w 90 sekund, podczas gdy biegły łucznik Yumi gumi mógł wypuścić w tym czasie ponad 15 strzał. Jednak strzelanie z łuku było dużo bardziej męczące, przeciętnie łucznikowi starczyło sił na 10 minut intensywnego ostrzału. W przypadku Teppo ograniczenia czasowego nie limitowała kondycja strzelca, ale ilość oddanych strzałów, które stopniowo przegrzewały i zanieczyszczały lufę.

Wadą Teppo był problem ze strzelaniem w czasie deszczu. Chociaż próbowano stworzyć elementy ochronne mechanizmu zapłonowego strzelanie z Teppo w czasie deszczu było praktycznie niemożliwe.

Obie armie Ody i Takedy posiadały arkebuzy Teppo, ale to Nobunaga postanowił, że Teppo gumi będą jego główną siłą uderzeniową w czasie bitwy, natomiast Katsuyori postawił na swoją konnicę.

 

Kiedy portugalskie arkebuzy dotarły na wyspę Tanegashima w 1543 roku kowal daimyo Tanegashimy Tokitakiego skopiował dwa zakupione egzemplarze z pomocą portugalskiego rusznikarza. Na wiadomość o nowej broni kapłan Suginobou ze świątyni Negoroji z prowincji Kii przebył ponad 400 mil, aby poznać tajniki jej produkcji i sposób użycia. Tokitaka podarował mnichowi jedno Teppo i podzielił się wiedzą o nowo odkrytej broni i jej produkcji. W ten sposób mnisi Negoroji, jako jedni z pierwszych, posiedli wiedzę o technologii Teppo, zaczęli rozwijać jego produkcję i sztukę rusznikarstwa z czego zasłynęli w całej Japonii. Wcześniej podstawową bronią większości mnichów była osadzona na długim drzewcu Naginata, w walce którą prezentowali mistrzowski poziom. Bracia zakonni Negoroji ulegli fascynacji nową bronią, zaczęli wyposażać w nią własne oddziały i szkolić się w strzelectwie.

Drugą osobą, która uległa fascynacji arkebuzem był Matasaburou Tachibana, kupiec z Sakai koło Osaki. Na wiadomość o nowej broni przybył na Tanegashimę i pozostał tam 3 lata ucząc się tajników wykonania i użycia Teppo. Postanowił uruchomić ich produkcję. Wybrał wieś Kunitomo koło Nagahamy, na wschodnim brzegu jeziora Biwa, która szybko stała się jednym z największych ośrodków rusznikarstwa w kraju, najpierw arkebuzów, a potem armat. Broń z Kunitomo charakteryzowała się nie tylko wysoką jakością funkcjonowania, ale także pięknymi dekoracjami wykonanymi w technice inlay, wyżłobienia w stalowej powierzchni lufy wypełniano kolorowymi stopami miękkich metali tworząc różne motywy zdobień.

Do czasu Nagashino bardzo niewielu daimyo poznało jak bardzo skuteczne może być użycie tej broni. Tanegashima należała do klanu Shimazu. Wojska daimyo Shimazu Takahisy jako pierwsze w historii Japonii użyły Teppo przy zdobyciu zamku Kajiki w prowincji Osumi w 1549 roku. Atak poprowadził wasal Shimazu Ijuin Tadaaki. Takahisa był jednym z tych daimyo, którzy od początku docenili potencjał nowej broni. Zachwycony uruchomił ich produkcję.

Do rozwoju zainteresowania Japończyków europejską bronią bardzo przyczynili się chrześcijańscy misjonarze i kupcy, którzy w początkach swojej pracy w Japonii zyskali przychylność Ody Nobunagi. Charakterystyczne jest, że daimyo którzy przyjęli chrześcijańską religię wyposażali swoje oddziały w nową broń.

