Tanegashima Teppo, Hinawaschiki Oozutsu, późne Muromachi, wczesne Edo, sygn. kowal Sesshu ji Shima
całkowita długość 135,5 cm, długość lufy 105,5 cm.
Tanegashima Teppo, Hinawaschiki Chuzutsu, późne Muromachi, wczesne Edo, całkowita długość 80 cm, długość lufy 70 cm.
Takeda Katsuyori, syn słynnego Shingena, zlekceważył informacje zwiadowców, założył, że deszczowa pogoda uniemożliwi skuteczny ogień strzelców, a jego nie pokonana kawaleria rozbije ich formacje. Wprowadził do bitwy 12 tys. wojowników. Podzielił ich na 4 rzuty po 3 tys. ludzi. Miały kolejno atakować linię sprzymierzonych. Po nocnej burzy grunt był ciężki, błotnisty. Za konnicą biegły piesze oddziały, które miały neutralizować stratowane linie obrońców.
Przewidywania Katsuyoriego nie sprawdziły się. Strumień i przeszkody ustawione w nocy skutecznie spowolniły szarżę. Szeregi strzelców oddawały salwę za salwą, łucznicy zasypywali wroga gradem strzał. Kolejne ataki po ciałach towarzyszy i zabitych koniach, załamywały się pod ogniem strzelców Nobunagi. Część napastników zdołała przedrzeć się za palisadę. Ashigaru uzbrojeni w yari, naginaty i miecze szybko ich wyeliminowali. Ostateczną klęskę Takedy pogłębiła utrata większości generałów, którzy utartym zwyczajem osobiście prowadzili szarże na czele swoich oddziałów stając się pierwszymi ofiarami kul.
Według angielskiego historyka Stephena Thurnbulla Nobunaga ustawił 3 szeregi strzelców, w czasie każdej z 4 szarż kawalerii Takedy oddano tylko 3 salwy, pierwszą z odległości 50 m. , ostatnią z bezpośredniej odległości gdy atakujący byli przy samym płocie. Po ostatniej salwie, przez luki w płocie, grupy samurajów i ashigaru Nobunagi wypadały na przedpole dokonywać rzezi niedobitków, którzy przetrwali ostrzał.
Po Nagashino stopniowo główną siłą bojową stali się oddziały strzelców, Teppo Gumi. Niemal 800 lat wcześniej, w epoce Nara, wojna pieszej armii cesarzy państwa Yamato z armią wyśmienitych jeźdźców łuczników plemion Emishi z północy równiny Kanto, pokazała skuteczność kawalerii, samuraje wsiedli na konie, Nagashino sprowadziło ich z powrotem na ziemię.
Teppo Tanegashima pojawiły się w najbardziej gorącym momencie epoki Sengoku Jidai (1477 – 1600) zwanej Erą walczących prowincji, Kraju w stanie wojny lub też Okresem rycerzy i bohaterów. Wpłynęły nie tylko na taktykę działań wojennych. Zwykły pancerz Yoroi, używany do tego czasu na polu bitwy, stał się bezużyteczny wobec kul Teppo. Yoroi-kaji, mistrzowie zbroi, zaczęli produkować grubsze i mocniejsze pancerze. Pojawiły się pancerze Nanban-Yoroi, zbroje Południowych Barbarzyńców, stalowe wzorowane na portugalskich i hiszpańskich. W obronie przed kulami wymyślono Take-Taba, tarcze wykonane z wielu wiązek bambusowych trzcin, które ashigaru nieśli przed sobą w czasie ataku.
Teppo Tanegashima zmienił też sposób lokalizacji i konstrukcję obronną zamków. Zamiast na wzgórzach zaczęto je budować na płaskim terenie i otaczać głębokimi fosami, wprowadzono wielopoziomowe wieże na załamaniach murów obronnych. Nowa organizacja fortyfikacji obronnych miała ułatwiać pole ostrzału atakujących. Wkrótce po arkebuzach pojawiły się pierwsze armaty, co wymusiło zwiększenie grubości ścian.
We wczesnym okresie Edo, około 1620 roku, zaczęto w ograniczonym zakresie wprowadzać w miejsce zapłonu lontowego arkebuza Teppo Hinawa-schiki-Ju zapłon skałkowy. Teppo z nowym zapłonem nazwano Hiuchi-schiki-Ju. W języku angielskim oba rodzaje arkebuzów nazywa się odpowiednio matchlock i flintlock.