 

Europejski arkebuz był prostą i łatwą w użyciu bronią. W przeciwieństwie do ciężkiego muszkietu, który wymagał podparcia broni stojakiem, z arkebuza można było strzelać z ramienia, ponadto dużo szybciej ładowano broń do kolejnego strzału. Na zgrabnym drewnianym łożu leżała długa żelazna lufa. Z prawej strony znajdował się mosiężny młotek Hibasami, jego koniec spoczywał na sprężynie Hajiki. Do drugiego końca mocowano końcówkę długiego lontu, którego nadmiar owijano wokół kolby Daikabu lub wokół przedramienia strzelca. Odciągany w górę młotek napinał sprężynę, trzpień blokady Ibo-Kakushi zatrzymywał go w tej pozycji. Strzelec zapalał końcówkę lontu, Teppo był przygotowany do strzału. Pociągnięcie spustu Hikigane zwalniało blokadę, młotek z żarzącym się lontem spadał na wypełnioną prochem panewkę Hizara powodując wystrzał kuli. Odpalenie ładunku wywoływało duży odrzut i sporą chmurę białego dymu. Dla zapobiegnięcia przedwczesnemu wystrzałowi panewka była wyposażona w ruchomą płytkę zasłaniającą jej górną powierzchnię, którą strzelec odciągał tuż przed pociągnięciem za spust.

Japońscy kowale przyzwyczajeni do wplatania w swoje dzieła artystycznych elementów sztuki często zdobili drewnianą kolbę i inkrustowali misternie żelazną lufę.

Rusznikarze Tokitaki zmodernizowali portugalskie arkebuzy zmniejszając ich gabaryty, Teppo były o 1/4 krótsze i lżejsze od pierwowzoru, spust został dopasowany do mniejszych japońskich dłoni. Standardy jakości pracy japońskich kowali znacznie przewyższyły dzieła europejskich rusznikarzy. Dość szybko wprowadzono ważną nowość, standaryzację kalibru lufy.

Najlepsi rusznikarze zaczęli zakładać szkoły wzorem Kunitomo i Sakai, w których przekazywali tradycję swojej sztuki. Z czasem ilość zamówień zaczęła gwałtownie wzrastać. W 1549 roku Oda Nobunaga złożył Kunitomo zamówienie na 500 Teppo. W 1555 Takeda Shingen użył 300 arkebuzów w ataku na jeden zamków Uesugi Kenshina. Był pod takim wrażeniem ich skuteczności, że zamówił kolejne 500 sztuk. W ciągu 30 lat od zakupienia przez daimyo Tanegashimy dwóch pierwszych arkebuzów wyprodukowano w Japonii 300 tysięcy Teppo. U schyłku epoki Muromachi liczba Teppo na wyspach przewyższyła liczbę arkebuzów w całej Europie.

W początkowych dekadach produkcji Teppo niewielu daimyo dostrzegało, że sukces na polu bitwy dzięki użyciu broni palnej zależy od ilości strzelców, celności i szybkości ładowania. Uważano, że zdolny łucznik może wystrzelić o wiele więcej strzał i ze znacznie większą dokładnością. Do czasu Nagashino powszechnie sądzono, że dużo lepszą siłą są oddziały łuczników Yumi gumi. Później zaczęto jednak zauważać zasadniczą różnicę, łuk jako podstawowa siła rażenia na odległość wymagał elitarnego korpusu dobrze wyszkolonych łuczników, szkolenie w użyciu arkebuzów było krótkie, zatem Teppo Tanegashima był idealną bronią dla niższych rangą ashigaru.

Żeby zapewnić sukces w walce dzięki użyciu broni palnej konieczne były dwa podstawowe elementy odpowiednia organizacja strategii pola bitwy, oraz zmiana od lat utrwalonej mentalności samurajów, co wiązało się ze znaczną zmianą panujących od stuleci stosunków społecznych. Dalekowzroczny Oda Nobunaga dostrzegł najważniejsze implikacje, po pierwsze trzeba do bitwy wprowadzić bardzo dużą ilość strzelców, po drugie muszą być rozmieszczeni w pierwszej linii i należy im zapewnić dobrą osłonę przed szarżą wroga. Drugi warunek było dużo trudniej wprowadzić. Od wieków w mentalności samurajów wyryta była świadomość, że są najwyżej postawioną elitą społeczną i należy im się w walce honorowe miejsce w pierwszym szeregu. Resztę wojowników uważali za motłoch, który powinien widzieć ich plecy. Teraz trzeba było spowodować przewartościowanie mentalności i wyobraźni daimyo i ich samurajów, musieli zaakceptować ashigaru jako wyżej postawioną grupę społeczną, którą należy docenić, o którą trzeba zadbać socjalnie i stale szkolić. Przed 1575 rokiem dostrzegli to i zaczęli wprowadzać zarówno Takeda jak i Oda.