Dla różnych celów walki produkowano Teppo w trzech wielkościach :
Tanzutsu – krótka lufa, odpowiednik pistoletu, długość do 35 cm,
Chuzutsu – średnia lufa, używany przez jeźdźca do strzelania również jedną ręką z bezpośredniej odległości, długość 60 do 110 cm,
Oozutsu – długa lufa, używany przez pieszych aschigaru Teppo gumi do strzelania na dużą odległość, długość 110 do 160 cm lub więcej.
Fascynacja nową bronią i prace nad jej modernizacją zakończyły się wraz z wojnami okresu Sengoku Jidai i nastaniem pokoju. Rozbrajanie społeczeństwa zapoczątkowane przez Hideyoshiego Toyotomi w latach 1580-1590 ograniczyło się do rekwizycji mieczy, których posiadanie stało się przywilejem samurajów. Chłopi i myśliwi mogli posiadać Teppo dla ochrony upraw przed dzikimi zwierzętami i polowań. Stopniowo broń palna zaczęła być postrzegana nie jako broń do walki, ale jako narzędzie. W 1657 roku wprowadzono politykę kontroli jej posiadania i użycia polegającą na rejestrowaniu i udzielaniu zezwoleń na trzymanie w celu odstraszania dzikich zwierząt i polowań, ewentualnie do obrony przed band rabusiów, roninów czy najazdami piratów. Stopniowo wprowadzono system administracyjnego formalnego przejmowania Teppo przez władze i przekazywania w ramach swoistego wypożyczenia poprzez wydawanie posiadaczom czasowych, odnawialnych licencji w formie drewnianych tabliczek. W praktyce broń była cały czas w posiadaniu rodziny i przekazywano ją z pokolenia na pokolenie, ale formalnie właścicielem była lokalna władza.
W Europie nie było standaryzacji kalibru arkebuzów. W Japonii wielu daimyo ujednoliciło średnicę otworu lufy, co bardzo ułatwiło produkcję kul i zaopatrzenie pola bitwy, umożliwiało szybkie ładowanie i pozwalało strzelcom na wspieranie się nawzajem amunicją w razie skończenia się zapasu kul sąsiadowi.
Przed pojawieniem się broni palnej główną siłą pola bitwy była kawaleria, za niepokonane uważano oddziały klanu Takeda, najgroźniejszego przeciwnika Ody Nobunagi. Układ sił i taktykę pola walki całkowicie zmieniła bitwa pod Nagashino w 1575 roku.
Jeszcze w 1549 roku, 2 lata wcześniej niż został głową klanu, Oda Nobunaga zamówił 500 sztuk arkebuzów Tanegashima Teppo. Widząc przyszłość nowej broni zaczął tworzyć nową formację strzelców ashigaru. Oddziały te nazwano Teppo Gumi. Oczywiście w bitwach wojen Sengoku Jidai szybko zaczęto używać arkebuzów, ale nikt nie wymyślił sposobu na stworzenie ze strzelców istotnej bitewnej siły z własną taktyką walki. Nobunaga na własnej skórze przekonał się o skuteczności oddziałów uzbrojonych w Teppo, mnisi z Negoroji czynnie wspierali i zbroili walczące z nim armie buntowników ligi Ikko-Iki.
Pod Nagashino Nobunaga wystawił 3 tys. strzelców, mieli oni powstrzymać niezwyciężoną kawalerię Takedy. Na przyszłym polu bitwy, wzdłuż strumienia Rengogawa, kazał postawić mocny płot z grubych drągów długości 2000 m. Ustawiono go w odległości 50 metrów od koryta rzeczki którą musiały przeskoczyć konie spowalniając atak. Po pokonaniu Renogawy przez atakujących miała nastąpić pierwsza salwa. Nobunaga był pewien, że taka taktyka ciągłego ognia zatrzyma przeciwnika.
Tutaj pojawiają się trzy główne wersje taktyki jaką zastosował. Według pierwszej za płotem ustawił linię strzelców, każdemu przydzielono 3 arkebuzy i asystentów którzy mieli ładować Teppo po wystrzale. Według drugiej ustawiono 3 szeregi ashigaru Teppo Gumi. Po oddaniu salwy pierwszy szereg miał biec do tyłu i załadować broń, co zajmowało do 40 sekund, w tym czasie padały salwy kolejnych 2 szeregów, przeciętnie co 15-20 sek. Według trzeciej ustawiono 6-7 szeregów, które miały oddawać kolejne salwy.