Największą naukę o możliwościach użycia Teppo Oda otrzymał od buddyjskich fanatyków ligi Ikko Ikki, którzy z uporem gnębili atakami kontrolowane przez niego tereny. W sierpniu 1570 roku 30 tys wojowników Nobunagi rozpoczęło oblężenie nadmorskiej bazy Ikko, potężnie ufortyfikowanego klasztornego kompleksu Ishiyama Honganji w Osace. 12 września o północy zabrzmiały dzwony Honganji, z fortecy wylały się tysiące rebeliantów i zaatakowały oblegających. Zaskoczenie było pełne. Największy cios armii Ody zadało 3 tys strzelców ze świątyni Negoroji z prowincji Kii, którzy wsparli mnichów Honganji. Ustawili się w kilku długich szeregach, kiedy pierwszy oddał salwę cofał się do tyłu nabić broń, kolejny wychodził do przodu i oddawał następny strzał. W ten sposób jedna po drugiej padały salwy, co chwila setki pocisków niosących ciężkie rany i śmierć uderzały w ludzi Ody. Nie było żadnego chaosu, wśród doskonale wyszkolonych oddziałów strzelców panowała pełna dyscyplina.

Jak opisuje kronikarz : Wrogie wystrzały odbijały się echem między niebem a ziemią. Spowodowały, że główne siły Ody wycofały się. Nobunaga zrezygnował z ataków, wokół Honganji wybudowano i obsadzono garnizonami sieć fortów, załogi miały monitorować ruchy rebeliantów i blokować drogi zaopatrzenia.

Trzy lata później Nobunaga otrzymał kolejną lekcję o implikacjach wykorzystania arkebuzów na polu walki, również od rebeliantów Ikko. Na początku lipca 1573 roku po raz drugi postanowił spacyfikować Nagashimę w jego rodzinnej prowincji Owari. W bagnistej delcie przy granicy z Ise, znajdowała się grupa twierdz i fortyfikacji obsadzonych przez duże siły ligi. Zamek Nagashima i klasztor Ganshoji były głównymi umocnieniami obronnymi. W delcie zbiegały się trzy rzeki Kiso, Nagara i Ibi. Obszar nazwany mianem Siedmiu Wysp w całości był kontrolowany przez kilkadziesiąt tysięcy wojowników Ikko. Natarcie zaplanowano poprzedzić zmasowanym ostrzałem pozycji ligi. Następnie piesze oddziały miały sforsować rzekę i szturmem zdobyć umocnienia. Kiedy rozpoczęto atak zagrzmiały pioruny i rozpętała się burza z ulewą. Strzelcy nie mieli osłony. Większość arkebuzów zamokła, dziewięć na dziesięć nie nadawała się do strzelania. Bezbronne oddziały Teppo gumi stały w zasięgu kul obrońców, którzy zabezpieczyli swoją broń przed wilgocią. Ulewa szybko osłabła, Ikko rozpoczęli ostrzał, zadali duże straty oddziałom Ody i przeszli do kontrataku. Nobunaga usiłował zapanować nad ogarniętym paniką wojskiem, ale nie udało się sformować szyków i przygotować zamokniętej broni do walki. Dał rozkaz do odwrotu. To było kolejna lekcja, której Oda Nobunaga nie zapomniał.

Po przejęciu władzy przez dyktaturę wojskową bakufu zarząd w prowincjach przekazano gubernatorom wojskowym Shugo, którzy w imieniu szogunatu objęli administrację powierzonych ziem. Z czasem siła Shugo zaczęła rosnąć, powiększali swoje armie, stawali się coraz bardziej samodzielni i niezależni. Władza bakufu słabła, dochodziło do ciągłych napięć. Chcąc uspokoić sytuację szogunat nadał gubernatorom nowy przywilej, status dziedzicznych książąt Daimyo. Określenie Daimyo składa się z dwóch znaków 大 DAI (duże) 名 MYODEN (prywatna ziemia). Rezultat był odwrotny do zamierzenia, prowincje powoli zamieniły się w udzielne, niezależne od centralnej władzy samodzielne księstwa. Zarządzając wioskami i miastami gubernatorzy zbierali podatki sami przestając je płacić. Daimyo posiadali własne armie, podstawą ich siły militarnej był feudalny system zależności, zorganizowany na zasadzie poddaństwa i bezwzględnej lojalności. Ziemia domen daimyo była podzielona pomiędzy ich wasali, samurajów, którzy w swoich lennach administrowali miastami i wsiami, utrzymując własne oddziały wojskowe. W miarę potrzeby daimyo mógł sprawnie zmobilizować armię. Do czasu mongolskich najazdów system funkcjonował sprawnie, autorytet szogunatu panował nad sytuacją w kraju. Najazdy doprowadziły do kryzysu, pozycja szogunatu stopniowo słabła, wielu wasali lokalnych daimyo bankrutowało, kraj zaczęły pustoszyć bandy bezpańskich roninów, coraz częstsze powstania chłopskie, rosły armie walczącej z arystokracją buddyjskiej ligi Ikko Ikki. Wojna Onin i wydarzenia epoki Sengoku Jidai przyniosły całkowity chaos i bezprawie. W takiej atmosferze silniejsi daimyo zaczęli najeżdżać słabszych powiększając swoje ziemie, wasale słabych daimyo zaczęli walczyć między sobą. Duże prowincje dzieliły się na mniejsze obszary, w których zaczęli rządzić nowi daimyo budujący swoją władzę z pozycji siły.

Najsilniejsi zaczęli kontrolować coraz większe obszary. Podstawą ich armii byli dziedziczni, lojalni wasale. Drugą siłę zaplecza militarnego daimyo tworzyli nowi wasale z podbitych terenów. Tutaj lojalność mieli gwarantować zakładnicy, ale nigdy nie było pewności utrzymania sojuszu w krytycznej sytuacji. Liczba żołnierzy stawianych do dyspozycji daimyo zależała od bogactwa wasala wyrażonego w koku ryżu, pozyskiwanego rocznie z jego upraw. Jedno koku oznaczało ilość ryżu konieczną do wykarmienia jednego człowieka przez rok czasu, około 150 kg. Jako zasadę przyjmowano dostarczenie dwóch konnych i 20 pieszych wojowników na każde 1000 koku dochodu z lenna jakim administrował wasal. Znając dochody z lenn swoich wasali każdy daimyo mógł obliczyć jak liczną armię może wystawić. W miarę potrzeby silniejsi zawiązywali między sobą sojusze, zwykle dla własnego interesu.

 

Uzbrojenie i taktyka na polu bitwy

 

Od czasów wojen z plemionami Emishi elitą armii byli jeżdżący na koniach samuraje ubrani w kanciaste, pudełkowe zbroje yoroi, uzbrojeni w łuki i miecze. Bitwa polegała na tym, że samuraje wybierali sobie godnych przeciwników, potem staczano pojedynki zwykle na śmierć i życie. Konnemu wojownikowi towarzyszyła grupa pieszych wojowników, których liczba zależała od jego zamożności. Piesi mieli za zadanie przede wszystkim wspierać swojego pana w walce, nie tworzyli zwartych oddziałów walczących z pieszymi formacjami wrogiej strony. W czasach długich mieczy no-dachi i o-dachi jeden ze służących konnego samuraja nosił jego miecz i przekazywał go swojemu panu jeśli zaszła potrzeba użycia tej nieporęcznej dla noszenia przez jeźdźca broni.

Kryzys po najazdach mongolskich spowodował, że wielu samurajów musiało zejść na ziemię, po prostu nie było ich stać na konie. Z konieczności musieli wybrać pieszy sposób walki. Nadal należeli do elity, ale stanowili grupę oficerów niższego szczebla. Stopniowo łuk jako główna broń został zastąpiony przez pikę yari dużo skuteczniejszą w walce z szarżującą konnicą. Daimyo zdali sobie sprawę, że chcąc mieć silne zaplecze dla konnych oddziałów i pieszych samurajów muszą im zapewnić wsparcie pieszych wojowników niższego szczebla. Nazwano ich Ashigaru, lekkonodzy.

W początkach epoki Sengoku Jidai oddziały piechoty stały się powszechnym elementem na polu walki. Wyposażone w długą broń drzewcową stały się dużym zagrożeniem dla konnicy. Spowodowało to, że jeźdźcy zamienili łuki na piki yari o drzewcu długości 3-4 metry.