Na wiadomość o nowej broni kapłan Suginobou ze świątyni Negoroji z prowincji Kii, przebył ponad 400 mil, aby poznać jej tajniki i sposób użycia. Daimyo Tokitaka Tanegashima, okazując ogromną wielkoduszność, podarował mnichowi jedno Teppo i podzielił się wiedzą o nowo odkrytej broni. W ten sposób mnisi Negoroji, jako jedni z pierwszych, posiedli wiedzę o technologii Teppo, zaczęli rozwijać jej produkcję i sztukę rusznikarstwa z czego stali się słynni w całej Japonii. Wcześniej podstawową bronią większości mnichów była osadzona na długim drzewcu Naginata, w walce którą prezentowali mistrzowski poziom. Teraz bracia zakonni Negoroji ulegli fascynacji nową bronią, zaczęli wyposażać w nią własne oddziały i szkolić się w strzelectwie. W ogarniętym wojną kraju ich uzbrojone w Teppo armie stały się szybko wielką siłą.
Drugą osobą, która uległa fascynacji arkebuzem, był Matasaburou Tachibana, kupiec z Sakai koło Osaki. Dowiedziawszy się o nowej broni przybył na Tanegashimę i pozostał tam 3 lata ucząc się tajników wykonania i użycia Teppo. Postanowił uruchomić ich produkcję. Wybrał wieś Kunitomo koło Nagahamy na wschodnim brzegu jeziora Biwa, która szybko stała się jednym z największych ośrodków rusznikarstwa w kraju, najpierw arkebuzów Teppo Tanegashima, a wkrótce armat. Broń z Kunitomo charakteryzowała się nie tylko wysoką jakością funkcjonowania, ale także pięknymi dekoracjami wykonanymi w technice inlay, wyżłobienia w stalowej powierzchni lufy i drewnianego łoża wypełniano kolorowymi stopami miękkich metali tworząc różne motywy zdobień.
Teppo był nie tylko prosty w budowie, ale także łatwy w obsłudze i nie wymagał długiego okresu szkolenia strzelca jak w przypadku wykształcenia dobrego łucznika. W porównaniu z japońskim łukiem, miał dużo większą skuteczność rażenia. Efektywny zasięg zabijania kulą z Teppo wynosił 50 metrów gdy cel był w standardowej zbroi, a maksymalny zasięg rażenia 500 metrów. Japoński bojowy łuk Yumi miał dużo mniejsze możliwości. Źródła mówią o zapisanym rekordzie zasięgu strzały blisko 385 m. Efektywność śmiertelnego rażenia nie mogła dorównać kuli Teppo. Znalazłem opis który mówi o skuteczności strzały :
„Jeśli cel znajduje się powyżej 30 metrów, zapomnij o przebiciu jakiegokolwiek rodzaju zbroi […] nawet noszenie grubej kurtki może uratować życie, jeśli jesteś poza tym zasięgiem […] Twój cel powinien być bliżej, najlepszy zasięg mieści się w odległości 15 metrów, ale nawet na 20-25 metrach wciąż możesz mieć szanse.
W jednym aspekcie Yumi przewyższał Teppo, była to szybkostrzelność. Bardzo dobrze wyszkolony strzelec, Teppo Gumi, mógł wystrzelić najwyżej dwa strzały w 90 sekund, podczas gdy biegły łucznik, Yumi Gumi, mógł wypuścić w tym czasie ponad 15 strzał. Jednak strzelanie z łuku było dużo bardziej męczące, przeciętnie łucznikowi starczyło sił na 10 minut intensywnego ostrzału. W przypadku Teppo ograniczenia czasowego nie limitowała kondycja strzelca, ale ilość oddanych strzałów, które stopniowo przegrzewały i zanieczyszczały lufę.
Wadą Teppo był problem ze strzelaniem w czasie deszczu. Chociaż próbowano stworzyć elementy ochronne mechanizmu zapłonowego strzelanie z Teppo w czasie deszczu było praktycznie niemożliwe. W takich przypadkach Ashigaru często wykorzystywali arkebuzy jako pałki do walki z wrogiem, również wtedy, gdy zabrakło kul lub prochu.
Aby odpalić Teppo, najpierw wsypywano porcję czarnego prochu na dno lufy, później wrzucano kulę i za pomocą drewnianego kija, wycioru zwanego Karuka, dobijano ją watoliną z papieru ryżowego. Po załadowaniu kuli zasypywano niewielką porcję prochu strzelniczego na znajdującą się przy zaślepionym końcu lufy płytkę zapłonową, panewkę Hizara. Po pociągnięciu spustu młotek Hibasami z żarzącym się lontem spadał na panewkę inicjując odpalenie ładunku wewnątrz lufy, co wyrzucało pocisk w kierunku celu.