Kiedy Shimazu Toyohisa w 1600 roku pojawił się pod Sekigaharą z łukiem w ręku, uznano to za tak niezwykły archaizm, że kronikarze ujęli ten fakt w swoich zapisach.

Zmieniła się też zbroja samuraja, kanciastą pudełkową o-yoroi zastąpiła zaokrąglona, odporniejsza zbroja do-maru, zaczęto stosować pancerne napierśniki. Kiedy Shingen został głową klanu Takeda zdecydował, że pięścią jego armii będzie ciężka kawaleria uzbrojona w długie yari wspierana przez doskonale wyszkolone oddziały ashigaru Yumi gumi i Yari gumi. Udane szarże kawalerii Shingena pod Mikatagaharą i w bitwach w czasie jego kampanii podboju prowincji Shinano, Suruga, Hida i wojnie z Uesugi Kenshinem sprawiły, że była uważana za niezwyciężoną.

Pierwszą próbą ujednolicenia umundurowania było wyposażenie pieszych i konnych wojowników w banery Sashimono z herbem daimyo, do którego należał oddział. Banery rozpinano na bambusowym drzewcu osadzonym na konstrukcji zamocowanej na plecach zbroi.

 

Ashigaru

 

Pierwsza oficjalna wzmianka o Ashigaru pojawiła się około roku 1300. Początkowo byli werbowani głównie wśród bezrolnych chłopów, pracowników świątyń, bezdomnych, biedoty miejskiej i drobnych rzezimieszków. Często wojownicy ci nie posiadali nazwisk. Taki pobór pozwalał niskim nakładem kosztów szybko zorganizować znaczną liczbę żołnierzy. Wprowadzenie przypadkowej, byle jak odzianej zbieraniny, zmieniło bitwy w chaotyczne bijatyki. Niskie morale, kiepskie wyszkolenie i brak karności powodowały, że Ashigaru nie mieli skrupułów w podpalaniu i okradaniu świątyń, rujnowaniu arystokratycznych posiadłości, przechodzeniu na stronę nieprzyjaciela. To właśnie ashigaru spalili i splądrowali Kyoto w początkach wojny Onin. Daimyo zrozumieli, że muszą zdyscyplinować nowe wojsko, oraz zagwarantować im ciągłość służby. Tak więc chłopi otrzymali alternatywę albo przywiązanie pod groźbą śmierci do ziemi, albo wstąpienie do armii, poddanie się regularnemu treningowi i dyscyplinie w zamian za stałe wynagrodzenie i utrzymanie. W ten sposób, początkowo najemne, niejednolicie uzbrojone oddziały włączono do wojsk rodowych noszących jednakowe mundury i uzbrojenie. Ostateczną strukturę i miejsce Ashigaru w armii walczących daimyo zorganizowano podczas wojny Onin.

Zbroja ashigaru epoki Sengoku miała zdecydowanie gorszą jakość niż pancerze samurajów. Była prostą konstrukcją z wymalowanym na piersi monem daimyo. Czasami zbroi towarzyszyły opancerzone rękawy, ale ashigaru zwykle nie nosił haidate (ochraniacze na uda) lub suneate (osłony goleni). Najbardziej odróżniała wygląd ashigaru od samuraja ochrona głowy. Samuraj miał bogato zdobiony hełm Kabuto i żelazną maskę na twarzy, natomiast ashigaru nosił prosty żelazny kapelusz wojenny jingasa przypominający abażur z ochraniaczem zwisającym z tyłu na kark. Piesi żołnierze najniższego stopnia spełniali funkcje pomocnicze i wspomagające, jednak bardzo ważne dla logistyki armii. Odpowiadali za przewożenie sprzętu, bagaży i zaopatrzenia, zajmowali się końmi, organizacją obozowisk, byli doboszami. Mogli stanowić nawet do 40% całej liczebności armii.

Zawodowi ashigaru, poddawani stałemu szkoleniu, byli zorganizowani w formacje o jednolitym, specjalistycznym uzbrojeniu i kierunkowym przeznaczeniu.

ARMIE EPOKI SENGOKU JIDAI

© 2015 - 2025  |  All Rights Reserved | © Krzysztof Pietrek | Wszelkie prawa zastrzeżone

dannoura1185@op.pl