Pomnik Wakasy w porcie Nishinoomote Harbor
Związek z Portugalczykiem unieszczęśliwił młodziutką Wakasę. Uknuto intrygę, Wakasa zasymulowała ciężką chorobę a później śmierć. Potem dokonano tradycyjnego obrzędu pogrzebowego z pustą trumną. Ponoć Zeimoto przejrzał wybieg, ale nie zaprotestował, zaakceptował mistyfikację. Źródła opisujące historię Wakasy i przybycia arkebuzów do Japonii powołują się na kronikę domu Yakita. Można znaleźć inne wersje historii Wakasy, ale jedno jest pewne, stała się legendarnym bohaterem wyspy, jej postać z z arkebuzem Teppo wita przybyszy w porcie Nishinoomote Harbor.
Poważnym problemem był brak prochu strzelniczego, którego zapas szybko wyczerpały treningi strzeleckie Tokitaki. Sasakawa Koshiro, jeden z jego wasali, został wysłany do Portugalczyków, gdzie nauczył się produkcji czarnego proszku. Jedynym problemem była saletra której Japonia nie miała, co wywołało konieczność importu tego składnika.
Młody daimyo nazwał nową broń Tanegashima dla uświetnienia roli swojego klanu. Później dodano termin Teppo, dosłownie tłumaczony jako „żelazna armata” lub „żelazny pistolet”, używa się też terminu Hinawaju lub Hinawashiki co oznacza „pistolet lontowy” i odnosi się do mechanizmu powodującego zapłon ładunku prochu. Proch zasypany na panewce był zapalany przez wolnotlący się lont Hinawa - nasączony prochem sznur wykonany z bawełny lub włókien bambusa.
Produkcja lufy była mało skomplikowana, wokół stalowego pręta owijano spiralnie mocno rozgrzany pas żelaza, który skuwano i po wyhartowaniu szlifowano pasując do drewnianego łoża. Mechanizm spustu i zapłonu wykonywany był z litego mosiądzu. Po opanowaniu metody zaślepienia końca lufy i spasowania konstrukcji poszczególnych elementów prostego mechanizmu wywołującego odpalenie ładunku ruszyła produkcja, która w ciągu następnej dekady rozwinęła się na masową skalę. W ciągu 30 lat od zakupienia przez daimyo Tanegashimy dwóch pierwszych arkebuzów wyprodukowano w Japonii 300 tysięcy Teppo. U schyłku epoki Muromachi liczba Teppo na wyspach przewyższyła liczbę arkebuzów w całej Europie.
Rusznikarze Tokitaki zmodernizowali portugalskie arkebuzy zmniejszając ich gabaryty, Teppo były o 1/4 krótsze i lżejsze, spust został dopasowany do mniejszych japońskich rąk.
W czasie audiencji udzielonej przybyłym Tokitaka zauważył, że barbarzyńcy trzymają długie, rurkowate przedmioty o dziwnym wyglądzie, poprosił o wyjaśnienie ich przeznaczenia. Gdy usłyszał, że jest to broń którą można zestrzelić lecącego w powietrzu ptaka zażądał demonstracji jej możliwości. Po prezentacji przez Portugalczyków skuteczności arkebuzów Tokitaka zdecydował się na zakup 2 sztuk, ponoć za bardzo wygórowaną cenę. Młody daimyo wyczuł, że ta wywołująca hałas grzmotu żelazna rura może odegrać duże znaczenie, ale zapewne nie podejrzewał, że zmieni oblicze pola walki i wpłynie na bieg historii Japonii.
Tokitaka codziennie ćwiczył strzelanie. Jego najlepszy kowal, Yakita Kinbee Kiyosada, otrzymał polecenie skopiowania arkebuza. Wykonanie żelaznej lufy było trudnym zadaniem dla japońskiego mistrza, ale poradził sobie z tym problemem. Przerosło go jednak zaślepienie jej końca. W portugalskim oryginale polegało to na wkręceniu spiralnie gwintowanej śruby w odpowiednio nagwintowane wnętrze końca otworu lufy. Śrubę Yakita skopiował, nie potrafił jednak zrobić spiralnego gwintu wewnątrz rury. Życzenie daimyo było dla niego ogromną presją, musiał wykonać zlecenie.
Nie miał pieniędzy żeby kupić wiedzę od Portugalczyków, ale miał piękną 16-sto letnią córkę o imieniu Wakasa. Zaproponował ją w zamian za naukę. W ówczesnych czasach w Azji było bardzo niewiele Europejek, więc miejscowe kobiety z Syjamu czy Chin były bardzo poszukiwane przez żeglarzy i kupców, którzy chcieli się ożenić, żyć i prowadzić interesy w nowo odkrytych częściach świata. Jednak azjatyckie żony było bardzo trudno znaleźć. Francisco Zeimoto przyjął ofertę Yakity, nie znał się jednak na kowalstwie, ale zobowiązał się przywieźć rusznikarza, który nauczy kowala tajników produkcji arkebuza. Po naprawieniu dżonki odpłynął z młodą żoną. Zeimoto dotrzymał słowa, po roku wrócił z Wakasą i przywiózł portugalskiego kowala, który nauczył Yakitę metody wykonania spiralnego gwintu wewnątrz lufy i innych szczegółów konstrukcji mechanizmu arkebuza.
Pierwszy raz Japończycy ujrzeli broń palną w 1274 roku, jedenastym roku ery Bunmei, w czasie pierwszej inwazji Mongołów. Nie wywołała zainteresowania wśród samurajów.
Europejska broń palna, arkebuzy, zostały przywiezione do Japonii 15 sierpnia 1543 roku, w 12 roku ery Tenbun, 8 miesiącu, 25 dniu, kiedy to Portugalczycy pierwszy raz postawili nogę w kraju szogunów na wyspie Tanegashima. Miejscowym daimyo był 15-to letni Tokitaka, czternasta głowa klanu Tanegashima władającego wyspą od czasów epoki Kamakura.
Wiele informacji o tym wydarzeniu pochodzi z relacji mnicha Nanpo Bunshi pierwszego opata świątyni Kagoshima , który był ich naocznym świadkiem.
Według jego zapisów duża czarna chińska dżonka, uszkodzona przez sztorm, wylądowała w zatoce Takezaki koło wsi Nishinomura na południowym wybrzeżu Tanegashimy 20 mil morskich na południe od Kyushu. Na pokładzie dżonki było około 100 pasażerów, w tym 3 Portugalczycy Christopher Antonio da Mota, Francisko Zeimoto i Antonio Peixoto. Byli najprawdopodobniej szukającymi przygód i fortuny uciekinierami z portugalskiego statku kotwiczącego w graniczącym z Chinami Syjamie, dzisiejszej Tajlandji. Wśród pasażerów był chiński uczony, który znał japoński język. Obcy, nieznany wygląd Portugalczyków i ich zachowanie wzbudziły ogromne zdziwienie i ciekawość. Jak napisał Nanpo :
„Posiadają pewną wiedzę na temat relacji między ludźmi wyższego i gorszego stanu, ale poza tym nie mają ogłady. Dlatego, kiedy piją, nie używają filiżanek, a kiedy jedzą, używają palców, a nie pałeczek, jak my. Pokazują swoje uczucia bez jakiejkolwiek samokontroli i nie znają etykiety ani jej użycia. Tacy kupcy mają zwyczaj wędrować z miejsca na miejsce, handlując rzeczami, które mają dla tych, którzy ich nie mają.”
Mocno uszkodzony przez sztorm statek wymagał wielu napraw. Następnego dnia po wylądowaniu dżonki daimyo otrzymał raport o statku i jego pasażerach, rozkazał wysłać kilkadziesiąt łodzi i zaholować go do bezpieczniejszego, osłoniętego portu Akogi, dzisiejsze Nishinomoote, gdzie łatwiej można było dokonać remontu. Odległość wzdłuż linii brzegu wynosiła prawie 60 km, pokonanie jej z uszkodzonym statkiem zajęło 2 dni.
TEPPO TANEGASHIMA, HINAWAJU, HINAWASHIKI, MATCHLOCK
Broń która zmieniła oblicze wojny w kraju szogunów.
Prawdziwą skuteczność nowej broni i opartej na niej taktyki Japonia poznała w 1575 roku w bitwie Nagashino. Niemal 800 lat wcześniej, w epoce Nara, wojna pieszej armii cesarzy państwa Yamato z armią wyśmienitych jeźdźców łuczników plemion Emishi z północy równiny Kanto, pokazała skuteczność kawalerii, samuraje wsiedli na konie. Pod Nagashino Teppo Tanegashima sprowadziło ich z powrotem na ziemię, zapoczątkowało zmierzch epoki konnicy.
Broń palna odegrała największą rolę w czasie wojen okresu Sengoku Jidai. Po zjednoczeniu Japonii jej znaczenie spadło, ograniczyło się do użycia przez rolników dla ochrony upraw przed niszczeniem przez dzikie zwierzęta. Wśród samurajów znów zaczął dominować kult miecza, zaniechano prac nad modernizacją Teppo.